+1
Matt_528 23 kwietnia 2015 13:40
Florencja - takie hasło padło już dawno temu, więc postanowiłem w końcu zaliczyć kolejny kawałek świata i tak się stało od 17 Kwietnia do 20 Kwietnia.
Pełne trzy dni w zupełności mi wystarczyły, by zobaczyć "jedno z serc" Toskanii.

Zapraszam serdecznie do krótkiej relacji z wyjazdu, który zacząłem w Gdańska :)

Start z Gdańska do Pizy miał odbyć się o 17.35 i w tą stronę odbyło się bez problemów.
Lot spokojny, co mnie bardzo pozytywnie zszokowało że nie było żadnych miejsc wolnych w obie strony !
Ale nie ma się co dziwić, sam przekonałem się, że wyjazd na lekki odpoczynek trzydniowy do Włoch jest jak najbardziej do zrealizowania z Gdańska :)

Do Pizy dolecieliśmy odpowiednio o czasie, z terminala wyszliśmy bez problemów, lecz lekki problem okazał się z autobusem linii Terravision, którym miałem się udać do Florencji. Okazało się, że autobus którym miałem odjechać o 20.50 jest zepsuty i odjechaliśmy dopiero o 22.30... No nic, trzeba było jakoś zorganizować sobie czas, więc zrobiłem sobie "lekki" spacer po Pizie.
Do Florencji dojechałem, a dokładniej do miejsca gdzie mieszkałem o 1 w nocy, więc dzień mi się trochę przedłużył :)

Pokój wynająłem za pośrednictwem Airbnb i mieszkałem w dzielnicy Sesto Fiorentino, skąd był bardzo dobry dojazd do miasta autobusem lub pociągiem.
Sobotę zacząłem od stacji głównej tj Santa Maria Novella i codziennie z tego miejsca zaczynałem dreptanie po mieście :)
Pogoda niestety nie dopisała jak widać na poniższych zdjęciach, ale nie popsuło to mi ochoty do zobaczenia miasta.

Image

Pierwszym przystankiem był plac Piazza Santa Maria Novella.

Image

i wokół placu można było spokojnie sobie zorganizować chwilę przerwy i coś przekąsić :)

Image

Image

Moim głównym celem oczywiście była Katedra Santa Maria Del Fiore , prawie każdy zwiedzający Florencję udaje się do tego wyjatkowego miejsca. Po drodze zwiedziłem jeszcze kilka bardzo ciekawych miejsc np. Kaplicę Medyceuszów. Udało mi się wejść do środka kaplicy i uzyskałem takie oto widoki:

Image

Powoli kierowałem się do katedry. Bardzo mnie urzekło, że każda alejka na przeciwko katedry przedstawiała taki widok, który bardzo mi się spodobał :)

Image

I dotarłem. Pierwszy widok i moja reakcja "WOOOW". Naprawdę robi ogromne wrażenie, szczególnie od strony głównego wejścia. W katedrze są trzy możliwości zwiedzania - wejście do środka katedry, wejście na Cupole lub na drugą wieżę nieco mniejszą niż Cupola (nie pamiętam nazwy). Wybrałem Cupole i nie żałuję. Wejście do każdego miejsca kosztuje 10 euro za osobę, wiele chętnych do wejścia i staliśmy jedyne 25 min i oczekiwaliśmy na wejście na górę :D
PS: i tak nie było to złe osiągniecie, oczekiwanie na kupno biletu do Galerii Uffizi to stanie w kolejce o wiele dłużej :)

Tak się prezentuje katedra z zewnątrz :

Image

Wchodząc na wieżę jest tylko jeden możliwy dłuższy postój, dzięki któremu można zobaczyć "Sąd Ostateczny" :

Image

I juz na samej górze takie widoki na miasto :)

Image

Zobaczenie z góry Florencji t0 naprawdę niesamowite widoki, więc przyszłym wizytującym Florencję zaznaczam - WARTO ! :)
Zejście z wieży zajęło jakieś 10 min, po czym stwierdziłem że czas na lekka przerwę i skosztowanie tego co najlepsze we Włoszech + wina :D

Image

Nabrałem nowych sił, po czym wyruszyłem prosto alejkami na Plac Piazza della Signoria.
Kolejne miejsce zaraz po katedrze, które robi piorunujące wrażenie , szczególnie Rzeźby !

