0
bolcia 26 lutego 2013 10:15
W Hong Kongu byłam dwa razy- w 2010 i 2011 roku.
Ostatnio wciągnęłam się w to forum, więc postanowiłam podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami :)

Po pierwsze- LOTNISKO. Wcześniej podróżowałam tylko po Europie i nigdy nie widziałam tak ogromnego lotniska. Jest po prostu WIELKIE!
Dla porównania: w Okęciu do terminalu przechodzi się pieszo, w Hongkongu do terminalu zawozi nas specjalny pociąg, wyglądający jak metro i jadący z prędkością metra.

Wychodząc z lotniska przeżyłam pierwsze zaskoczenie- okazało się, że w Hongkongu kursują 3 rodzaje taksówek, każde w innym kolorze, w zależności od miejsc, do których jeżdżą.

I tak- czerwone taksówki są najdroższe, ale za to dojadą prawie wszędzie- do New Territories, Kowloon, Hong Kong Island, Lantau i Disneyland.

Zielone taksówki są również stosunkowo drogie i dojeżdżają tylko do części New Territories oraz Disneylandu.

Niebieskie taksówki jeżdżą do części Lantau oraz Disneylandu.

Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim rozgraniczeniem, ale jest to dość ciekawe rozwiazanie :)

Hongkong zaskoczył mnie swoją energią- to miasto żyje 24 godziny na dobę. Zawsze pełno jest ludzi na ulicach i samochodów na drogach. Dla mnie- Europejki to miasto ma też charakterystyczny zapach- gorąca połączonego z chińskim jedzeniem.

http://images42.fotosik.pl/782/06a595c9299cdbcfgen.jpg
http://images40.fotosik.pl/1961/944c0d98df4e71dagen.jpg

Hongkong, pomimo, że od paru lat już należy do CHin, znacznie różni się od reszty Chin. Widać tam 'rękę Brytyjczyka', który rządził tym miastem przez 99 lat. Dużo ludzi mówi po angielsku, na ulicach widać sporo Europejczyków, ruch jest lewostronny, a w pozostałej części Chin- prawostronny.

HK ma również całkiem inne prawa, prawie każdy chińczyk marzy, a posiadać hongkongijski paszport.

Zaskoczyła mnie również kultura Chińczyków- poniżej przesyłam zdjęcie do kolejki do autobusu. W Polsce, kiedy podjeżdza autobus wszyscy 'pchają się', aby wsiąść do niego jak najszybciej. W Chinach każdy spokojnie, bez pośpiechu czeka na swoją kolej.
Naprawdę bardzo mi się to spodobało!

http://images44.fotosik.pl/609/944ff2b0bf1bd506gen.jpg

Niestety, prawie wcale nie pamiętam cen tej podróży- było to już jakiś czas temu, nie zapisałam tego i wyleciało mi z głowy :(
Cena bilety lotniczego za osobę, z Warszawy do Londynu, a z Londynu do Hongkongu wynosiła ok. 2500-3000zł. Można polecieć dużo taniej, jednak nam zależało na tym konkretnym terminie.

Niedaleko lotniska w HK znajduje się outlet, z markowymi i NAPRAWDĘ tanimi ciuchami. Dla przykładu- kobiecy komplet oryginalnej bielizny Calvina Kleina kosztuje około 100 zł.

Ciuchy, torebki, buty itd. w Hongkongu są tanie i (wbrew pozorom) bardzo wysokiej jakości.

Poniżej opiszę miejsca, które wato zwiedzić w Hongkongu:

1. Wzgórze Wiktorii (Victoria Peak)

Dojechać można tam specjalnym tramwajem. Na szczycie rozciąga się przepiękny widok na miasto, zapierający widok w piersiach.
Niestety nie wzięliśmy wtedy ze sobą aparatu, nie pokażę wiec tego na zdjęciu.

2. Widowisko światło i dźwięk na Kowloon

Pokaz odbywa się codziennie, po angielsku lub chińsku (zależy od dnia). Naprawdę robi wrażenie! Nie mam zdjęć samych laserów (mam za słaby aparat, zdjęci były rozmazane). Przesyłam za to zdjęcia samego widoku z miejsca, gdzie odbywa się pokaz.

http://images33.fotosik.pl/577/a98e0e7b516bf6adgen.jpg
http://images48.fotosik.pl/610/2cccba241eed46e1gen.jpg
http://images46.fotosik.pl/1970/ae6abcb3d58d817cgen.jpg
http://images33.fotosik.pl/577/b761395754cece19gen.jpg

3. Wyspa Lantau i posąg Buddhy

Aby zobaczyć ogromny posąg Buddhy, wyjeżdżamy na górę kolejką liniową Ngong Ping Cable Car. Kabina kolejki jest 4-6 osobowa. Na moje nieszczęście na szczyt jechaliśmy z chińską rodziną. Mama, trzymająca na kolanach dziecko co chwilę głośno bekała, co naprawdę było okropne, zwłaszcza, że byliśmy zamknięci z nią w małej kabinie. Tu właśnie wychodzi różnica kulturowa- dla Chińczyków to nic takiego, dla mnie z kolei było to dość traumatyczne.

Widoki z kolejki są bajeczne- posąd Buddhy jest wielki, jednak nie zrobił na mnie specjalnego wrażenia.

http://images38.fotosik.pl/1961/537395bdc115e331gen.jpg
http://images47.fotosik.pl/1735/2dd7d873d8db3033gen.jpg
http://images42.fotosik.pl/782/8fb804dcd1fc391dgen.jpg

4. Muzeum Figur Woskowych Madame Tussauds

Madame Tussauds i jej figury woskowe są znane na całym świecie, nie muszę więc chyba się rozpisywać :)

Jeśli ktoś nie był- obowiązkowo musi to zobaczyć! Figury wyglądają jak żywe.

http://images44.fotosik.pl/609/84e5e0224e8f2563gen.jpg Einstein
http://images35.fotosik.pl/1823/d34e6d7e10621581gen.jpg Johnny Depp :)

5. Shenzhen- Window of the world

Gdyby ktoś miał dużo czasu w Hongkongu, może wyrobić sobie wizę i wybrać się do pobliskiego (około 1 godzina drogi) Shenzhen, aby zobaczyć Park Miniatur. Park jest wielki i przepiękny- znajdują się w nim miniatury wszystkich znanych na całym świecie budowli i miejsc- wieży Eiffel'a, piramid, Wielkiego Kanionu itd.

http://images35.fotosik.pl/1823/8d2639151ab0ac33gen.jpg
http://images46.fotosik.pl/1970/211b8237b0972023gen.jpg
http://images41.fotosik.pl/1956/21db6a888fe74d2cgen.jpg

Dodaj Komentarz

Komentarze (116)

