0
b79 9 kwietnia 2016 19:07
W marcu 2015 trafiła się promocja na bilety LOTem do Kijowa za ok 210 zł. Ale nie od polskiego przewoźnika, a holenderskiego pośrednika. Ok, Kijów od dawna miał u mnie etap poczekalnia, więc decyzja zapadła - jedziemy w dniach 15-18 sierpnia. Od razu wiedziałem też, że spośród 4 dni na miejscu jeden trzeba będzie przeznaczyć na wypad do Czarnobyla.

Byłem kilka razy na Ukrainie - we Lwowie, Doniecku, nad Morzem Azowskim, dawno temu na Krymie, ale spośród ukraińskich miast to Kijów zrobił najlepsze wrażenie. Naprawdę warto - bardzo przyjemne miasto na wypad nawet weekendowy i do tego świetna kuchnia.


Szczegółowo naszą wyprawę przedstawiłem w filmie:
http://youtu.be/gdNTfu8AZu8


W dużym skrócie plan pobytu wyglądał następująco:

Dzień 1: Majdan, centrum, Kreszczatik
Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image



Dzień 2: Czarnobyl
Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image


Dzień 3: Sobór Sofijski, Cerkiew św. Michała, Padół
Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Dzień 4: Ławra Paczerska
Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Dodaj Komentarz

Komentarze (3)

manuel 10 kwietnia 2016 20:33 Odpowiedz
Dzięki za zdjęcia i relacje. Możesz napisać jak w tamtym czasie zorganizowałeś wycieczkę do Czarnobyla i ile Cię to kosztowało ?
vincenz 10 kwietnia 2016 23:06 Odpowiedz
nie wiem jak kolega b79, ale ja byłem rok temu w maju z Solo East Travel za ok 100$ za jednodniowy wypad. Załatwione przez internet, płatność paypalem.Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka
b79 10 kwietnia 2016 23:20 Odpowiedz
[url]ukrainianweb.com/chernobyl_ukraine.htm[/url]Jednodniowa wycieczka, płaciłem po 120usd/os (w trzech ratach chcą - po rezerwacji, na kilka dni przed, do ręki reszta). Ta cena wzrasta w zależności od ilości chętnych, ale przy jednej osobie to nawet za 80usd można. Kwestia trafienia z terminem.Z mojej strony mogę podpowiedzieć, że jeśli tylko ma się możliwości pojechania na dwa dni, to warto. Jestem niezadowolony trochę, bo pobyt w Prypeci był za krótki. Tylko rozdrażniłem się. Za dużo czasu spędziliśmy w miejscach mało ważnych, a po samym opuszczonym mieście przegnano nas. Mam niedosyt eksploracji budynków.Warto też zajrzeć na stronę polskiego organizatora wyjazdów (4-5 dni od ok. 1600zł): http://www.napromieniowani.pl