Image

Image

W tym momencie zdziwiłem się jak szybko czas potrafi minąć w centrum miasta, więc trzeba było trochę przyspieszyć kroku. Udałem się na wszystkim znany most Ponte Vecchio . Tyle ludzi ile tam się codziennie przemieszcza to chyba w Sopocie tyle przez miesiąc nie chodzi :D Naprawdę byłem tam o godz.16 i ledwo dało się przejść! Sklepy z biżuterią były oblegane przez turystów (nie ma się co dziwić), ale naprawdę niektóre rzeczy naprawdę pięknie się prezentowały.

Image

Przechodząc mostem stwierdziłem. że przejdę się całym nabrzeżem, aż do kolejnego mostu Ponte Alle Grazie.
Od mostu Alle Grazie krążyłem alejkami i ogólnie zwiedziłem resztę wschodniej części miasta.
I tak do godziny 19 ponieważ kilku minut po 19 miałem ostatni autobus do domu niestety. Komunikacja chodz dobra niestety zbyt długo nie chodzi ona.

Niedziela zaczęła się od pięknego słońca + 19 stopni ale wielkim minusem ukazał się dojazd do miasta.
Chociaż od właścicielki mieszkania, w którym mieszkałem dostałem wszelkie informacje dotyczące dojazdu do miasta , godzin odjazdu itd lecz ona sama nie spodziewała się że w niedzielę z dzielnicy Sesto Fiorentino nie jezdzi W OGÓLE autobus do samego centrum miasta.
Oczywiście były dwie opcje jakim był jeszcze jeden autobus lub pociąg, ale autobus jeździł jeden na godzinę albo co dwie , i trafić na niego to był nie lada wyczyn, ponieważ nie było rozkładu jazdy. Na stacji na pociąg to samo - pociąg do miasta zatrzymuje się różnie, rozkład był ale w ogóle nie funkcjonował z rozpiską ! Chociaż w tym jesteśmy lepsi, u nas jakoś to funkcjonuje :D
Nawet z jednym z pierwszych Włochów, których napotkałem, "probówałem" zamienić kilka słów (całe szczęście coś udało mi się dowiedzieć) i sam był zdziwiony w ogóle co tam się działo, w sensie że on dokładnie sam nie rozumiał tych rozkładów jazdy. W końcu gdzieś mi się poszczęściło i trafiłem PRZYPADKIEM na jedyny autobus nr.28 do miasta. Uffff.

Dotarliśmy do miasta i pierwszym przystankiem oczywiście była Galeria Uffizi. Kolejki prze ogromne, całe szczęście zamówiłem bilet kilka dni wcześniej na oficjalnej stronie :)
Drugi dzień to ogólnie luźny dzień, zobaczenie jeszcze raz wszystkiego po raz kolejny , ujrzenie jakiś nowych miejsc, ale właściwie wszystko zobaczyłem pierwszego dnia :)

Po wypadzie do Porto na początku ubiegłego roku jednym z moich głównych celów w każdym mieście jest punkt widokowy na miasto, więc udałem się na Plac Giuseppe Poggiego. Widoki z góry prezentują się tak :

Image

Oczywiście więcej zdjęć z tamtąd na mojej galerii która podam na koniec :)

Niedziela więc upłyneła miło i przyjemnie wędrując po starym mieście, zaglądając do jednych z kościołów nawet na trafiłem na ślub :)

Image

Udało się jeszcze zwiedzić Kościół Santa Croce, tutaj za dużo zdjęć dobrych nie miałem, ponieważ było słabe oświetlenie niestety.