maxima 26 lutego 2013 10:27 Odpowiedz
dzięki:) za 2 miesiące lecimy od HK i się przyda:)a byłaś może w Macau? i jak to jest z wizą do Shenzen? to prawda, że wyrabia się na przejściu?? jeśli pamiętasz, to może napisz coś wiecej o kosztach życia tam - restauracje, markety, komunikacja miejska? W której części polecasz noclegi?
bolcia 26 lutego 2013 10:32 Odpowiedz
Wizę wyrabialiśmy na miejscu w Polsce, są specjalne firmy, które to robią. Znacznie oszczędza to czas tam na miejscu. Nie słyszałam, że wizę można wyrobić na przejściu, z tego co wiem trzeba udać się do konsulatu w HK.Nie byłam w Macau, choć bardzo bym chciała- słyszałam, że warto tam pojechać :)Hongkong jest drogi w porównaniu do reszty Chin- my w HK poruszaliśmy się taksówką, natomiast w Schenzhen metrem. Spaliśmy w Kawloon, jak najbardziej polecam tą dzielnicę :)Niestety nie pamiętam cen :( W Hongkongu byliśmy tylko parę dni, później dwa tygodnie spędziliśmy w Schenzhen i o tym mieście mogę powiedzieć znacznie więcej :)
andi 26 lutego 2013 10:52 Odpowiedz
Z tego co czytalem to wiza do Schenzhen jest dla Polaków bezplatna i wydaje sie ja od reki w biurze na granicy.Cytat z relacji na portalu lotnictwo.net.pl " Teraz temat wizy Schenzen...wskoczyłem w metro i dojechałem nad granicę z Chinami, niebieska lina, na stację Lok Ma Chau. Okazuje się, że tam nie wydają takiej wizy. Policjant powiedział mi, że muszę się cofnąć na stację Lo Wu....Więc wskoczyłem w metro, przesiadłem się na stacji Shaung Shui i wskoczyłem w pociąg do Lo Wu. Okazało się, że jest tam takie biuro gdzie wizy wydaje się od ręki. Normalna cena to 160 juanów, czyli 16 funtów...Polacy są chyba wyjątkiem, bo jako jedyni dostają tę wizę za darmo. I dzisiaj i wczoraj kolejka liczyła po 30-40 osób, wszyscy płacili. A mój paszport wzięli i poza kolejką powędrował do okienka gdzie się odbiera wizy. Uwaga: wiza jest jednorazowa, ważna max 5 dni i tylko w strefie Schenzen"Generalnie jest tam super relacja z pobytu w HKG. Jako nocleg ja wybralbym wysoko oceniany YesInn w CauseBay. Maxima kiedy tam bedziesz? Ja w polowie maja ;)
bolcia 26 lutego 2013 10:56 Odpowiedz
Aaa no to wszystko jasne- mnie w ogóle nie interesowała wiza na 5 dni, dlatego musiałam wyrobić sobie 30-dniową :)CauseBay też jest w porządku, spaliśmy tam za pierwszym razem :)
maxima 26 lutego 2013 11:09 Odpowiedz
ja lecę 1-8.05
lewis 26 lutego 2013 11:54 Odpowiedz
bolcia napisał:Zaskoczyła mnie również kultura Chińczyków- poniżej przesyłam zdjęcie do kolejki do autobusu. W Polsce, kiedy podjeżdza autobus wszyscy 'pchają się', aby wsiąść do niego jak najszybciej. W Chinach każdy spokojnie, bez pośpiechu czeka na swoją kolej.Niestety, ale nie byłaś w Chinach. Gdybyś była, to napisałabyś, że to właśnie Chińczycy mogą się uczyć kultury stania w kolejkach do Polaków, a nie odwrotnie. Wpychanie się wszędzie bez kolejki to jeden z większych problemów w Chinach. W niektórych miastach, np w Kantonie władze zatrudniają specjalnych strażników, którzy uczą ludzi stać w kolejkach, strażnicy ci na większych skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną własnym ciałem i rękami usiłują przytrzymać przechodniów przed wejściem na skrzyżowanie przy czerwonym świetle i nie zawsze im się to udaje. Na stacjach metra strażnicy pouczają ludzi, aby najpierw pozwolili wyjść wychodzącym, a dopiero potem urządzali wyścigi w poszukiwaniu siedzącego miejsca. To co piszesz dotyczy Hong Kongu, a nie Chin :DCzyli powinnaś napisać:W Polsce każdy spokojnie, bez pośpiechu czeka na swoją kolej.lub:W Hong Kongu każdy spokojnie, bez pośpiechu czeka na swoją kolej.zamiast:W Chinach każdy spokojnie, bez pośpiechu czeka na swoją kolej. :lol: :lol: :lol:
blackall 26 lutego 2013 12:37 Odpowiedz
lewis napisał:bolcia napisał:Zaskoczyła mnie również kultura Chińczyków- poniżej przesyłam zdjęcie do kolejki do autobusu. W Polsce, kiedy podjeżdza autobus wszyscy 'pchają się', aby wsiąść do niego jak najszybciej. W Chinach każdy spokojnie, bez pośpiechu czeka na swoją kolej.Niestety, ale nie byłaś w Chinach. mniej więcej to samo miałem napisać :P
maxima 26 lutego 2013 12:55 Odpowiedz
myślę że te zwyczaje kolejkowe to raczej brytyjska spuścizna - w UK to norma i człowiek przezywa szok, jak wraca do PL
maxima 26 lutego 2013 13:14 Odpowiedz
|...o...| napisał:Schenzhen - na granicy wiza jest platna, byla darmowa ale juz nie jest.a jaki jest jej koszt??
marr85 26 lutego 2013 13:40 Odpowiedz
|...o...| napisał:Schenzhen - na granicy wiza jest platna, byla darmowa ale juz nie jest.Anglia, Szwecja - w tych krajach ustawiaja sie w kolejce do autobusu podobno.Sorry za off-topic, nie związany z Hong Kongiem.W kolejce do autobusu to ludzie ustawiają się nawet w Ciechanowie, od jakiegoś czasu jest tam zasada, że wchodzi się pierwszymi drzwiami i pokazuje kierowcy miesięczny lub przy nim kasuje jednorazowy.I druga sprawa, nie mogę się powstrzymać - miasto nazywa się Shenzhen, nie Schenzhen. Ja rozumiem literówkę, ale w tym temacie chyba wszyscy bez wyjątku używają jakiejś zniemczonej wersji. Shenzhen to nie Schengen :P
bolcia 26 lutego 2013 14:29 Odpowiedz
lewis napisał:bolcia napisał:Zaskoczyła mnie również kultura Chińczyków- poniżej przesyłam zdjęcie do kolejki do autobusu. W Polsce, kiedy podjeżdza autobus wszyscy 'pchają się', aby wsiąść do niego jak najszybciej. W Chinach każdy spokojnie, bez pośpiechu czeka na swoją kolej.Niestety, ale nie byłaś w Chinach. Gdybyś była, to napisałabyś, że to właśnie Chińczycy mogą się uczyć kultury stania w kolejkach do Polaków, a nie odwrotnie. Wpychanie się wszędzie bez kolejki to jeden z większych problemów w Chinach. W niektórych miastach, np w Kantonie władze zatrudniają specjalnych strażników, którzy uczą ludzi stać w kolejkach, strażnicy ci na większych skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną własnym ciałem i rękami usiłują przytrzymać przechodniów przed wejściem na skrzyżowanie przy czerwonym świetle i nie zawsze im się to udaje. Na stacjach metra strażnicy pouczają ludzi, aby najpierw pozwolili wyjść wychodzącym, a dopiero potem urządzali wyścigi w poszukiwaniu siedzącego miejsca. To co piszesz dotyczy Hong Kongu, a nie Chin :DCzyli powinnaś napisać:W Polsce każdy spokojnie, bez pośpiechu czeka na swoją kolej.lub:W Hong Kongu każdy spokojnie, bez pośpiechu czeka na swoją kolej.zamiast:W Chinach każdy spokojnie, bez pośpiechu czeka na swoją kolej. :lol: :lol: :lol:marr.85 - w sumie to nie rozumiem po co napisałaś tego posta, co to ma wspólnego z tematem?Łącznie w Chinach spędziłam 1,5 miesiąca, jak chcesz mogę Ci zeskanować paszport i to udowodnić.Nie zwiedziłam całych Chin, więc może po prostu różnią się one w zależności od miejsca, w którym jesteś.I tak w tym poście pisałam o Hongkongu, gdyż cały topic jest o tym właśnie mieście :)
wojtano 26 lutego 2013 15:42 Odpowiedz
marr.85 ma racjęA Ty spędziłaś w tym kraju 1,5 miesiąca i nie masz o nim zielonego pojęcia. Gratuluję podróżniczko.
lewis 26 lutego 2013 16:09 Odpowiedz
bolcia napisał:Niedaleko lotniska w HK znajduje się outlet, z markowymi i NAPRAWDĘ tanimi ciuchami. Dla przykładu- kobiecy komplet oryginalnej bielizny Calvina Kleina kosztuje około 100 zł.Tak, jest tanio. Na ulicznych stoiskach w Mong Kok można kupić "oryginalne" Rolexy i Omegi po 30 zł.Fajnie, że chciało ci się tak dużo napisać, pewnie komuś przydadzą się te informacje, ale jest to opis z punktu widzenia "turystki". Zaciekawił mnie wątek o kolorowych taksówkach, byłem w HK kilka razy i nie wiedziałem o tym. Komunikacja miejska w HK jest tak dobrze zorganizowana, że nie było okazji korzystać z taksówek. Na tym forum o wiele bardziej byłaby przydatna informacja, że z lotniska do centrum wygodnie i dużo taniej niż metrem można się dostać autobusem ekspresowym A21, lub połowę tańszym autobusem E21.Poza tym oczywiście wszyscy ci wierzą, że byłaś 1.5 miesiąca w Chinach, ale jeśli oglądałaś Chiny z okna taksówki, to rzeczywiście mogłaś widzieć zupełnie inne Chiny niż ci, którzy chodzą po ulicach na piechotę, podróżują komunikacją dla miejscowych, nocują w hotelach dla Chińczyków, które są zupełnie inne od hoteli dla cudzoziemców.
bolcia 26 lutego 2013 16:24 Odpowiedz
