Plan: Filipiny w trzy tygodnie + Bangkok w kilka dni
Wyruszyliśmy w kolejną, długo wyczekiwaną, azjatycką włóczęgę. Po trzech latach postanowiliśmy wrócić do Tajlandii do Bangkoku, który jest zdecydowanie naszym ulubionym miastem i za którym zdążyliśmy już zatęsknić. Spędziliśmy tu kilka pierwszych i ostatnich dni naszej podróży. Jednocześnie, głównym celem wyprawy były Filipiny. Generalnie, nasza podróż zakładała wypad na cztery filipińskie wyspy: Siargao, Bohol, Panglao i Palawan. Przelotem mieliśmy się znaleźć na jeszcze dwóch innych wyspach: Luzon i Cebu. Byliśmy mocno podekscytowani, ponieważ dopiero pierwszy raz mieliśmy odwiedzić ten kraj. Jak wypadły nasze wyobrażenia o filipińskich wyspach w porównaniu do rzeczywistości? Poczytajcie nasz blog
:) http://smacznewojaze.pl/ Poniżej, szczegółowe etapy wyprawy:
1. Loty z Warszawy przez Kijów do Bangkoku.
2. Bangkok – pierwsze 2 dni i ostatnie 3 dni – baza noclegowa jak zwykle w rejonie Khao San Road. Wracamy do miasta iście sentymentalnie i nie nastawiamy się tu na żadne zwiedzanie. Luźny plan, delektowanie się kuchnią tajską i chillout na Khao San Road i Soi Rambuttri. Jedyne miejsce, gdzie chcielibyśmy się wybrać to Jim Thompson House, ponieważ do tej pory jakoś nie udało się go odwiedzić.
4. Siargao / General Luna – 5 dni – w planie mamy między innymi: przywitać wschód słońca w Cloud 9 – słynnej miejscówce surferów, zobaczyć niesamowity las palm kokosowych Coconut Land, odwiedzić Maasin Bridge i tamtejszą wygiętą palmę, kąpiel w naturalnych basenach wodnych Magpupungko, koniecznie wypad na maleńkie wysepki Naked Island, Daku Island i Guyam Island oraz wybrać się na wycieczkę do przepięknej laguny Sugba Lagoon i na rajską wysepkę Kawhagan. Baza noclegowa w General Luna.
6. Panglao i Bohol – 2 dni – baza wypadowa na Alona Beach/Panglao. Stąd jednodniowy wypad na Bohol, gdzie planujemy zwiedzić ile się da. W zamierzeniu najciekawsze atrakcje Boholu: odwiedzić słynne wzgórza czekoladowe Chocolate Hills, zobaczyć tarsiery – jedne z najdziwniejszych zwierzątek na świecie, jakieś ciekawe motylki w Butterfly Garden, przejechać przez las o ciekawym wyglądzie zwany Man Made Forest, przejść się po wiszących bambusowych bliźniaczych mostach Twin Hanging Bridge, zaszaleć na Zip Line, zrelaksować się i spróbować lokalnego jedzenia na rejsie po rzece Loboc oraz zobaczyć historyczny pomnik Blood Compact Monument i stary kościółek Baclayon Church. Wieczory na Panglao zamierzamy spędzić na rozrywkowej Alona Beach.
to be continued... blog work in progress
:mrgreen:
7. Transfer z Panglao do El Nido na wyspie Palawan – 1 dzień.
8. Palawan / El Nido – 3 dni – baza noclegowa w rejonie Caalan Beach. Stąd zamierzamy wybrać się na słynny w tym regionie Island Hopping na okoliczne wyspy w Archipelagu Bacuit (planujemy Tour A z programem: Papaya Beach, Secret Lagoon, Shimizu Island, Big Lagoon). Chcemy też wybrać się na leniuchowanie na zachwalanej przez wszystkich plaży – urokliwej Nacpan Beach.
9. Transfer z El Nido do Port Barton.
10. Palawan / Port Barton – 4 dni – tutaj totalny chillout. Ale również zwiedzanie okolicy – wypad do wodospadu Pamuayan Waterfall i koniecznie na rajskie plaże Pamuayan Beach i White Beach.
11. Transfer z Port Barton przez Puerto Princesa do Manili (tu 1 noc). Lot do Bangkoku.
12. Bangkok – ostatnie 3 dni – baza noclegowa w rejonie Khao San Road. Luźny plan, delektowanie się kuchnią tajską i chillout na Khao San Road i Soi Rambuttri. Na koniec zakupy.
Wyruszyliśmy w kolejną, długo wyczekiwaną, azjatycką włóczęgę. Po trzech latach postanowiliśmy wrócić do Tajlandii do Bangkoku, który jest zdecydowanie naszym ulubionym miastem i za którym zdążyliśmy już zatęsknić. Spędziliśmy tu kilka pierwszych i ostatnich dni naszej podróży. Jednocześnie, głównym celem wyprawy były Filipiny. Generalnie, nasza podróż zakładała wypad na cztery filipińskie wyspy: Siargao, Bohol, Panglao i Palawan. Przelotem mieliśmy się znaleźć na jeszcze dwóch innych wyspach: Luzon i Cebu. Byliśmy mocno podekscytowani, ponieważ dopiero pierwszy raz mieliśmy odwiedzić ten kraj. Jak wypadły nasze wyobrażenia o filipińskich wyspach w porównaniu do rzeczywistości? Poczytajcie nasz blog :) http://smacznewojaze.pl/
Poniżej, szczegółowe etapy wyprawy:
1. Loty z Warszawy przez Kijów do Bangkoku.
2. Bangkok – pierwsze 2 dni i ostatnie 3 dni – baza noclegowa jak zwykle w rejonie Khao San Road. Wracamy do miasta iście sentymentalnie i nie nastawiamy się tu na żadne zwiedzanie. Luźny plan, delektowanie się kuchnią tajską i chillout na Khao San Road i Soi Rambuttri. Jedyne miejsce, gdzie chcielibyśmy się wybrać to Jim Thompson House, ponieważ do tej pory jakoś nie udało się go odwiedzić.
