+6
Oops!sidedown 4 czerwca 2014 21:55


J.K.Rowling... to nazwisko kojarzy chyba już każdy. Mi będzie ono przypominać czasy dzieciństwa, gdzie zafascynowany jej twórczością z zapartym tchem czytałem książki o przygodach Harry'ego Pottera. Zarywałem noce, aby tylko zaspokoić swoją ciekawość. Zdarzały się nawet sytuacje, kiedy rodzice siłą wyciągali mi książkę z rąk argumentując, że chodzę niewyspany do szkoły.

Z lotniska w Luton zajeżdżamy busem do miejscowości Watford, w której mieści się kolebka każdego fana serii o Harrym Potterze - Warner Bros. Studio Tour London. Niecałe 1,5 godziny jazdy i jesteśmy na miejscu! Watford okazuje się być niewielkim malowniczym miasteczkiem, gdzie czas zatrzymuje się w miejscu. Pogoda? Jak na Wyspy, wyśmienita! Spacerem udajemy się na obrzeża miasta, aż tu nagle zza horyzontu wyłania się przed nami ogromna siedziba studia Warner Bros. Aż trudno uwierzyć, że wybudowali je właśnie tutaj... na takim wygwizdowie.



Przekraczając bramę wjazdową czujemy na plecach ten przyjemny dreszczyk emocji. Dla mnie ta wizyta ma szczególnie niepowtarzalny charakter. Jest ważna pod względem sentymentalnym, ale także branżowym. Pracując w animacji komputerowej zawsze chciałem zobaczyć hollywoodzkie plany zdjęciowe z prawdziwego zdarzenia. W końcu nadarzyła się ku temu okazja!



Bilety wykupione na godzinę 13:00, a jesteśmy grubo przed czasem. Próbujemy wejść wcześniej. Siła perswazji, miły uśmiech i już jesteśmy po drugiej stronie bramki! Tuż po wejściu, wspomagając się donośnym głosem, entuzjastycznie wita nas przewodniczka. Zamienia parę zdań na temat książek i ich filmowych adaptacji. Po krótkim wstępie zaprasza wszystkich do sali kinowej, gdzie.... i tutaj już chyba więcej nie zdradzę, żeby nie psuć Wam klimatu i zachować element zaskoczenia :-)







Zwiedzanie odbywa się samodzielnie, ale w kasach za dodatkową opłatą można także wypożyczyć audio-przewodniki. My zdajemy się na swoją dotychczasową wiedzę. Przekraczając (dosłownie!) bramę Wielkiej Sali Hogwartu uderza nas wielkość pomieszczenia. Biegamy jak oszalali z kąta w kąt, nie wiedząc dokładnie na czym powinniśmy się skupić. Wierzcie mi, jest tego MASA! Przewodniczka informuje. że zwiedzanie zajmuje średnio 3 godziny. Byli tu jednak i tacy, którzy spacerowali po studiu aż przez 14 godzin!



Co na Was czeka w Studio Tour London? Chyba wszystko to, co widzieliście na srebrnym ekranie. Od sali ceremonialnej, pokoju wspólnego Gryffindoru, przez chatkę Hagrida, po Ulicę Pokątną.























Podczas wizyty możecie spróbować, znanego z książek, piwa kremowego serwowanego bohaterom w Hogsmeade. Może i nie zwala z nóg, ale w tak upalny dzień jak nasz działa mocno orzeźwiająco.







Zachwyca mnie sposób wykonania filmowych rekwizytów. Niezwykłe przykucie uwagi do detali, nawet tych najmniejszych, niemal niewidocznych na ekranie. Z pewnością można poczuć tutaj specyficzny, charakterystyczny dla tętniącego życiem Hogwartu i okolic, klimat. Przez cały czas mam silne wrażenie, że obrazy na ścianach i figury woskowe zaraz zaczną się poruszać i zamienią z nami parę słów.

























Stworzenie makiety Hogwartu zajęło artystom ponad 40 dni! Trudno uwierzyć, że zamek nie istnieje naprawdę, a wszystkie sceny z jego udziałem zostały opracowane w technologii 3D.







Mam nadzieję, że zdjęcia choć na chwilę pomogą Wam poczuć klimat tego niesamowitego miejsca. Nie chcę zagłębiać się w szczegóły, bo towarzyszących nam uczuć nie da opisać się słowami. Wizyta w londyńskim studio Warner Bros jest obowiązkowa dla każdego fana. Mugole także mile widziani!

Do zobaczenia w Hogwarcie!


Przydatne info:

Warner Bros. Studio Tour London, Leavesden, Aerodrome Way, Watford, Hertfordshire WD25 7LS - studio Warner Bros, dzięki któremu przeniesiecie się na plan jednego z najbardziej kasowych filmów ostatnich czasów!

Więcej na blogu:

www.oopssidedown.blogspot.com

Dodaj Komentarz

Komentarze (4)

vamamama 7 czerwca 2014 09:24 Odpowiedz
no to musisz chyba jeszcze zajrzec do Szkocji gdzie Rowling zaczéla pisac Pottera. Zapewniam ze w Edynburgu znajdziesz duzo budynkow w klimacie Hogwart. Pozdrawiam;
moya 12 czerwca 2014 08:28 Odpowiedz
Fajna relacja. Świetny pomysł na weekend z dzieckiem oprócz "zwykłego" Londynu. Napewno skorzystam. Możesz podpowiedzieć jakim busem z lotniska się tam można dostać? i Czy jest szansa zrobić to jednodniówką?
oopssidedown 18 czerwca 2014 20:45 Odpowiedz
moyaFajna relacja. Świetny pomysł na weekend z dzieckiem oprócz "zwykłego" Londynu. Napewno skorzystam. Możesz podpowiedzieć jakim busem z lotniska się tam można dostać? i Czy jest szansa zrobić to jednodniówką?
Jednodniówka spokojnie da radę! :) Jeśli chodzi o dojazd do Watford to sprawa wygląda następująco: Zakładam, że lądujesz w Luton. Tuż przy terminalu znajdują się przystanki autobusowe. Wsiadając w shuttle busa jedziesz do Luton Airport Parkway, pobliskiej stacji kolejowej ( U kierowcy możesz od razu kupić bezpośredni bilet do Watford ). Następnie przesiadasz się w bus 321, który jedzie do Watford. Stacją, która Cię interesuje jest Watford Junction, tamtejsza stacja kolejowa. Tu możesz złapać bezpośredni bus do studia ( piętrowy, oklejony logosami Harrego Pottera, kursuje bardzo często ). Pozdrawiamy!
kasia-smentek 25 października 2014 12:06 Odpowiedz
Super opis, przydatne informacje :) Ja mam pytanie jak najlepiej w 3 osoby (i najtaniej) dojechać do Studia z centrum londynu? Dodam, że nie posiadamy kart Oyster, ponieważ będziemy w Londynie tylko 3 dni.