lewis napisał:bolcia napisał:Niedaleko lotniska w HK znajduje się outlet, z markowymi i NAPRAWDĘ tanimi ciuchami. Dla przykładu- kobiecy komplet oryginalnej bielizny Calvina Kleina kosztuje około 100 zł.Tak, jest tanio. Na ulicznych stoiskach w Mong Kok można kupić "oryginalne" Rolexy i Omegi po 30 zł.Fajnie, że chciało ci się tak dużo napisać, pewnie komuś przydadzą się te informacje, ale jest to opis z punktu widzenia "turystki". Zaciekawił mnie wątek o kolorowych taksówkach, byłem w HK kilka razy i nie wiedziałem o tym. Komunikacja miejska w HK jest tak dobrze zorganizowana, że nie było okazji korzystać z taksówek. Na tym forum o wiele bardziej byłaby przydatna informacja, że z lotniska do centrum wygodnie i dużo taniej niż metrem można się dostać autobusem ekspresowym A21, lub połowę tańszym autobusem E21.Poza tym oczywiście wszyscy ci wierzą, że byłaś 1.5 miesiąca w Chinach, ale jeśli oglądałaś Chiny z okna taksówki, to rzeczywiście mogłaś widzieć zupełnie inne Chiny niż ci, którzy chodzą po ulicach na piechotę, podróżują komunikacją dla miejscowych, nocują w hotelach dla Chińczyków, które są zupełnie inne od hoteli dla cudzoziemców.Dzięki Lewis za poparcie- bardzo przykre jest to, że poświęciłam na pisanie tego posta ponad godzinę i spotyka się to z takim odzewem. Na forum nie widziałam żadnych relacji z Hongkongu, dlatego pomyślałam, że te informacje będą przydatne.To naprawdę bardzo przykre, że nagle odzywa się tutaj sporo 'znawców', którzy zamiast zwyczajnie, po ludzku coś dopisać lub sprostować, jedynie zwracają uwagę i wyśmiewają.Czy naprawdę o to chodzi w tym forum? Myślałam, że jesteśmy tu po to, żeby sobie pomagać.Lewis - w Chinach byłam biznesowo, jeździłam po fabrykach i targach. Zazwyczaj preferuje tanie podróżowanie, jednak tym razem był to wyjazd służbowy i przebiegał trochę inaczej. Wydawało mi się, że informacje, które tu przekazuje- pomimo, że są ogóle i widziane z perspektywy biznesowej- będą przydatne.Mam nadzieję, że moja praca włożona w zestawienie tych wszystkich faktów, uploadowanie zdjęć i przypomnienie sobie wyjazdu komuś się przyda .wojtano napisał:marr.85 ma racjęA Ty spędziłaś w tym kraju 1,5 miesiąca i nie masz o nim zielonego pojęcia. Gratuluję podróżniczko.Wojtano - post jest o Hongkongu i kolejka dotyczy Chińczyków mieszkających w Honkongu. Przeczytaj dokładnie zanim znowu zwrócisz komuś uwagę.
miki3475 26 lutego 2013 17:03 Odpowiedz
A ja uważam, że post był przydatny ;)Lece do HK (też do Singapur, Bangkok i Macau) i każda informacja jest dla mnie przydatna. Także dzięki.Byłbym wdzięczny, jeśli podasz więcej informacji co do zakupów. Bo planuje przez cały czas patrzeć pod tym kątem (po targach itd), a ostatni dzień poświęcić na zakupy. Obskoczyć najlepsze lokalizacje, nakupować rzeczy i skoczyć na lotnisko :)
bartek1 26 lutego 2013 19:59 Odpowiedz
Blackall napisał:lewis napisał:bolcia napisał:Zaskoczyła mnie również kultura Chińczyków- poniżej przesyłam zdjęcie do kolejki do autobusu. W Polsce, kiedy podjeżdza autobus wszyscy 'pchają się', aby wsiąść do niego jak najszybciej. W Chinach każdy spokojnie, bez pośpiechu czeka na swoją kolej.Niestety, ale nie byłaś w Chinach. mniej więcej to samo miałem napisać :PMiałem wkleić zdjęcie na dowód, ale widzę ze wszyscy to wiedzą :D
bartek1 26 lutego 2013 20:07 Odpowiedz
Ops! Przeczytałem wypowiedzi dalej i niestety powiem szczerze - Panowie trochę pokory. Koleżanka opisała to co zauważyła i bardzo dobrze. Każdy szuka różnych relacji z podróży. Jutro polecę w pierwszej klasie Singapore Airlines do HK i będzie mnie interesowała różowa taksówka, a za tydzień będę nielegalnie przekraczał granice, aby zaoszczędzić. Wszystko zależy od potrzeb.
miki3475 26 lutego 2013 21:06 Odpowiedz
|...o...| napisał:@miki3475: dobre repliki sa pochowane nie latwo je kupic, wystawione rzeczy to towar niewarty uwagi. W Shenzhen jakas dobra jakosiowo i wzorniczo zgodna [szwy] replika torebki damskiej to wydatek 100-150USD,replika Rolexa z szafirowmym szklem i mechanizmem ETA lub clonem mechanizmu rolexa to 250USD. Wszystko pozostale tansze rzczywiscie powinno nosic nazwe 'podroba' jesli ktos mial w rekach wczesniej oryginal.Tylko jak pisalem trudno jest dobry towar upolowac.O dzięki za pomoc. A jak wygląda sprawa zwykłych ubrań? A nie torebek czy innych bajerów. Ja myślałem coś o codziennych ciuchach. Liczyłem, że dużo można zaoszczędzić kupując tam zapasy na cały rok :P
andi 26 lutego 2013 22:44 Odpowiedz
|...o...| napisał:Schenzhen - na granicy wiza jest platna, byla darmowa ale juz nie jest.Ta informacje masz z wlasnego doswiadczenia? - bo z informacji na wiki wcale to nie wynika
maxima 27 lutego 2013 10:21 Odpowiedz
Andi napisał:|...o...| napisał:Schenzhen - na granicy wiza jest platna, byla darmowa ale juz nie jest.Ta informacje masz z wlasnego doswiadczenia? - bo z informacji na wiki wcale to nie wynikateż właśnie chodziło mi o osobiste doświadczenia, a nie to co piszą w necie... Może ktoś był ostatnio i wie jak jest NAPRAWDĘ?
bolcia 27 lutego 2013 12:16 Odpowiedz
miki3475 napisał:|...o...| napisał:@miki3475: dobre repliki sa pochowane nie latwo je kupic, wystawione rzeczy to towar niewarty uwagi. W Shenzhen jakas dobra jakosiowo i wzorniczo zgodna [szwy] replika torebki damskiej to wydatek 100-150USD,replika Rolexa z szafirowmym szklem i mechanizmem ETA lub clonem mechanizmu rolexa to 250USD. Wszystko pozostale tansze rzczywiscie powinno nosic nazwe 'podroba' jesli ktos mial w rekach wczesniej oryginal.Tylko jak pisalem trudno jest dobry towar upolowac.O dzięki za pomoc. A jak wygląda sprawa zwykłych ubrań? A nie torebek czy innych bajerów. Ja myślałem coś o codziennych ciuchach. Liczyłem, że dużo można zaoszczędzić kupując tam zapasy na cały rok :PJa spacerując po Hongkongu weszłam do paru sklepów i naprawdę się 'obłowiłam'. Nie były to żadne markowe rzeczy, po prostu zwykłe ciuchy. Za 300zł kupiłam 2 skórzane torebki, 2 kamizelki i bluzkę. To naprawdę BARDZO tanio. Jakoś jest bardzo dobra- z torebek korzystam bardzo często, mam je 3 lata i są super. W Polsce nie ma szans kupić takiej jakości produktów w tak niskiej cenie.Outlet o którym pisałam nazywa się Citygate, znajduje się blisko lotniska, znajdziecie tam same markowe ciuchy w niskich cenach.
xav 27 lutego 2013 12:36 Odpowiedz
bolcia napisał:Outlet o którym pisałam nazywa się Citygate, znajduje się blisko lotniska, znajdziecie tam same markowe ciuchy w niskich cenach.Znajdziecie tam same markowe podrobki - przypominam, ze przywozenie podrobek jest przestepstwem, a noszenie obciachem.
bolcia 27 lutego 2013 13:06 Odpowiedz
xav napisał:bolcia napisał:Outlet o którym pisałam nazywa się Citygate, znajduje się blisko lotniska, znajdziecie tam same markowe ciuchy w niskich cenach.Znajdziecie tam same markowe podrobki - przypominam, ze przywozenie podrobek jest przestepstwem, a noszenie obciachem.Te ciuchy są oryginalne- posiadają wszystkie metki, jakość jest zachwycająca, przewoziłam dwa worki takich ubrań przez granicę i nikt nawet tego nie zakwestionował. Ponieważ to oryginały.
maxima 27 lutego 2013 13:16 Odpowiedz
http://www.citygateoutlets.com.hk/shopp ... px?lang=ENchyba podróbek nie sprzedają? na tripie też opinie, że ok... ilość sklepów też nie powala:)
andi 1 marca 2013 14:13 Odpowiedz
maxima napisał:Andi napisał:|...o...| napisał:Schenzhen - na granicy wiza jest platna, byla darmowa ale juz nie jest.Ta informacje masz z wlasnego doswiadczenia? - bo z informacji na wiki wcale to nie wynikateż właśnie chodziło mi o osobiste doświadczenia, a nie to co piszą w necie... Może ktoś był ostatnio i wie jak jest NAPRAWDĘ?Lada dzień bedziemy miec info z pierwszej reki ;)
maxima 1 marca 2013 14:36 Odpowiedz
no to czekamy :)
andi 1 marca 2013 19:34 Odpowiedz
maxima napisał:no to czekamy :)To mamy 100% potwierdzenie - wiza z HKG do Shenzhen kosztuje tak jak wczesniej zostalo napisane 475 RMB.
blackall 1 marca 2013 20:34 Odpowiedz
Andi napisał:maxima napisał:no to czekamy :)To mamy 100% potwierdzenie - wiza z HKG do Shenzhen kosztuje tak jak wczesniej zostalo napisane 475 RMB.pytanie (nie zagłębiałem sie w temat): do shenzen czy ogólnie chin?swoją drogą taniej wyrobić wizę w pl jeśli odpada koszt dojazdu do waw zwłaszcza, ze można dostać bez problemu na 2 wjazdy ;)
maxima 2 marca 2013 12:17 Odpowiedz
Andi napisał:maxima napisał:no to czekamy :)To mamy 100% potwierdzenie - wiza z HKG do Shenzhen kosztuje tak jak wczesniej zostalo napisane 475 RMB.no to się w ogóle nie opłaca... 250zł za wjazd do Shenzen?;/
