+1
WojtekGA 20 listopada 2016 15:23
W Czarnobylu trwa właśnie przesuwanie nowej stalowej osłony na uszkodzony w katastrofie reaktor. Jako że byłem tam w sierpniu, podzielę się wami jednym z ostatnich zdjęć reaktora przed procedurą przesunięcia.
Przygodę zaczęliśmy w Winnicy, potem kilka dni spędziliśmy Kijowie jednak relacje z tych miast i porady wrzucę może osobno, a skupię się na samym Czarnobylu.

Z Majdanu ruszamy o 8 rano, organizatorzy wysyłają chyba z 3 autokary. Pierwszy postój - niepozorna stacja benzynowa, o której później. Drugi postój - Dytiatky. Jest to punkt kontrolny przy wjeździe do "szerokiej" strefy o przybliżonej średnicy 30 km:

20160730_104637.jpg


Na miejscu kontrola paszportów i formalności (robił to przewodnik)

Miasto Czarnobyl
Wjazd do miasta

20160730_172113.jpg


Aleja z nazwami wsi, które zniknęły z map:

20160730_170812.jpg


Pomnik Strażaków:

20160730_112907.jpg




Radar Duga (podobno ma zostać w przyszłości zniszczony)
Wejście do dawnej strefy wojskowej:

20160730_115113.jpg


Radar naprawdę robi wrazenie:

20160730_120300.jpg



20160730_120358.jpg


Taki szczegół ;)

20160730_121723.jpg



Na koniec części 1 - mała ciekawostka ze stacji tuż przed wjazdem do Zony ;)

20160730_092059.jpg



Więcej (głównie Prypeć) w kolejnej mojej chwili wolnegoOk, mam chwilę by wstawić fragment dot. elektrowni:

Przed Czarnobylem autokar zatrzymuje się kilka razy. Mieliśmy szczęście i jako spóźnieni, ostatni na liscie , dostaliśmy za darmo miernik:

20160730_124825.jpg


Z góry mogę napisać: największej wartości nie uzyskuje się koło elektrowni (przestrzeń była "czyszczona"), a w samej Prypeci w miejscach gdzie nie udało się wjechać ze sprzętem.


20160730_131034.jpg


Ciekawostka: Straszono nas, że nie wolno fotografować elektrowni z tej strony i że grozi to przesłuchaniem. Jednak pomimo chyba kilku "ostrzeżeń", nikt się tym zakazem nie przejmował 8-)

Elektrownia od przodu.
Taki widok znika właśnie z krajobrazu Czarnobyla. Już niedługo zamiast takiego widoku, oglądać będzie można nowy sarkofag: https://www.facebook.com/ebrdhq/videos/1314528121924545/

20160730_132609.jpg


By the way: Psy biegające po zonie są charakterystycznym widokiem i często podchodzą do turystów z prośbą o jedzenie.

Uwaga dla jadących do Czarnobyla:
- nie musicie się bardzo przejmować wymaganiami dot. ubioru, które stawiają wam firmy pośredniczące. Większość osób miała krótki rękawek w koszulkach i krótką nogawkę w spodenkach

Dodaj Komentarz

Komentarze (13)

jarekgdynia 21 listopada 2016 08:52 Odpowiedz
To Ukraina, to wiadomo, że żadne wymogi nie są przestrzegane. Najważniejsze, że płacisz.Ile Cie kosztowała taka wyprawa?
wojtekga 21 listopada 2016 09:32 Odpowiedz
Wjazd do zony na jeden dzień z Kijowa / formalności zorganizowane przez pośredników / ok. 90 USD. W cenie też obiad w mieście Czarnobyl.Samolot do Winnicy coś poniżej 200 złotych, pociąg Winnica Kijów (najtańszy, nasz "osobowy") - kilka złotych.
jarekgdynia 21 listopada 2016 12:19 Odpowiedz
90 dolców na Ukrainę to dość sporo. Cenią się z tymi wycieczkami do Czarnobyla!Ogólnie wycieczka dobrze zorganizowana czy totalna prowizorka?Polecałbyś za tą kasę czy raczej uważasz że przepłaciłeś?
wojtekga 21 listopada 2016 12:53 Odpowiedz
W jeden dzień pokażą ci najważniejsze miejsca (Duga, Czarnobyl i pochodzisz po Prypeci). Są niby opcje dwudniowe, ale odpowiednio droższe. Czasu wolnego na pochodzenie sobie po budynkach jest faktycznie mało. Zdążysz połazić po dwóch budynkach ale raczej w rejonie gdzie ciebie wysadzą.Z drugiej strony - przed wyjazdem sprawdzałem koszt i upierdliwość dojazdu na własną rękę. I jednak ta cena wcale nie okazała się wysoka przy wyjeździe w dwie osoby, a cała wojskowa biurokracja (by wjechać do zony trzeba przejść przez papierkologię) dla jednorazowego wyjazdu turystycznego na pewno nie jest warta takiej straty czasu. Poza tym zwiedzając samemu "zonę" też nie zobaczysz wiele więcej w jeden dzień.
heniek 21 listopada 2016 14:41 Odpowiedz
Tyle razy odkładałem i widzę, że już nie będę miał okazji
wojtekga 21 listopada 2016 14:44 Odpowiedz
Prypeć zobaczysz! ;)Gorzej z samą elektrownią - będzie widać jedynie sarkofag ;)
diana-w 25 listopada 2016 21:40 Odpowiedz
Zapraszam też do mnie, na reportaż z Czarnobyla i Prypeci :)https://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspo ... rypec.html
karbonariusz 15 sierpnia 2018 13:37 Odpowiedz
Właśnie wybieram się do Lwowa i Kijowa na początku września. Od zawsze chciałem zobaczyć Czarnobyl i Prypeć, dlatego też oglądam cały czas wycieczki tamże (z Kijowa). Warto? Był ktoś może niedawno? Które oferty polecacie? Byłbym wdzięczny za jakieś rady i wskazówki. Pozdrawiam. :)
don-bartoss 15 sierpnia 2018 14:01 Odpowiedz
Byłem w 2014 r. i uważam, że warto. Korzystałem z usług SoloEast.
danziger 15 sierpnia 2018 19:48 Odpowiedz
Tu chłopaki chcieli zrobić Czarnobyl trip 4free. Trochę nie poszło...https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swia ... 61327.html
karbonariusz 10 września 2018 15:18 Odpowiedz
Zdecydowałem się na usługi SoloEast i byłem na jednodniowej wycieczce 6.09. Najlepsza cena z wszystkich ofert, które oglądałem, super przewodniczką bardzo dobrze mówiąca po angielsku. Wszystko sprawnie przeprowadzone, wycieczka trwała łącznie ok. 12h. Plan pewnie taki jak wszędzie. Nowy sarkofag wygląda imponująco. W cenie ubezpieczenie i obiad, a za 10$ wypożyczyliśmy licznik Geigera. Podsumowując - naprawdę polecam!
ar2ditu 30 stycznia 2019 17:20 Odpowiedz
Minęło pół roku czy ktoś coś? Jak tam teraz z cenami i gdzie szukać jakichś wycieczek? A może ktoś był w tym roku już i może coś napisać.
cccc 31 stycznia 2019 02:27 Odpowiedz
@ar2ditu polecam Chernobyl Adventure bylem kilka m-cy temu i moge podeslac linka do mojej Relacji na pw. ;)