I niedziela minęła, wieczorem też był problem z autobusem, ale akurat to wcześniej sprawdziłem i na czas przyjechał autobus nr.28.

Weekend minął strasznie szybko , w poniedziałek z rana trzeba było się zebrać na autobus powrotny do Pizy na lotnisko.
Nie było problemów z transportem do miasta ! :)
Autobus Terravision rusza ze stacji Santa Maria Novella, kto będzie odwiedzał Florencję na pewno znajdzie miejsce odjazdu. Dojazd na lotnisko punktalnie, bramki kontrolne przeszliśmy bez problemów, lot odbył się z 30 min opóznieniem.
Samolot znowu zajęty cały !!

Podsumowująć, Florencję jak najbardziej warto odwiedzić, przepiękne miasto ze wspaniała historią, osoby które uwielbiają takie miejsca na pewno będą czuły się spełnione w każdym calu. Zwiedzenia miasta zajmuję ok.3 dni maks, jak ktoś w Toskanii spędza więcej czasu niż ja, polecam wypożyczyć samochód i korzystać z pięknych miejsc wokół !

A startując, całe szczęście było przejrzyście i ciepło takie widoki przepiękne :)

Image

Pozdrawiam i zapraszam do galerii z wyjazdu :)

https://plus.google.com/u/0/photos/1054 ... 4733991953

Dodaj Komentarz

Komentarze (9)

olajaw 23 kwietnia 2015 22:05 Odpowiedz
Fajna relacja :) Ale narobiłes smaka tą pizzą :D
efikka 28 kwietnia 2015 14:37 Odpowiedz
Mam pytanie dotyczące busów Terravision (też mam zamiar jechać do Florencji tym środkiem lokomocji ;) Czy trudno znaleźć przystanek Terravision na lotnisku w Pizie ? MOże pamiętasz w którą stronę po wyjsciu trzeba iść?
efikka 28 kwietnia 2015 14:37 Odpowiedz
Mam pytanie dotyczące busów Terravision (też mam zamiar jechać do Florencji tym środkiem lokomocji ;) Czy trudno znaleźć przystanek Terravision na lotnisku w Pizie ? MOże pamiętasz w którą stronę po wyjsciu trzeba iść?
matt_528 28 kwietnia 2015 14:47 Odpowiedz
Witam , od razu po wyjściu z terminala trzeba skręcić w prawo na parking. Będzie widoczny parking dla autobusów więc nie powinno być problemów ze znalezieniem autobusu. Po drodze jest jeszcze informacja Terravision dla informacji :)
efikka 28 kwietnia 2015 15:25 Odpowiedz
Dzięki za odpowiedź. Zastanawiam się czy kupować bilet na autobus w necie. Czy wiesz może czy w autobusie jest taka sama cena jak w necie?
matt_528 28 kwietnia 2015 15:32 Odpowiedz
Zdecydowanie polecam kupować przez internet , cena za bilet w jedna stronę w punckie Terravision w Pizie wynosi o ile dobrze pamiętam 6 euro , więc jest na pewno drożej niż przez internet ;)
efikka 29 kwietnia 2015 14:16 Odpowiedz
Mam jeszcze pytanie na temat lotniska w Pizie - czy trzeba być dokładnie 2 godz. przed odlotem czy można trochę później? i czy bardzo dokładnie sprawdzali wymiary bagażu?
matt_528 29 kwietnia 2015 21:50 Odpowiedz
Jeśli macie bagaże podręczne to można być zdecydowanie pózniej . Mi wogóle nie sprawdzali bagażu jak wszystkim pasażerom ;)
sevenfiftyseven 23 maja 2015 14:46 Odpowiedz
Cześć, ciekawa relacja. W lutym również byłem we Florencji, jednak udałem się tam z Bolonii (gdzie przylecieliśmy z Wrocławia). Jak jesteś zainteresowany, to moja relacja: http://studentsflying.blogspot.com/2015/03/2015-wochy-na-ferie.html?view=sidebar