wilczagorka 3 marca 2013 22:19 Odpowiedz
|...o...| napisał:Co do wizy turystycznej aplikowanej w HK na teren Chin [poza Tybetem] podobno jest darmowa, ale tez na 100% nie wiem jak to wyglada na obecny miesiac.darmowa była jeszcze w 2010 roku na pewno, teraz już nie jestkosztuje chyba tyle co w PL
maxima 3 marca 2013 23:30 Odpowiedz
|...o...| napisał:Jest darmowa na 98% dalej, czas oczekiwania 3-4 dni. Zalatwiana w HK. Ta wiza na Shenzhen jest platna bo jest od reki i na miejscu wydawana, ot takie widzimisie.bo powoli się gubię:) czyli, jeśli zaaplikuję o wizę w HK i poczekam na nią 2dni to dostanę za free, a jeśli pojadę na przejście, to musze płacić te prawie 500RMB. Czy tak? ktoś się wybiera przed majem do HK i jest gotowy to sprawdzić?:D
maxima 4 marca 2013 11:27 Odpowiedz
|...o...| napisał:Tak, nie gubisz sie.Wiza wydana na przejsciach do Shenzhen kosztuje i na nia poza strefe Shenzhen nie wolno jechac dalej.Wiza uzyskana w HK do Chin moze byc np. dwukrotnego wjazdu i obejmuje teren Chin, problemem ze musisz na nia czekac wiec jak ktos jest przelotem w HK a chce zrobic zakupy w Shenzhen to placi za ta wize na granicy tyle ile sobie za nia zycza. W HK w jednym biurze wiza do chin dla polakow jest bezplatna tak wynika z moich informacji na 98%. Musze sie dowiedziec gdzie dokladnie.Jeszcze jedno maja opcje wizy ekspresowej w tym samym dniu, rano skladasz wniosek po poludniu masz gotowa wize oczywiscie oplata dodatkowa za ten ekspress.spoko, będę w HK 6dni wiec mogę poczekać :)jakbyś miał okazję potwierdzić, że wiza jest za darmo, to super. i miejsce, gdzie to załatwićA taki lekki OT - czy do Macau potrzebuję wizę?? ze strony MSZ wynika, że nie, ale w sumie to Chiny... więc nie wiem...
andi 4 marca 2013 13:02 Odpowiedz
Macau i Tajwan bez wiz. Ja Tajwan jeszcze zgarniam ;)
andi 5 marca 2013 09:58 Odpowiedz
|...o...| napisał:Andi: Wybierz sie w glab wyspy warto zobaczyc zdala od miast jak to wyglada.Chcialbym ale jezeli zdecyduje sie na Tajwan to tylko jeden dzien z perspektywy Taipei - niestety mam duze ograniczenia czasowe zwiazane z urlopem :)
michal_stg 11 marca 2013 15:33 Odpowiedz
Witajcie,w styczniu wybieram się do Nowej Zelandii i mam międzylądowanie w Hong Kong`u. W związku z tym iż od lądowania 16:45 do wylotu (21:00) mam tylko kilka godzin, mam pytanie czy jest realna szansa by dotrzeć do punktu widokowego The Peak ? Na google wyszło mi, że czas dotarcia to ponad godzina ( http://goo.gl/maps/8Nh8f ). A jeżeli nie starczy czasu to proszę o podanie jakiś tip`ów gdzie można się udać, by zrobić kilka zdjęć.Jeżeli chodzi o wizę i jej wyrobienie na lotnisku- czy wiecie może ile +- zajmuje wyrobienie wizy razem z przejściem do metra? Czy jest możliwość przyśpieszenia tej procedury(np wyrobienie wizy w PL)?pozdrawiam:)Michał
miki3475 11 marca 2013 16:02 Odpowiedz
michal_stg napisał:Witajcie,w styczniu wybieram się do Nowej Zelandii i mam międzylądowanie w Hong Kong`u. W związku z tym iż od lądowania 16:45 do wylotu (21:00) mam tylko kilka godzin, mam pytanie czy jest realna szansa by dotrzeć do punktu widokowego The Peak ? Na google wyszło mi, że czas dotarcia to ponad godzina ( http://goo.gl/maps/8Nh8f ). A jeżeli nie starczy czasu to proszę o podanie jakiś tip`ów gdzie można się udać, by zrobić kilka zdjęć.Jeżeli chodzi o wizę i jej wyrobienie na lotnisku- czy wiecie może ile +- zajmuje wyrobienie wizy razem z przejściem do metra? Czy jest możliwość przyśpieszenia tej procedury(np wyrobienie wizy w PL)?pozdrawiam:)MichałTo jest jedno z największych lotnisk na świecie. Ledwo wyjdziesz a już będziesz musiał wracać. O tramwaju na górę nawet nie wspominam, bo to głupota. Musisz być dużo wcześniej na lotnisku, wiec ewentualnie jakbyś bardzo chciał to możesz się przejechać do HK na kilka minut. Ale na pewno nie na The Peak. Przy czym zwróć uwagę, że ten Express jest bardzo drogi, bo to koszt 75zł/RT. Autobusem można dużo taniej, ale nie masz na to czasu.Btw. do HK nie potrzebujesz wizy.
maxima 11 marca 2013 16:09 Odpowiedz
miki3475 napisał:michal_stg napisał:Witajcie,w styczniu wybieram się do Nowej Zelandii i mam międzylądowanie w Hong Kong`u. W związku z tym iż od lądowania 16:45 do wylotu (21:00) mam tylko kilka godzin, mam pytanie czy jest realna szansa by dotrzeć do punktu widokowego The Peak ? Na google wyszło mi, że czas dotarcia to ponad godzina ( http://goo.gl/maps/8Nh8f ). A jeżeli nie starczy czasu to proszę o podanie jakiś tip`ów gdzie można się udać, by zrobić kilka zdjęć.Jeżeli chodzi o wizę i jej wyrobienie na lotnisku- czy wiecie może ile +- zajmuje wyrobienie wizy razem z przejściem do metra? Czy jest możliwość przyśpieszenia tej procedury(np wyrobienie wizy w PL)?pozdrawiam:)MichałTo jest jedno z największych lotnisk na świecie. Ledwo wyjdziesz a już będziesz musiał wracać. O wejściu do pociągu nawet nie wspominam, bo to głupota. Musisz być dużo wcześniej na lotnisku, wiec ewentualnie jakbyś bardzo chciał to możesz się przejechać do HK na kilka minut. Ale na pewno nie na The Peak. Przy czym zwróć uwagę, że ten Express jest bardzo drogi, bo to koszt 75zł/RT. Autobusem można dużo taniej, ale nie masz na to czasu.Btw. do HK nie potrzebujesz wizy.dodałabym tylko jeszcze, że opuszczając HK będziesz musiał uiścić opłatę 120HKD, więc nie opłaca się wychodzić, żeby odetchnąć przed lotniskiem :)
michal_stg 11 marca 2013 16:21 Odpowiedz
75zł przeboleje..te 120HKD też.. ale skoro nie da się dotrzeć w jakiejś rozsądne miejsce na +- 20-30 minut to rzeczywiście spasuje...aczkolwiek niechętnie ;]Z innej beczki: czy na lotnisku jest miejsce(poza wieżą kontrolną) , gdzie można zrobić kilka przyzwoitych fotek na panoramę miasta?Dziękuje za szybką odpowiedź :)Michał
andi 11 marca 2013 16:47 Odpowiedz
maxima napisał:dodałabym tylko jeszcze, że opuszczając HK będziesz musiał uiścić opłatę 120HKD, więc nie opłaca się wychodzić, żeby odetchnąć przed lotniskiem :)skąd takie info?? pierwsze slysze :o
naporex 11 marca 2013 16:48 Odpowiedz
maxima napisał:...dodałabym tylko jeszcze, że opuszczając HK będziesz musiał uiścić opłatę 120HKD, więc nie opłaca się wychodzić, żeby odetchnąć przed lotniskiem :)Yyy o jakiej opłacie mówisz? nie dalej jak w piątek wylatywałem z HKG i żadnej opłaty nigdzie nie uiszczałem.@michal_stg mając tak krótki stopover daj sobie spokój z jeżdżeniem "na fotki" po prostu nie zdążysz. de facto będziesz miał jakieś 1,5h max wolnego czasu to lepiej spożytkować go na piwko w 7eleven w hali Arrivals na dole na wprost wejścia do Airport train, jeśli koniecznie chcesz wyjść ze strefy tranzytowej bo tam najtaniej :)
michal_stg 11 marca 2013 17:18 Odpowiedz
Tak łatwo się nie poddam;)Czy orientuje się ktoś ile +- kosztowałaby taksówka w to miejsce (RT): http://goo.gl/maps/X81cD ? Ew. gdzie najszybciej dotrę, by móc zrobić kilka zdjęć panoramy miasta?pozdrowienia dla hardcore`ów ;]Michał
naporex 11 marca 2013 17:36 Odpowiedz
Nie chcę strzelać ale jakieś 70-100 HKD podejrzewam. Ale skoro chcesz hardcore i fajna fote walnac to rozwaz Airport express do stacji Kowloon to bedzie chyba ok 80 hkd OW (do stacji HongKong 100 hkd OW), nie groza Ci korki a na pewno lepsza panorame tam pstrykniesz niz ze wskazanego miejsca.
silent 11 marca 2013 17:48 Odpowiedz
@michal_stg:Lotnisko jest na innej - dużej - wyspie (Lantau) niż miasto i raczej będzie Ci trudno się wyrobić. Dokładnie ile się jedzie nie wiem, bo ja wybrałem trasę widokową - autobusem na wschodnią stronę Lantau do Mui Wo i tam promem (30 płynie co 30 min) do samego centrum HKG.Zastanów się nad taką opcją: wyjście z lotniska ( autobus, taxi) do Tung Chung ( miasteczko pod samym lotniskiem) i wycieczka kolejką linową pod gigantycznego Buddę w górach. Piękne widoki ( i po drodze i koło Buddy), jakiś klasztor, trochę odpustowych turystycznych sklepów. Po Powrocie kolejką do Tung Chung jak zostanie Ci czas masz tuż obok centrum handlowe - normalne sklepy nie podróbki.EDIT: Z miejsca które wkleiłeś ( mapy google) nie zobaczysz dobrze miasta, może kropki nad horyzontem... Sprawdziłem właśnie swoje zdjęcie wykonane z najwyższego budynku w Kawloon w tę stronę - na obiektywie 200 mm ten dalszy most ( Tsing Ma Bridge ) ginie w oddali.EDIT2: A jak chcesz ryzykować to najlepszym punktem widokowym dla Ciebie jest właśnie budynek International Commerce Centre po stronie Kawloon'u. A) blisko autostrady B) po stronie miasta bliżej lotniska C) najwyższy budynek w mieście D) poza centrum, więc masz na nie genialny widok ;-)http://www.sky100.com.hk/
