0
mariobor 30 marca 2015 23:36
Jakiś czas temu zamieściłem moją relację z Teneryfy http://www.fly4free.pl/forum/teneryfa-fotorelacja-maj-czerwiec-2013,1506,68048 dziś przyszła pora na coś świeżego, czyli trochę wspomnieć z kolejnej z Wysp Kanaryjskich - Fuereventury.

Wyjazd choć planowany od jakiegoś czasu, dopięty tak naprawdę na zasadzie last minute. Zakup wycieczki 3 dni przed wyjazdem i w drogę. Rozważaliśmy również podróż na własną rękę ale kalkulowało się to dość podobnie, więc zwyciężyła wygoda i bezstresowość podróży. Na wycieczkę udaliśmy się z biurem podróży z grecką wyspy w nazwie. Generalnie jesteśmy bardzo zadowoleni z obsługi, choć my do klientów potrzebujących prowadzenia za rączkę akurat nie należymy ;)

Na rozszerzoną relację, więcej zdjęć oraz bardziej szczegółowy tekst zapraszam tutaj: http://blog.mariuszborowiec.pl/2015/03/fuerteventura-wyspa-wiecznych-wiatrow.html

Wylot z Katowic liniami EnterAir 8.30.
Image

5h spokojnego lotu zakończone twardym lądowanie, więc oklasków nie było :D

Pogoda na miejscu przyjemna 20 kilka stopni, lekki wietrzyk, opalające słońce. Zaczyna się nieźle.

Hotel jaki wybraliśmy należy do sieci R2. Dokładnie "R2 Rio Calma" w miejscowości Costa Calma.
Image

Obiekt architektonicznie bardzo ładny, obsługa miła i życzliwa. Minusem jest to, że znajduje się na uboczu, przez co odległość od centrum miejscowości i głównej plaży to jakieś 15min żwawego marszu.

Podczas pobytu wypożyczyliśmy na 4 dni samochód, co dało możliwość zwiedzenia sporej części wyspy. Polecam tutaj wypożyczalnie Cabrera Medina.

No to może po kolei miejsca, które odwiedziliśmy:
Playa Sotavento
Image

Image

Image

La Pared
Image

Image

Image

Półwysep Jandia wraz z magiczną plażą Cofete
Image

Image

Image

Plaże i wydmy w miejscowości Corralejo
Image

Image
El Cotillo
Image

Image

Image

Szeroko rozumiany interior wyspy czyli objazdówka bez składu i ładu
Image

Image

Image

Image

Betancuria miejsce obowiązkowe podczas pobytu na wyspie
Image

Image

Ajuy
Image

Image

7 dni to zdecydowanie za mało aby zwiedzić całą wyspę i jeszcze móc coś wypocząć plażując się. Nie chce w tym miejscu dublować opisów, które już zamieściłem na blogu dlatego też po więcej informacji zapraszam właśnie tam. W jednym zdaniu podsumowując nasz wyjazd był bardzo udany, mimo iż pogoda nie rozpieszczała w tym okresie :) Fuerta z całą pewnością jest warta polecenia. Zarówno dla tych którzy lubią się plażować (w tym nie ma sobie równych na Kanarach) jak i dla tych co chcą trochę pozwiedzać. Zdecydowanie jest tam co robić!

Dodaj Komentarz

Komentarze (3)

pifko 1 kwietnia 2015 15:31 Odpowiedz
Witam. Mógłbyś podać ile wyszedł hotel i wypożyczenie auta?Wybieram się tam w październiku i zaczynam poszukiwania dobrych lokali i cen na auto. Lepiej je wynająć wcześniej przez net czy na miejscu?
silazak 1 kwietnia 2015 16:25 Odpowiedz
Zdecydowanie przez net . Przed moim tegorocznym wyjazdem na ferie na Fuerte/Lanze nie zdążyłem zarezerwować samochodu przez neta . Na lotnisku Pani w firmie Cicar/Cabrera Medina ( w sumie to ta sama firma )podała mi cene o 40 euro większą niż w necie ( przy 3 dniach wynajmu ). Na moja sugestie , że to trochę drogo i w necie widziałem sporo niższą cene dostałem rabat 20 euro :). Tak czy inaczej zapłaciłem więcej niż mógłbym gdybym wcześniej rezerwował .Jeżeli chodzi o ceny to najlepiej sprawdź sam bo i tak wszystko zależy od auta i długości wynajmu . Ja polecam Cicar , nie miałem żadnych z nimi problemów , pomimo iż auto było wypożyczane na mnie a oddawała je moja zona bez mojej obecności .
mariobor 2 kwietnia 2015 09:13 Odpowiedz
Potwierdzam zdecydowanie przez neta lepiej jest rezerwować samochód. Ceny na miejscu dużo droższe. Przeglądając ofertę ok 3 tyg. przed wyjazdem cena za samochód klasy A (Corsa) wynosiła 80euro za 4 dni wynajmu. Gdy rezerwowałem na 3 dni przed wyjazdem zrobiło się już 92euro. Finał taki że zamiast zarezerwowanej Corsy dostaliśmy w tej cenie Astrę (która jeśli dobrze pamiętam 3 tyg wcześniej kosztowała coś około 100-110 euro). Więc za relatywnie niewielką dopłatą dostaliśmy bardziej komfortowy samochód :)Co do hotelu to korzystaliśmy z oferty biura podróży Itaka, więc nic odkrywczego tutaj nie będzie. Obecne ceny niewiele różnią się od tego co my zapłaciliśmy czyli ok 1700zł na osobę za Hotel z HB (piszę około bo jeszcze czekamy na rabat za zakup karta kredytową)Co zauważyłem, to jeśli chodzi o lasty w tym biurze to najniższe ceny pojawiają się 3 dni przed wylotem i później już nic raczej nie spada w dół, więc można spokojnie kupować.