0
brzemia 3 kwietnia 2018 21:13
Krótki świąteczny wypad do Barcelony.

Z cyklu Wielkanoc - podróż bez urlopu ;) wcześniej ten sam manewr zastosowałem w Rzymie wielkanoc-w-rzymie,1227,87462
Jako, że podróżuję z dziećmi, dużo metra i atrakcji dla dzieci.
Przylot Wielki Piątek ok 22:00 z lekkim opóźnieniem spowodowanym już w Katowicach.

Wielka Sobota:
Linia metra L2 do Telefèric de Montjuïc - bilety kupione na miejscu gdyż obawiałem się zamknięcia z powodu wiatru, jak się okazało wiało bardzo mocno, ale kolejka jednak chodziła
Metro na La Rambla, pomnik Krzysztofa Kolumba
Akwarium Barcelona - mega kolejka po bilety, krótka kolejka do wejścia, bilety kupiłem przez internet z telefonu podczas stania w kolejce do wejścia, zaoszczędzone 2h, dzieci wstęp ulgowy, atrakcja dla dzieci fajna, coś jak w zoo we Wrocławiu, atrakcją były automatyczne chodniki przy akwariach, jak bagaż na lotnisku.
spacer w górę po La Rambla
targ Mercat de la Boqueria - czynny tylko w sobotę, niedziela i poniedziałek wielkanocny zamknięte. Warto, warto i jeszcze raz warto, uwielbiam takie miejsca i tylko z powodu tego targu warto przyjechać do Barcelony
powrót do apartamentu
wieczorem autobus 50 na plac Hiszpański, Las Arenas oczywiście od strony centrum handlowego (kilka E w kieszeni zaoszczędzone na windzie, dzięki f4f)
pokaz Fontan Màgica - gratis, warto przyjść wcześniej aby zająć fajne miejsca.
z informacji praktycznych wszystko było otwarte, supermarkety i małe sklepiki, zrobiliśmy zapasy na niedzielę i poniedziałek wielkanocny. Tak jak u nas pozamykane w 2 dni świąteczne, podobno Wielki Piątek tez jest dniem wolnym od pracy.

Wielka Niedziela:
uber do Parku Guell, najlepszy dojazd z okolicy Sagrada Familia,
bilety kupione wcześniej przez internet, część tarasu w remoncie co powodowało ścisk na ławeczkach, dzikie papugi w parku były dodatkową atrakcją dla dzieci.

autobus 24 z prawej strony parku aż pod samą Casa Mila, spacer po słynnej ulicy Passeig de Gracia, konkurs dla dzieci kto pierwszy odszuka budynki zaprojektowane przez Gaudiego
Doszliśmy aż do placu Katalońskiego
metro pod Sagradę, odpoczynek przez dalszym zwiedzaniem
na 14:00 kupione bilety do La Sagrada Familia, dzieci gratis, na miejscu nie było biletów do kupienia, trzeba wcześniej kupić przez internet
Autobus v21 na plażę Barceloneta przystanek Lepant – Mallorca -> Pg Marítim

Wielki Poniedziałek:
zostawiamy bagaż w przechowali bagażu i cały dzień szwendamy się po mieście: Barri Gotic, Katedra św. Eulalii w Barcelonie
Kościół Santa Maria del mar, stare mury, po południu La Barceloneta, port jachtowy i okolice centrum handlowego 365 - otwarte w Wielki Poniedziałek
powrót najpierw metrem na plac Hiszpański potem autobus 46 pod sam terminal.

powrót w nocy, dziś już w pracy ;) wykorzystanych dni urlopu: 0

Dla mnie najlepsze:
+ targ Mercat de la Boqueria,
+ Kościół Santa Maria del mar,
+ brak kradzieży, podróżowaliśmy metrem i autobusami, mimo późnych godzin powrotów i ogromu ludzi, ani razu nie czułem się nieswojo
+ jedzenie ;)
+ obserwacja czarnoskórych biznesmenów podczas pracy. Kapitalizm w czystej postaci, swoje prześcieradła z towarem potrafili poskładać w ciągu 2s jak zobaczyli policję.
+ rozbudowane metro, czytelne dzięki aplikacji Citymapper ( dzięki f4f )

Dla mnie słabe:
- La Rambla - barcelońskie Krupówki,
- nie zobaczyłem Camp Nou, zostałem przegłosowany 3:1 ;( wrócę na mecz ;)
- nie wyjechałem na Tibidabo, nie chciałem marnować całego dnia na kilka chwil widoków

Dla dzieci:
+ lwy przy pomniku Kolumba
+ magiczne Fontanny
+ akwarium, zabawa z płaszczkami
+ targ - tak, dzieciom też się podobało
+ wnętrze Sagrada Familia, z zewnątrz stwierdziły ze brzydki i czekają jak skończą
+ papugi w parku Guell i odszukiwanie talerzy wmurowanych w ławki w parku Guell
+ odszukiwanie budynków Gaudiego
+ plaża
+ pianino w metrze ;)

Image Image Image Image Image Image Image Image Image Image Image ImageGrobów w "polskim stylu" nie widziałem. Za to wszedzie odbywały sie koncerty. Nawet mozna powiedziec konkursy dla zespołow wokalnych. Wszędzie bylo ich pełno. Widnialy takze informacje o zamknieciu do zwiedzania w okreslonych godzinach z powodu mszy resulekcyjnej.

Wszedzie duzo akcentow z jajkami wielkanocnymi i piorkami.
Nawet w sieciówkach.

Ogolnie wszędzie wstązeczki jak sie okazalo symbolizujące free catalonia. Image Image

Wysłane z taptaka.

Dodaj Komentarz

Komentarze (5)

namteh 3 kwietnia 2018 21:24 Odpowiedz
@brzemiaW katedrze i w Santa Maria del Mar były jakieś akcenty wielkanocne? Typu grób Jezusa czy coś w tym stylu?
handsome 7 kwietnia 2018 12:34 Odpowiedz
Przed La Boqueria takie tłumyyy? Jakieś gratisy były i dlatego?(heh)
stjuard 7 kwietnia 2018 13:21 Odpowiedz
popracuj nad składnią, bo ja wciąż nie potrafię wywnioskować czy wszystko było otwarte czy zamknięte tak jak u nasitd...
brzemia 7 kwietnia 2018 13:29 Odpowiedz
Wielki Piątek podobno dzien wolny. Nie potwierdzam bo bylem od 22.00 i jechałem prosto do apartamentu.Wielka Sobota normalny dzien pracy wszystko pootwieraneNiedziela Wielkanocna dzien wolny od pracy. Otwarte tylko obiekty turystyczne, restauracje i male sklepiki obslugiwane przez Hindusów.Poniedzialek Wielkanocny dzien wolny od pracy. Otwarte tylko obiekty turystyczne, restauracje i male sklepiki obslugiwane przez Hindusów.Wysłane z taptaka.
namteh 7 kwietnia 2018 14:21 Odpowiedz
Tak, Wielki Piątek jest dniem wolnym od pracy.