miki3475 11 marca 2013 19:21 Odpowiedz
Ten podatek, o którym była mowa na poprzedniej stronie w wysokości 120HKD jest już wliczony w cenę biletu lotniczego:http://www.hongkongairport.com/eng/pass ... e-tax.htmlQuote:The tax will be included and charged together with your airline ticket.
maxima 11 marca 2013 19:43 Odpowiedz
Ze strony MSZ:Przy wyjeździe obowiązuje opłata lotniskowa w wysokości 120 HKDWIZA, PRZEPISY WJAZDOWEObywatele polscy, mający ważne paszporty, mogą wjeżdżać oraz przebywać na terytorium Hongkongu do 90 dni bez wiz. Zwolnienie z obowiązku wizowego nie obejmuje osób przyjeżdżających z zamiarem podjęcia pracy (nielegalne podjęcie pracy zagrożone jest karą więzienia do dwóch lat lub grzywną w wysokości 50 tys. HKD) oraz udających się do Hongkongu na pobyt stały.Na granicy między Hongkongiem a Chinami kontynentalnymi cudzoziemców obowiązuje taka sama odprawa paszportowo¬-celna jak na międzypaństwowych przejściach granicznych. Od obywateli polskich przy wjeździe do ChRL wymagana jest wiza chińska, którą można uzyskać w mieszczącym się w Hongkongu China Visa Office (6-7/F Lower Block, China Resources Building, 26 Harbour Rd). Na wizę czeka się ok. 2 dni robocze. Szybciej można ją uzyskać za dodatkową odpłatnością w biurze China Travel Service (78-83 Connaught Road Central, 2/F, China Travel Service Building, Sheung Wan). Osoby przybywające do Hongkongu z ChRL i zamierzające tam powrócić powinny zaopatrzyć się w wizę chińską z prawem dwukrotnego przekroczenia granicy, w przeciwnym razie będą musiały ubiegać się o ponowną wizę w China Visa Office. Wizę można także uzyskać na lotnisku w kantorze China Travel Services (Hong Kong), stoisko nr A 05 w hali przylotów, codziennie od 8.45 do 22.00, tel. (852) 22612062. W zasadzie nie wymaga się okazywania środków finansowych na granicy. Wymóg ten może jednak być zastosowany w przypadkach szcze¬gólnych, np. przy kolejnym przekraczaniu granicy przez osoby, które poprzednio okazały się niewypłacalne. Przy wyjeździe obowiązuje opłata lotniskowa w wysokości 120 HKD.
andi 11 marca 2013 21:39 Odpowiedz
Niedobrze, mialem w planie tego samego dnia przyleciec i wyleciec dalej po kilknastu gdzinach innymi liniami. Pewnie bede musial wyskoczyc z tych 120HKD ;)
benhen 11 marca 2013 22:48 Odpowiedz
Czesc bede w Honkongu za 2 miesiace duzo sie juz dowiedzialem ciekawych rzeczy ale brakuje mi troche takich przyziemnych , zwyklych informacji np ile kosztuja papierosy / ja niestety pale / obiad w przecietnej knajpie , kufel piwa w barze itp pozdr
andi 11 marca 2013 23:28 Odpowiedz
|...o...| napisał:@Andi: jesli przylecisz i wylecisz w tym samym dniu to nie placisz. 'exemptions" !!!Taki tax jest czestym przypadkiem na azjatyckich lotniskach.A rzeczywiscie, na szybko przeczytalem ;)
miki3475 11 marca 2013 23:59 Odpowiedz
|...o...| napisał:The tax will be included and charged together with your airline ticket.A czy to nie oznacza, że my już tę opłatę uiszczaliśmy rezerwując bilet?Tzn. na lotnisku na 100% nic nie będzie.Rozum podpowiada co innego a Wasze posty co innego. I już nie wiem. Szczególnie, że piszesz że to "częsty zabieg".Bo jeśli tak to w ogóle myślę, że temat powinien zostać zakończony na samym początku, by nie siać paniki.
maxima 12 marca 2013 07:39 Odpowiedz
hmmm... a czy to oznacza, że płynąc do Macau trzeba uiszczać ten podatek?
naporex 12 marca 2013 07:46 Odpowiedz
Ludzie co Wy się uparliście z tymi opłatami?Przylatując/wylatując z HKG jak również płynąc w obei strony do Macau nie trzeba uiszczać żadnego podatku. Bilet do Macau 151HKD tam i 152 HKD powrotny TurboJet. Kursy wieczorne droższe. Cennik TurboJet
maxima 12 marca 2013 09:58 Odpowiedz
naporex napisał:Ludzie co Wy się uparliście z tymi opłatami?Przylatując/wylatując z HKG jak również płynąc w obei strony do Macau nie trzeba uiszczać żadnego podatku. Bilet do Macau 151HKD tam i 152 HKD powrotny TurboJet. Kursy wieczorne droższe. Cennik TurboJetbrak rzetelnych informacji powoduje spekulacje i domysły... oczekiwałabym też od MSZ, że publikuje sprawdzone informacje i ma większą wiedzę niż wikipedia...Dlatego wszystkie info z pierwszej ręki są mile widziane:) A naporex - jechałeś do Shenzhen?? chyba niedawno byłeś w HK?
naporex 12 marca 2013 10:42 Odpowiedz
Tak w piątek wróciłem z HKG i nie, nie jechałem do Shenzhen.
silent 12 marca 2013 12:19 Odpowiedz
Ja opuszczałem HKG pociągiem bezpośrednim do Guangzhou ( taki który ma odprawę na dworcu i już nie zatrzymuje się na granicy) i nie było żadnej dodatkowej opłaty.
michal_stg 13 marca 2013 13:10 Odpowiedz
Silent napisał:@michal_stg:Lotnisko jest na innej - dużej - wyspie (Lantau) niż miasto i raczej będzie Ci trudno się wyrobić. Dokładnie ile się jedzie nie wiem, bo ja wybrałem trasę widokową - autobusem na wschodnią stronę Lantau do Mui Wo i tam promem (30 płynie co 30 min) do samego centrum HKG.Zastanów się nad taką opcją: wyjście z lotniska ( autobus, taxi) do Tung Chung ( miasteczko pod samym lotniskiem) i wycieczka kolejką linową pod gigantycznego Buddę w górach. Piękne widoki ( i po drodze i koło Buddy), jakiś klasztor, trochę odpustowych turystycznych sklepów. Po Powrocie kolejką do Tung Chung jak zostanie Ci czas masz tuż obok centrum handlowe - normalne sklepy nie podróbki.(....)EDIT2: A jak chcesz ryzykować to najlepszym punktem widokowym dla Ciebie jest właśnie budynek International Commerce Centre po stronie Kawloon'u. A) blisko autostrady B) po stronie miasta bliżej lotniska C) najwyższy budynek w mieście D) poza centrum, więc masz na nie genialny widok ;-)http://www.sky100.com.hk/Silent- dziękuję za tip`y :) Pierwsza opcja wydaje się być ok sądząc po zdjęciach z google/grafika/. Pytanie czy ta kolejka linowa jest w miarę szybka(na moje to ok 5 km) http://goo.gl/maps/5HBm2 ?
naporex 14 marca 2013 00:01 Odpowiedz
Kolejka jhedzie jakies 25min w jedną strone ale proszę pamiętać, że ostatni zjazd kolejką na dół spod buddy jest o 18:00.
silent 14 marca 2013 02:48 Odpowiedz
Tak, kolejka około 30 min. Poza tym nie wiem czy to standard, ale jak zjechałem na dół to była olbrzymia kolejka jadących na górę. Ja miałem tylko one-way z góry na dół, i pod buddą było przede mną ledwie kilka osób.
bolcia 14 marca 2013 07:56 Odpowiedz
Silent napisał:Tak, kolejka około 30 min. Poza tym nie wiem czy to standard, ale jak zjechałem na dół to była olbrzymia kolejka jadących na górę. Ja miałem tylko one-way z góry na dół, i pod buddą było przede mną ledwie kilka osób.Ja też miałam taką kolejkę.
michal_stg 14 marca 2013 10:36 Odpowiedz
naporex napisał:Kolejka jhedzie jakies 25min w jedną strone ale proszę pamiętać, że ostatni zjazd kolejką na dół spod buddy jest o 18:00.No to pozamiatane.. :? Jakieś inne tipy?
silent 14 marca 2013 18:54 Odpowiedz
To 101 piętro ICC. To świetny punkt a jak policzyłem to powinno być ok.16.45 lądujesz17.15 wychodzisz z lotniska30 min + 15 zapasu na taxi do ICC = 18.001h na górze = 19.0030 min + 15 zapasu taxi na lotnisko = 20.00I jesteś godzinę przed odlotem na kontrolę itp.Gorzej jak nie wylądujesz o czasie :-) Na górze warto być przynajmniej 30 minut. Ja siedziałem z półtorej godziny bo najpierw było jasno, potem zachód słońca, i city by night ;-) Btw bardzo szybko tam zachodzi.EDIT: Właśnie sprawdziłem czasy zachodów na styczeń przyszłego roku w HKG i masz od 17.50 do 18.10. Powinieneś mieć ładne widoki z góry!
michal_stg 19 marca 2013 13:34 Odpowiedz
Dziękuję po raz kolejny Silent! Mam tylko wątpliwość co do szybkości taxi vs metro..Jeżeli ktoś leci 8 stycznia i chciałby przyłączyć się do wjazdu na 101 piętro ICC prosze o info na priv.pozdrawiamMichał :)
maxima 20 kwietnia 2013 16:45 Odpowiedz
był może ktoś ostatnio w HK i chce się podzielić wrażeniami?:))swoją drogą temat był podejmowany - chodzi o Shenzhen Special Economic Zone Tourist Visa. Można ją dostać na przejściu Lu Wu za ok 500RMB albo za darmo aplikując w jakimś biurze i czekając kilka dni. Nie mogę tylko znaleźć o jakie biuro chodzi i jego adres... mógłby ktoś poratować?
maxima 30 kwietnia 2013 09:47 Odpowiedz
gdzie polecacie wymieniać pieniądze na HKD? bo rozumiem, że lepiej HKD płacić niż USD?
miki3475 30 kwietnia 2013 10:46 Odpowiedz
