+2
simpletravels 17 października 2015 14:19
Jeżeli ktoś pyta mnie o pierwsze skojarzenie związane z Mediolanem, odpowiadam – piękni ludzie z dobrym gustem. Przechadzając się ulicami tego miasta bardziej od architektury zachwycają mieszkańcy. Przystojni i zadbani mężczyźni w idealnie skrojonych garniturach oraz kobiety w eleganckich markowych strojach. Ale nie wszystkich przecież stać na drogie ubrania od najlepszych kreatorów mody na świecie. Nawet ci mniej zamożni wyglądali bardzo ciekawie. Przecież można prezentować się świetnie i nie wydawać przy tym fortuny. Widać, że szyk i urzekający styl to wrodzona cecha większości Włochów.



Zaletą krajów śródziemnomorskich jest to, że wszyscy ludzie są szczęśliwi i uśmiechnięci (przynajmniej na pierwszy rzut oka). Wchodząc do kawiarni kelner krzyczy głośno „buongiorno!” i z szerokim uśmiechem zaprasza do stolika. Ludzie siedzą w kafejkach, popijając ulubioną kawę i celebrują ten moment. Nikt się nigdzie nie spieszy. Tego właśnie najbardziej zazdroszczę południowcom. Taki obraz kojarzy mi się również z Mediolanem, chociaż podobno mediolańczycy uchodzą za ludzi niezbyt otwartych i mogą sprawiać wrażenie nieprzystępnych.



Nie wiem jak Wy, ale ja podczas podróży wyznaję zasadę „żyć jak tubylcy”. Będąc w innym kraju, chcę jeść, pić a nawet zachowywać się jak jego mieszkańcy, żeby najlepiej doświadczyć wszystkiego co związane z tym miejscem. Zgodnie z moją zasadą, po całym dniu zwiedzania czas na Aperitivo. „Il momento dell’aperitivo” to jedna z ważniejszych czynności w życiu codziennym Włocha. Jak wiadomo południowcy bardzo dużą wagę przywiązują do spędzania wolnego czasu z bliskimi, dlatego jest to idealny moment na skosztowanie lokalnych przekąsek i napojów (głównie alkoholowych). Siedząc w knajpce Włosi popijają głównie Prosecco, czyli białe wino musujące oraz drinki na bazie tutejszych alkoholi. Najbardziej popularny na północy Włoch jest Spritz – napój alkoholowy sporządzony z Prosecco, likieru Aperol oraz wody mineralnej z dodatkiem pomarańczy. Pycha! Wieczorami w większości restauracji są tzw. happy hours, co oznacza, że w cenie drinka możemy dostać mnóstwo różnych przekąsek. Zawsze warto zapytać.

A Wy jakie macie odczucia na temat Włoch?


http://simple-travels.com/benvenuto-milano/

To jeden z pierwszych wpisów na naszym blogu. Dopiero zaczynamy. Potrzebujemy Waszego wsparcia :-) Jeżeli jesteście ciekawi świata i podróże są Waszą pasją zostańcie z nami :-)

Zajrzyjcie też na nasz profil na facebooku https://www.facebook.com/Simple-travels-909850229098043/
oraz na Instagram https://instagram.com/simpletravels_com

Dodaj Komentarz