Relaksowo na Khao San Road i Soi Rambuttri
http://smacznewojaze.pl/2019/06/23/tajlandia-bangkok-khao-san-road/
Bangkok. Jim Thompson House i inne takie tam.
http://smacznewojaze.pl/2019/06/24/tajlandia-bangkok-jim-thompson-house/
3. Transfer z Bangkoku przez Manilę do Cebu – tutaj 1 noc. Lot na wyspę Siargao i transfer do General Luna.
Jak podróżowaliśmy z Bangkoku na wyspę Siargao
http://smacznewojaze.pl/2019/06/25/jak-podrozowalismy-z-bangkoku-na-wyspe-siargao/
4. Siargao / General Luna – 5 dni – w planie mamy między innymi: przywitać wschód słońca w Cloud 9 – słynnej miejscówce surferów, zobaczyć niesamowity las palm kokosowych Coconut Land, odwiedzić Maasin Bridge i tamtejszą wygiętą palmę, kąpiel w naturalnych basenach wodnych Magpupungko, koniecznie wypad na maleńkie wysepki Naked Island, Daku Island i Guyam Island oraz wybrać się na wycieczkę do przepięknej laguny Sugba Lagoon i na rajską wysepkę Kawhagan. Baza noclegowa w General Luna.
General Luna – najlepsza baza noclegowa na Siargao
http://smacznewojaze.pl/2019/06/26/siargao-general-luna/
Objazdówka po Siargao – część 1 – Cloud 9 i Maasin Bridge
http://smacznewojaze.pl/2019/06/27/siargao-cloud-9-maasin-bridge/
Objazdówka po Siargao – część 2 – Magpupungko i Coconut Land
http://smacznewojaze.pl/2019/06/27/siargao-magpupungko-coconut-land/
Siargao Island Hopping
http://smacznewojaze.pl/2019/06/28/siargao-island-hopping/
Szmaragdowa Sugba Lagoon i rajska Kawhagan Island
http://smacznewojaze.pl/2019/06/29/szmaragdowa-sugba-lagoon-i-rajska-kawhagan-island/
Wędrówki po General Luna i jej okolicach
http://smacznewojaze.pl/2019/06/30/general-luna-malinao/
5. Transfer z Siargao przez Cebu, Bohol na Panglao – 1 dzień.
Transfer z zielonego Siargao na rozrywkową Alona Beach na Panglao
http://smacznewojaze.pl/2019/07/01/transfer-siargao-panglao-alona-beach/
6. Panglao i Bohol – 2 dni – baza wypadowa na Alona Beach/Panglao. Stąd jednodniowy wypad na Bohol, gdzie planujemy zwiedzić ile się da. W zamierzeniu najciekawsze atrakcje Boholu: odwiedzić słynne wzgórza czekoladowe Chocolate Hills, zobaczyć tarsiery – jedne z najdziwniejszych zwierzątek na świecie, jakieś ciekawe motylki w Butterfly Garden, przejechać przez las o ciekawym wyglądzie zwany Man Made Forest, przejść się po wiszących bambusowych bliźniaczych mostach Twin Hanging Bridge, zaszaleć na Zip Line, zrelaksować się i spróbować lokalnego jedzenia na rejsie po rzece Loboc oraz zobaczyć historyczny pomnik Blood Compact Monument i stary kościółek Baclayon Church. Wieczory na Panglao zamierzamy spędzić na rozrywkowej Alona Beach.
to be continued... blog work in progress :mrgreen:
7. Transfer z Panglao do El Nido na wyspie Palawan – 1 dzień.
8. Palawan / El Nido – 3 dni – baza noclegowa w rejonie Caalan Beach. Stąd zamierzamy wybrać się na słynny w tym regionie Island Hopping na okoliczne wyspy w Archipelagu Bacuit (planujemy Tour A z programem: Papaya Beach, Secret Lagoon, Shimizu Island, Big Lagoon). Chcemy też wybrać się na leniuchowanie na zachwalanej przez wszystkich plaży – urokliwej Nacpan Beach.
9. Transfer z El Nido do Port Barton.
10. Palawan / Port Barton – 4 dni – tutaj totalny chillout. Ale również zwiedzanie okolicy – wypad do wodospadu Pamuayan Waterfall i koniecznie na rajskie plaże Pamuayan Beach i White Beach.
11. Transfer z Port Barton przez Puerto Princesa do Manili (tu 1 noc). Lot do Bangkoku.
12. Bangkok – ostatnie 3 dni – baza noclegowa w rejonie Khao San Road. Luźny plan, delektowanie się kuchnią tajską i chillout na Khao San Road i Soi Rambuttri. Na koniec zakupy.
13. Powrót z Bangkoku przez Kijów do Warszawy.