Ogolnie na podstawie info od roznych osob na tym forum doszedlem do wniosku ze najlepiej jest zlozyc wniosek o karte USD w kantor.alior.pl. Przewalutowanie w PL bedzie Cie w zwyklym kantorze troche kosztowalo. Tak sa naprawde dobre stawki. A jak masz USD na,karcie to przy,wyplacie zaplacisz jakies promile MasterCardowi (mozna spr na ich stronie). W ten sposob oszczedzasz troche kasy no i mozesz zarzadzac budzetemi doladowac konto kantorowe jakby sie,okazalo ze slabo z kasa.No chyba ze masz zbedne dolary i chcesz sie ich pozbyc;)
maxima 30 kwietnia 2013 11:02 Odpowiedz
no dla mnie już za późno bo jutro lecę do HK :) dlatego może ktoś ma jakies obserwacje gdzie lepiej? na lotnisku? w centrum są kantory?jak w ogóle wygląda tam płacenie? przyjmuja usd czy tylko hkd - w sklepach, restauracjach, atrakcjach? ewentualnie jak ktoś pomoże, to jak sprawa sięma w Macau?
miki3475 30 kwietnia 2013 11:09 Odpowiedz
Co do Macau to czytałem że bez problemu akceptują HKD. Kurs 1:1. Reszte wydają w MOP, które ciężko wymienić jak się stamtąd wyjedzie, więc lepiej pozbyj się wszystkiego zanim ruszysz dalej. Jest też pełno kantorów na wyspie Macau, więc spokojnie wymienisz nawet te dolary. Ale tak jak mówię, nie ma sensu, bo pewnie będziesz na chwilę to możesz zapłacić tymi HKD.
citizenpl 30 kwietnia 2013 11:19 Odpowiedz
wymiana - tylko w mieście w banku, tam będzie najtaniej i najszybciej. Sprawnie działa HSBC
andi 30 kwietnia 2013 13:23 Odpowiedz
Ja biore karte visa i wybieram z bankomatu juz na lotnisku.
miki3475 1 maja 2013 08:43 Odpowiedz
Hmm, czy powaznie tak ciezko znalezc bankomaty, sklepy ktore akceptuja MasterCard? Czy jest to niemozliwe czy w miare da sie cos ogarnac? A w takim 7/11 to nie obsluguja MC?
maxima 5 maja 2013 16:46 Odpowiedz
Ja dziś płaciłam karta MasterCard w HK. Cena w HKD, wybralam opcje w EUR, przeliczyli w sklepie po kursie średnim. Zobaczymy jak zaksieguje to bank.Bankomatów jest dużo. Osobiście nie korzystalam bo brałam USD. Najlepszy kurs, jaki znalazłam to 7,65 HkD za $. Na lotnisku liczą po 7,07. Jadąc autobusem trzeba mieć wyliczona gotówkę, wiec wymienilismy niewielka kwotę na lotnisku.
maxima 8 maja 2013 23:28 Odpowiedz
Siedze w Dubaju na lotnisku, wiec mam chwile na dopisanie swojej relacji :-). Jakby ktoś miał pytania, to zapraszam, jak wrócę do waw będę mieć malo czasu więc nie wiem kiedy uda mi się cos dodać.Byliśmy w HK 5 dni(6 dób). Wydaje mi się to malo bo nie widzieliśmy wszystkiego :-) byliśmy na 1 dniowej wycieczce w Makau, wiec może po krótce :-) jest tam drozej niż w HK, ale są darmowe autobusy do kasyn:-) prom z HK odpływa co 15 minut i RT kosztuje 343 hkd. Wydaje mi się ze warto zostać na noc dłużej i poogladac kasyna :-) my bylismy w Venetian, Lisboa, przed whynn jest pokaz fontann :-) miasto zwiedza się łatwo, bo jest lepiej oznaczone niż HK, choć jest tez mniejsze. Spokojnie można płacić w hkd, wydają tez w hkd, choć lepiej się upewnić i poprosić w hkd, ja ani razu nie dostalam MOP. Teraz może o HK. Pogoda: byliśmy 2-8 maj i to początek pory deszczowej, pierwszego dnia prawie cały czas padało, wiec spacerowanie po mieście nie było przyjemne, ale potem juz nie padało, jedynie kropilo. Temperatura 20-27C, duszno, bardzo wilgotno. W hotelu nawet nic nie było w stanie wyschnac. Z kolei w budynkach, sklepach, komunikacji bardzo zimno, mam wrażenie ze gdzieś z 14-15C. Nawet jak szlismy do MC donalds cos zjeść, to ubieralismy kurtki lub bluzy, bo nie dało się wysiedziec :-) Problemem jest mgła, co uniemożliwia podziwianie panoramy. Proponuje nie czekać na poprawę pogody i gdy jest dobra to jechać na peak. My planowalismy pierwszego dnia, ale lalo, drugiego uznalismy ze jedziemy, bo nie ma mgły i to była dobra decyzja, bo do końca pobytu utrzymywała się mgła. Dwa dni probowalismy się udać do ozone bar na 118 pietrze, ale był ciągle we mgle,wiec w końcu nie pojechalismy.Podobnie było z Buddą - na szczęście pod samym buddą było ok, ale z kolejki był raczej niewidoczny.Koszty: generalnie jest tanio, w porównaniu do Europy Zachodniej, ceny mniej więcej jak u nas, wiele rzeczy tańszych. Komunikacja jest tania i np. Przejazd piętrowym tramwajem to koszt 2,3 hkd. Najdroższe jest metro np. Przejazd miedzy 5 stacjami kosztował nas 8 hkd, prom z HK na kowloon to 2,5-4 hkd ów (zależy czy weekend czy nie). Przejazd z lotniska do causeway bay najtańszy autobusem E11 i kosztuje 21 hkd.Nie kupowalismy octopus, bo od poczatku planowalam zwiedzanie piechotą, ale z perspektywy czasu warto kupić, bo można nim płacić tez w MC donalds, wiec spokojnie się wyda doladowane pieniądze. Podliczylam, ze na komunikację wydalismy 118 hkd na osobę, w tym dojazd na lotnisko 42 hkd, prom na kowloon RT, metro do po lin i autobus do repulse bay, po HK jezdzilismy tramwajami po 2,3 hkd.Jedzenie. Nie jestem fanem chińskiej kuchni ani ryb i owoców morza, wiec nie miałam dużego wyboru. Sprobowalam pierozkow i kilku innych wynalazków, ale tak się po nich źle czulam, ze do końca pobytu stolowalismy sie w MC lub na daniach europejskich. Jedynie na śniadanie noodle w Seven 11 za 8,5 hkd porcja, parówki 8 szt za 11 hkd, a kielbasa jak z grilla za chyba 10 hkd. Woda mineralna 1,5l to ok 10hkd.Najtaniej jest chyba w MC. Zestaw big mac powiększony (duże frytki, napój i big mac) za 25 hkd, w Macau za 35 hkd. Lody w MC za 6 hkd, a mcflurry za 12 hkd.Zwiedzanie. Wstępy prawie zawsze są za free, jedyne na co wydalismy to:Wjazd tramwajem na Peak za 75 hkd(wjazd na wyższa platformę, bez tego bilet RT za 40hkd)Wjazd kolejka do buddy na Lantau 135 hkd Oglądanie różowych delfinów za 380 hkdMuzeum historii HK za 10 hkd ( w środy za free)Generalnie zakochalam się w Hk , miasto jest czyste, bardzo przyjazne. Nie ufalabym lokalnym w pytaniu o drogę, raczej nie wiedza gdzie co jest i wprowadzają w błąd:-) ale są sympatyczni! Wbrew pozorom angielski nie jest powszechnie znany:-) czasem trudno się dogadać, no i nie jest to brytyjski, tylko senglish, czyli chiński angielski. Jak ktoś nie jest przyzwyczajony, to może chwilę mu zająć zrozumienie :-) Krótko o zakupach. Kolo kolejki do buddy jest citygate outlet. Ceny towarów popularnych, np buty puma, Adidas czy nike są takie jak u nas w outletach np. Factory czy fashion house. Dużo tańsze są za to towary luksusowe marek Armani, Burberry, Furla. Np duży wybór jeansow armaniego po 600-800 hkd Hotel. Mieszkalismy w mini hotel causeway bay, ocena wg booking 8. Hotel jest nowy,pokoje czyste, sprzatane codziennie, wymiana ręczników. 5 minut piechota od Times square. Absolutnie mogę polecić, bo nic złego nam się nie przytrafiło :-) lepiej tez rezerwowac bezpośrednio na stronie hotelu niż np. na booking, bo ceny są niższe i juz zawierają podatki i opłaty, a na booking trzeba jeszcze do płacić do ceny bodajże 15%Polecam tez wycieczkę na plaże, są czyste, duże, piaszczyste, są dostępne prysznice, toalety. My byliśmy na Repulse Bay i bardzo polecam, tylko woda zimna:-) warto chyba udać do Ocean Park, jeśli jest pogoda. Podobno są tam różowe pandy i fajny park wodny, ale zabrakło nam juz czasu.W sumie to w skrócie tyle:-) jeśli ktoś za pytania to postaram sie jutro odpowiedziec, jak odespie:-)
benhen 9 maja 2013 01:08 Odpowiedz
Czesc ja bede w Hong Kongu od 3 czerwca i bedzie to juz pora deszczowa w pelni troche sie obawiam , ze bedzie caly czas lalo. Ale trudno damy rade ,bedziemy tez 2 dni z noclegiem w Macau, mysle ze warto. Troche wystraszylas mnie tym chlodem w budynkach i komunikacji, naprawde trzeba brac jakies bluzy,swetry itp? Ma byc caly czas ok 30 st.Moze orientujesz sie jaki jest przelicznik Euro do HKD .Ja mieszkam w Holandii i raczej bede mial Euro i wszystkie karty tez w Euro.Dzieki za dotychczasowe informacje ,przydadza sie
maxima 9 maja 2013 01:34 Odpowiedz
Z tego co kojarze to kurs w kantorach jest cos ok 9,2 hkd za EUR. W niektórych sklepach naliczaja od razu w euro. Tak jak gdzieś pisałam, robiłam zakupy w HK i miałam możliwość wyboru hkd lub EUR przy płatności MasterCard. Zaksiegowalo mi juz w banku i nie widzę szczególnej różnicy jak przy transakcjach w euro. Wiec chyba dodatkowych obciążeń, opłat nie ma, ale może to zależy od banku?Mi było zimno, jak tylko weszlismy do jakiegoś MC to od razu kurtka bo z zimna nie da się wysiedziec w krótkim:-) na moje oko to na pewno poniżej 20c tam utrzymują, bo big maca nie da się zjeść bez czegoś z długim rękawem :-)
miki3475 9 maja 2013 01:36 Odpowiedz
