0
Tom Stedd 16 kwietnia 2017 22:21
Po wizycie w sanktuarium warto wybrać się na zwiedzanie Chateau fort Musee Pyreneen. Jest to monumentalna, górująca nad miastem tysiącletnia budowla, będąca również siedzibą muzeum ze zbiorami dotyczącymi Pirenejów i historii okolicznej ludności.
Osoby o słabszej kondycji fizycznej mogą skorzystać z windy i w ten sposób dostać się na szczyt, jednak największą radość daje samodzielne „zdobycie” twierdzy. W forcie znajduje się ponad 20 sal przedstawiających różne etapy historii okolic, a ponadto turyści mogą podziwiać miniatury różnych budowli z innych krajów lub miast. Na pewno widoki ze szczytu zaprą dech w piersiach, chociaż tutaj muszę niejako „ostrzec” przed wizytą na wieży. Prowadzą do niej dokładnie 103 strome i śliskie schody, a na górze można zobaczyć jedynie drewniane zwieńczenie wieży. Osoby liczące na dodatkowe widoki obejdą się smakiem, ponieważ okna zasłonięte są przez mocno porysowane przezroczyste płyty pleksi, przez które tak naprawdę niewiele widać. Lepszą perspektywę dają inne części fortu.
Wstęp dla osoby dorosłej kosztuje 7 euro. Można połączyć zwiedzanie fortu z wjazdem kolejką na Pic du Jer i wówczas za bilet łączony zapłaci się 16 euro (oszczędność 3 euro).

















































































Kolejną atrakcją Lourdes jest dla jednych szczyt Pic du Jer, a dla drugich 900-metrowa ponad stuletnia kolejka torowa prowadząca na niego pod bardzo ostrym kątem. Wjazd nie należy do tanich, kosztuje 12 euro (lub 20 euro z obiadem), dlatego odmówiliśmy sobie tej atrakcji. Wjazd na górę ma największy sens przy ładnej pogodzie, kiedy to można by obserwować Pireneje i położone niżej miejscowości, a że popołudniowa aura nie za bardzo sprzyjała obserwacjom, więc bez większego żalu odpuściliśmy „zdobycie” tego szczytu. Dla bardziej ambitnych turystów przewidziano zdobycie góry utartym szlakiem (spacer zajmuje podobno około 2 godzin w górę i połowę tego w dół po bardzo sprzyjających ścieżkach). Jako ciekawostkę dodam, że w kwietniu odbędzie się Puchar Świata w MTB właśnie na tym szczycie.







W Lourdes jest jeszcze kilka innych ciekawych atrakcji dla pielgrzyma i zwykłego turysty. Warto wspomnieć o dwóch trasach – ścieżce życia Bernadetty (najważniejsze miejsca związane z życiem świętej) i ścieżce rozwoju Lourdes na przestrzeni wieków (wizyta w najważniejszych budowlach i obiektach). Są to proste ścieżki spacerowe, zajmujące 1-2 godziny czasu. Ponadto w Lourdes zlokalizowano szereg muzeów o zróżnicowanej tematyce (np. Musee de Cire, Musee du Petit Lourdes, Musee Sante-Bernadette). Po mieście w odstępach mniej więcej dwudziestominutowych kursuje (niestety płatny) „Little Tourist Train”, czyli swego rodzaju zestaw wagoników jadących ulicami miasta obok największych atrakcji.
Więcej informacji o Lourdes i turystyce regionu można znaleźć na stronie internetowej oficjalnej informacji turystycznej: www.lourdes-infotourisme.com (jej budynek zlokalizowany jest w samym centrum miasta – przeszklony niebieski budynek, czynny od 9.30). Niestety, praktycznie nie ma żadnych informacji, czy folderów w języku polskim, a nie wszędzie w muzeach można znaleźć tłumaczenia francuskie na powszechny język angielski. To może mocno utrudnić zwiedzanie, jednak na pewno warto poświęcić sporo czasu na wizytę w tym bardzo ciekawym mieście i okolicach.

Polecam zajrzeć na blog http://radosc-zycia-plus.pl. Spojrzenie na świat i podróże kobiecym okiem.

Dodaj Komentarz