Zaciekawila mnie ta zimna woda. http://www.weather-and-climate.com/aver ... ,Hong-KongWedlug tego to te 25-26° powinna miec, tam temp tez nie wysoka jak piszesz - <28 wiec roznicy duzej nie ma i powinno sie wydawac ze oki.Jak to dokladnie wyglada?Dzieki za dobre info!
benhen 9 maja 2013 01:56 Odpowiedz
tez mam nadzieje na cieple morze i malo deszczu
maxima 9 maja 2013 02:07 Odpowiedz
Na pewno nie było w repulse 25c:-) Byliśmy tam we wtorek i na plaży temperatura powietrza była 24-26c,tak pokazywał jakiś lokalny termometr na plaży. A woda to bliżej do Bałtyku:-) miesiąc temu byłam na Karaibach i tam wodą maila te 28c i ta w HK nawet nie była blisko:-) mój maz się odważył wykąpać, jako jedyny na całej plaży, ja weszłam tylko do kolan, bo dalej nie dalam rady taka zimna woda była:-) wiec te prognozy to bujda:-)
maxima 9 maja 2013 02:14 Odpowiedz
Pogodę najlepiej sprawdzać tu http://www.hko.gov.hk/contente.htmPodczas pobytu zauwazylam ze najlepiej oddaje rzeczywistość, zwłaszcza temperatury
benhen 9 maja 2013 12:18 Odpowiedz
Ja jeszcze mam pytanie. Jest ta oplata wyjazdowa 120 HKD czy nie ? Ja lece KLM. I czy bylas w Shenzhen , jesli tak to jak z wiza?
maxima 9 maja 2013 15:00 Odpowiedz
nie płaciliśmy żadnej opłaty na lotnisku.Niestety nie zdążyliśmy już do Shenzhen, bo w HK jest co robić :) byliśmy 1 dzień w Makau i de facto 4 pełne dni w HK i tak nie widzieliśmy wszystkiego ;)
benhen 14 maja 2013 16:28 Odpowiedz
jescze mam jedno pytanie . Moze przypadkiem wiesz ile w Hong Kongu kosztuja papierosy bo niestety pale i nie wiem czy brac ze soba.
maxima 14 maja 2013 17:58 Odpowiedz
nie mam pojęcia:)
bureks 16 maja 2013 19:37 Odpowiedz
W HK jest całkiem fajnie. Czuję lekki smutek, że to minęło. Tyle ;)zedytowałem, bo zakompleksiona "podróżniczka" poniżej poczuła się urażona i od razu musiała potwierdzić to co wcześniej napisała...pewnie jadła żarcie z polskiej konserwy, siedząc w McD ubrana w zimową kurtkę, płacąc za małe frytki kartą wydaną przez bank pocztowy. Nie chcę wiedzieć co dla niej jest czyste, skoro chodniki HongKongu takie dla niej są... :/
maxima 16 maja 2013 20:24 Odpowiedz
my lecieliśmy 8.05 o 18:40 z HKG, więc raczej się nie widzieliśmy :)Co do kuchni - co kto lubi... o gustach się nie dyskutuje :) ja nie jadam ryb ani owoców morza pod żadną postacią :) Co do wyboru waluty - mi nigdy w sklepie nie proponowali PLN, nawet jak domagałam się EUR, to nie wszędzie było to możliwe....Co do temperatury w sklepach - dla mnie było bardzo zimno :) jako ciepłolub ciężko mi było w Mc wysiedzieć bez kurtki ;)To prawda, że toalety w MC są brudne i bardzo małe... Choć na ulicach jest bardzo czystoCo do Makau - są nie tylko kasyna :) stara część miasta i ruiny kościoła św. Pawła fajne :) taki europejski klimat :)
seba 5 sierpnia 2013 19:17 Odpowiedz
Ile mniej wiecej czasu zajelo Wam zwiedzenie Hong kongu, podstawowych atrakcji ? 2/3 dni wystarczą ?
maxima 5 sierpnia 2013 19:52 Odpowiedz
a czym są dla Ciebie podstawowe atrakcje? ja byłam 5 dni, a wszystkiego nie widziałam :)wyspa Hong kong + okolice Stanley i plaże to 1 dzieńKowloon to też 1 dzieńBig Buddha i okolice Lantau to 1 dzieńw tempie dość szybkim da się w 3 dni zrobić :) przy atrakcjach trzeba uważać, bo są kolejki i czekanie to nawet 1-2h. Nie zdążysz już pojechać w głąb lądu, pod granicę chińską - New Territories, jak i pozostałe wyspy oraz Macau
seba 5 sierpnia 2013 20:23 Odpowiedz
Dzięki wielkie za sugestię, będę tam prawodpodbnie przelotem, na 2/3 dni, potem tajlandia / malezja.
gruzin 20 września 2013 23:12 Odpowiedz
Banalne pytanie czy marzec to dobry czas na HKG jesli chodzi o pogodę i kolejne będąc tam 10 dni warto wyskoczyc tanimi liniami np air asia do azji pod-wsch. np manila, Dżakarta?
jonasz 18 października 2013 12:59 Odpowiedz
|...o...| napisał:Tak, nie gubisz sie.Wiza wydana na przejsciach do Shenzhen kosztuje i na nia poza strefe Shenzhen nie wolno jechac dalej.Wiza uzyskana w HK do Chin moze byc np. dwukrotnego wjazdu i obejmuje teren Chin, problemem ze musisz na nia czekac wiec jak ktos jest przelotem w HK a chce zrobic zakupy w Shenzhen to placi za ta wize na granicy tyle ile sobie za nia zycza. W HK w jednym biurze wiza do chin dla polakow jest bezplatna tak wynika z moich informacji na 98%. Musze sie dowiedziec gdzie dokladnie.Jeszcze jedno maja opcje wizy ekspresowej w tym samym dniu, rano skladasz wniosek po poludniu masz gotowa wize oczywiscie oplata dodatkowa za ten ekspress.Podaj mi proszę adres tego biura, w którym wiza do Shenzhen jest bezpłatna
jarecki 18 października 2013 13:39 Odpowiedz
JONASZ napisał:|...o...| napisał:Tak, nie gubisz sie.Wiza wydana na przejsciach do Shenzhen kosztuje i na nia poza strefe Shenzhen nie wolno jechac dalej.Wiza uzyskana w HK do Chin moze byc np. dwukrotnego wjazdu i obejmuje teren Chin, problemem ze musisz na nia czekac wiec jak ktos jest przelotem w HK a chce zrobic zakupy w Shenzhen to placi za ta wize na granicy tyle ile sobie za nia zycza. W HK w jednym biurze wiza do chin dla polakow jest bezplatna tak wynika z moich informacji na 98%. Musze sie dowiedziec gdzie dokladnie.Jeszcze jedno maja opcje wizy ekspresowej w tym samym dniu, rano skladasz wniosek po poludniu masz gotowa wize oczywiscie oplata dodatkowa za ten ekspress.Podaj mi proszę adres tego biura, w którym wiza do Shenzhen jest bezpłatnaTeż chętnie poznam adres tego biura ;-)
jonasz 13 stycznia 2014 17:40 Odpowiedz
Jak z tą wizą do strefy Shenzhen? Jest darmowa czy trzeba za nią płacić?
ibuster1466 13 stycznia 2014 22:00 Odpowiedz
Każdy widzi co innego, ma inne spostrzeżenia jak gdzieś wyjeżdża. Mnie osobiście zaciekawiło co napisałaś:)____________________Zainteresowany/a wejdź i przejrzyj nasze propozycje, bransoletki srebrne a nie pożałujesz.
aga_podrozniczka 14 stycznia 2014 10:31 Odpowiedz
Dopisze cos od siebie. Bylam w HK 3 razy po tygodniu. Dwa razy w listopadzie i raz na poczatku lutego na Chinski Nowy Rok. Lecialam na trasie LHR - HKG, roznymi liniami: raz BA w obie strony, drugi raz BA/Quantas i trzeci raz Air New Zealand. Ceny biletow byly podobne na te przeloty (okolo 500 funtow od osoby), aczkolwiek ceny hoteli na miejscu wzrosly w kolejnych latach.W listopadzie pogoda byla dobra, nie padalo, slonecznie, 27C. W lutym byl atak zimy, tylko 8C, podobno wyjatkowo zimno i wszyscy miejscowi kupowali kurtki "zimowe". W zimie moze byc problem z haze czyli slaba przejrzystoscia powietrza, co nie sluzy dobrze zdjeciom z Peak czy nocnym z Kowloon.Do Buddy na Lantau mozna dostac sie dwoma sposobami: autobusem i kolejka linowa. Autobusem jezdza glownie miejscowi i dodam, ze od czasu mojej pierwszej wizyty wymienili starozytne autobusy na nowe. Kolejka jechalam niedlugo po jej otwarciu, nawet nie wiedzialam, ze jest. Po prostu tam pojechalam do Tung Chung i wjechalam na gore. Rowniez na Victoria Peak mozna dojechac autobusem miejskim 15, jedzie dookola gory, kolo roznych apartamentowcow i wjezdza do samego konca. http://www.hk-victoria-peak.com/bus-15-peak.html Na Victoria Peak warto przejsc sie promenada spacerowa dookola wzgorza. Na miejscu poruszalam sie komunikacja miejska: metrem, autobusami, promami i tramwajem w celach krajoznawczo-widokowych. Za kazdym razem zatrzymywalam w Kowloon, chociaz obiecuje sobie, ze kiedys zatrzymam sie na HK Island.Odzywialam sie w miejscowych chinskich "budkach". Za posilek dla dwoch osob placilam zwykle okolo 60HKD. Ceny w zaleznosci od wygladu i standardu budki. Bylam raz w McShit i tam dowiedzialam sie, co to znaczy mocna herbata ;-) Nie bylam w zadnej "porzadnej"/drogiej restauracji w HK. Zdjecia lokalnego jedzenia z barow - http://picasaweb.google.com/AZMTKL/HongKongFoodZ lokalnych smakolykow polecam Egg Puffs - http://www.hklightbox.com/2008/08/egg-puffs Podobno najlepsze sa na Nathan Road na wysokosci Kowloon Park, ale to moglo sie zmienic albo budka mogla zniknac. Poza standardowymi atrakcjami typu muzea, pokaz swiatel, itp, wybralam sie do dwoch parkow krajobrazowych. Nie polecam wizyt w tych miejscach w weekendy, bo wtedy wszyscy Chinczycy w okolicy tez tam jada ;-) Bylam w Sai Kung - http://picasaweb.google.com/AZMTKL/HongKongSaiKung i Tai Tam Country Park - http://picasaweb.google.com/AZMTKL/Hong ... ountryPark W oba miejsca dojechalam transportem publicznym. Bylam tez w Makao przy pierwszej wizycie w HK, miasto jak miasto, Portugalia po chinsku, wszedzie kasyna i przedziwna trasa autobusu, ktory obwiozl nas po calej okolicy. Jesli ktos chce sie wybrac na Chinski Nowy Rok, to szczerze polecam. Wszedzie sa pokazy tanca smoka, sa rozne parady na glowych ulicach, budynki na wyspie HK maja swiateczne dekoracje i najwazniejsze - pokaz sztucznych ogni nad zatoka. Jesli chce sie cos zobaczyc na tym pokazie, to trzeba wybrac sie tam duzo wczesniej, zeby znalezc jakies sensowne miejsce. Ja poszlam dosc pozno i nie mialam najlepszego miejsca. Musze to poprawic w przyszlosci :-) Moim zdaniem Hong Kong jest bardzo wciagajacy, jak widac wracalam tam juz 2 razy i na pewno wroce kolejny, ale dalam sobie 5 letniego bana, zeby w kolko nie latac w to samo miejsce. Takze jeszcze rok i moge leciec ponownie :-)Mam mnostwo zdjec z Hongk Kongu, jesli komus chce sie ogladac:Makao 2006 - http://picasaweb.google.com/AZMTKL/MacauNovember2006Kowloon 2006 - http://picasaweb.google.com/AZMTKL/Hong ... vember2006Light Show 2006 - http://picasaweb.google.com/AZMTKL/Hong ... vember2006HK Wyspa 2006 - http://picasaweb.google.com/AZMTKL/Hong ... vember2006Kowloon 2008 - http://picasaweb.google.com/AZMTKL/Hong ... bruary2008Light Show 2008 - http://picasaweb.google.com/AZMTKL/Hong ... bruary2008Sztuczne Ognie Chinski Nowy Rok 2008 - http://picasaweb.google.com/AZMTKL/Hong ... eworks2008Taniec Smoka 2008 - http://picasaweb.google.com/AZMTKL/Hong ... ewYear2008Kowloon 2010 - http://picasaweb.google.com/AZMTKL/HongKongKowloonHK Wyspa 2010 - http://picasaweb.google.com/AZMTKL/HongKongIslandLantau 2010 - http://picasaweb.google.com/AZMTKL/HongKongLantau
jonasz 18 stycznia 2014 14:08 Odpowiedz
Pozwolę sobie powtórzyć pytanie. Czy obecnie wiza do strefy Shenzen kupowana na granicy jest dla posiadaczy polskiego paszportu bezpłatna? Jeśli nie to jej koszt wynosi 168 czy 469 juanów?
chiny-infopl 11 lutego 2014 02:33 Odpowiedz
wiza na Shenzhen kosztuje niestety 475rmb.Większość krajów płaci 168, a Polska jest 'wyróżnina' z 20 innymi krajami :| pzdr
jonasz 14 lutego 2014 12:09 Odpowiedz
Dzięki za informacje o wizach. Mam jeszcze jedno pytanie. Ląduje w HKG ok godziny 18 i udaje sie na nocleg w okolicach Monk KOk. W hostelu musze zaplacic gotowka i nie wiem, czy w okolicy bedzie mozliwosc wymiany pieniedzy o tej porze? Z wiadomych wzgledow chcialbym uniknac wymiany na lotnisku
rattaman 14 lutego 2014 12:42 Odpowiedz
W Chungkung Mansion jest kilka kantorów czynnych do późnego wieczora. Nie wiem czy kursy dobre.
przemos74 14 lutego 2014 13:04 Odpowiedz
Będę w Hong Kongu 3 dni. Chciałbym zobaczyć: Kowloon, Big Buddha i okolice Lantau to 1 dzień. Gdzie najlepiej szukać hotelu, jaki region HKG?
zeus 14 lutego 2014 13:11 Odpowiedz
chiny-info.pl napisał:wiza na Shenzhen kosztuje niestety 475rmb.Większość krajów płaci 168, a Polska jest 'wyróżnina' z 20 innymi krajami :| pzdrA Grecja tez jest w tych 20 państw? :)
drop 14 lutego 2014 16:56 Odpowiedz
przemos74 napisał:Będę w Hong Kongu 3 dni. Chciałbym zobaczyć: Kowloon, Big Buddha i okolice Lantau to 1 dzień. Gdzie najlepiej szukać hotelu, jaki region HKG?gdzie Ci pasuje, gdzie cena dobra a warunki akceptowalne, HKG jest dobrze skomunikowany
chiny-infopl 14 lutego 2014 18:22 Odpowiedz
Quote:Dzięki za informacje o wizach. Mam jeszcze jedno pytanie. Ląduje w HKG ok godziny 18 i udaje sie na nocleg w okolicach Monk KOk. W hostelu musze zaplacic gotowka i nie wiem, czy w okolicy bedzie mozliwosc wymiany pieniedzy o tej porze? Z wiadomych wzgledow chcialbym uniknac wymiany na lotniskuW okolicy MongKok beda kantory otwarte lekko do 22giej. Uwazaj tylko i dobrze patrz na tabele, jesli kurs jest zbyt atrakcyjny to najprawdopodobniej tabele 'buy' i 'sell' zostaly zamienione stronami, popularny numer w HK.pzdr
futro 14 lutego 2014 18:43 Odpowiedz
drop napisał:przemos74 napisał:Będę w Hong Kongu 3 dni. Chciałbym zobaczyć: Kowloon, Big Buddha i okolice Lantau to 1 dzień. Gdzie najlepiej szukać hotelu, jaki region HKG?gdzie Ci pasuje, gdzie cena dobra a warunki akceptowalne, HKG jest dobrze skomunikowanypolecam ibis Hong Kong North Point dobra cena/jakość i bardzo dobra komunikacja [metro,promy,autobusy..]
drop 14 lutego 2014 19:00 Odpowiedz
!jotodupca! napisał:ja mam zarezerwowany Crowne Plaza Hong Kong Kowloon, dobry dojazd wszedzie. hotel nad stacja metra masz tam jakąś hiper zniżkę? bo jak patrzę na terminy i ceny to :roll:
drop 14 lutego 2014 19:22 Odpowiedz
aaaa.... no to wszystko jasne :)
77kylo 15 lutego 2014 00:41 Odpowiedz
Ile na 6 dni polecacie zabrać pieniędzy?Myślę wziąść około 2500 zł,wystarczy?Pobyt bez większych ekstrawagancji.Dwa,trzy posiłki dziennie w tanich fastfoodach,wejścia do atrakcji,przejazdy raczej metrem,trochę tramwajami ,wyskok na jeden dzień do Macau,wjazdy na punkty widokowe,taki raczej plan
chiny-infopl 15 lutego 2014 06:05 Odpowiedz
Kluczowa sprawa to nocleg. Jeśli weźmiesz jakąś opcje 'basic' to te 2500zl powinno bez specjalnej spinki wystarczyć,pzdrPSnie ograniczaj się do fasfoodow! Za takie same, lub niewiele większe pieniądze można popróbować wynalazków świataNie po to lecisz na 2gi koniec globu żeby wsuwać to co masz pod domem. Jeśli padnie na fastfooda to atakuj Yoshinoya...
77kylo 15 lutego 2014 11:02 Odpowiedz
nocleg już opłacony osobno.te 2500 zł to na pobyt.Widzę,że spokojnie wystarczy.Co do jedzenia to miałem na myśli co taniego a nie jakieś restauracje itp.dzięki za odp
drop 15 lutego 2014 11:05 Odpowiedz
za 2,5k to będziesz mógł nieźle poszaleć :)
77kylo 15 lutego 2014 11:47 Odpowiedz
drop napisał:za 2,5k to będziesz mógł nieźle poszaleć :)jak wakacje to wakacje hihi.a tak serio to bedę chciał zminimalizować koszty.
bygones 6 września 2014 13:20 Odpowiedz
77kylo napisał:Ile na 6 dni polecacie zabrać pieniędzy?Myślę wziąść około 2500 zł,wystarczy?Pobyt bez większych ekstrawagancji.Dwa,trzy posiłki dziennie w tanich fastfoodach,wejścia do atrakcji,przejazdy raczej metrem,trochę tramwajami ,wyskok na jeden dzień do Macau,wjazdy na punkty widokowe,taki raczej planzależy oczywiście, gdzie będziesz spał, ale ja mieszkając w Macau to 2500zł wydawałam na miesiąc w tym obiady w restauracjach w kasynach, sporo imprez i zwiedzanie co się da. A ceny mniej więcej podobne do tych w HK.W Hongkongu polecam restaurację Mr. Wong's. Znajdziesz go na Mong Kok. All you can eat/drink za 50 HK$ czyli za jakieś 20PLN... Ja w tej cenie miałam 6 piwek, tsingtao oczywiście, i 8 różnych potraw do spróbowania. Można poznać sporo obcokrajowców, z którymi po kolacji można wyskoczyć na imprezę lub zwiedzanie. A jak nocne życie to tylko Lan Kwai Fong
robaku 1 czerwca 2015 21:57 Odpowiedz
A może jak polecicie ogarnięcie Shenzhen i Makao ? Rozumiem, że do Makao też trzeba wizy? Chodzi o to, że ewentualna główną stacją wypadową ma być Hongkong i po prostu 2-3 dniowe wypady do Makao + Shenzhen, Wiec wtedy gdyby się wróciło z Shenzhen do HKK potrzeba nowej wizy do wypadu do Makao czy już nie?Czy to jeszcze aktualne:Wjazd do Hongkongu i Macao: w tych miejscach pobyt turystyczny, nie przekraczający 90 dni, nie wymaga posiadania wizy. Pamiętać jednak należy, że każdy wjazd do Macau i Hongkongu jest równoznaczny z opuszczeniem Chin. W przypadku posiadania wizy jednorazowej nie ma możliwości ponownego wjechania do tego kraju.
mar77 1 czerwca 2015 22:24 Odpowiedz
Z Makau jest taka sama sytuacja jak z HK, czyli wizy nie potrzebujesz. Tak więc wracając z Shenzhen do HK, nie będziesz potrzebował wizy, żeby dostać się do Makau. Będziesz jej potrzebował, żeby dostać się z HK do Shenzhen.
aga-podrozniczka 1 czerwca 2015 22:31 Odpowiedz
Jak wyzej, ktos mnie uprzedzil.
aneta0772 13 lutego 2016 15:30 Odpowiedz
Jaostatnio znalazłam tą stronke http://replicapl.com/produkt/yves-saint-laurent/ zlożyłam zamowienie, torebka do mnie dotarla odziwo szybko (niecałe 10 dni), jestem bardzo zadowolona z jakosci.
jabtom 6 lipca 2017 19:29 Odpowiedz
Czy nadal 5-dniowa wiza z Hong-Kongu do Shenzen to koszt 476 RMB?
adriankowalczyk 23 września 2018 17:53 Odpowiedz
Nwm a wie ktoś co najlepiej zabrać ze sobą na podróż turystyczną do HongKongu?____________biżuteria swarovskiego
garmond 3 lutego 2024 12:12 Odpowiedz
Jeżeli ktoś się wybiera do HK to mogę odstąpić kartę Octopusy.Decyzja do jutra (4.02) do godz. 5 rano polskiego czasu.Inaczej oddam ją na lotnisku odzyskując depozyt.Info na priv.