0
krzysiekk86 1 lipca 2022 01:37
Cześć,

Już w sobotę płyniemy na nasz pierwszy rejs wycieczkowcem, a że czasy po/pomiędzy pandemiczne to mam nadzieję, że pare osób zainteresuje się jak to obecnie wygląda :) Tytuł spowodowany niestety prognozami pogody - dzisiaj i jutro w Polsce po 34 stopnie (w Norwegii nie wiele chłodniej), a już w przyszłym tygodniu prognoza wygląda tak:

Image

Obawiamy się, więc o widoki i właśnie skończyliśmy przepakowywanie walizek z ciuchów letnich na zimowe - ale chyba jakoś to będzie.

Trasa rejsu standardowa dla tego kierunku - już kilka relacji na forum było, ale wszystkie w normalnych czasach. Teraz już wiem, że w ciągu całego zaokrętowania w terminalu obowiązują maseczki, dodatkowo musieliśmy zrobić testy na max. 48 godzin przed zaokrętowaniem, pomimo pełnego zaszczepienia. Ciekawe co dalej :)

Image

Rejs zarezerwowaliśmy w 2019 roku i mieliśmy płynąć w 2020, więc już 2 lata później ruszamy :) Teraz spać, a od rana w auto i w stronę Kilonii.-- 02 Lip 2022 15:55 --

Wczoraj bez większych sensacji dojechaliśmy do Kilonii, gdzie zaliczyliśmy krótki spacer. Nie wiele rzeczy jest do zobaczenie ale miasteczko samo w sobie całkiem urocze:

Image
Image

Nocleg mieliśmy w nowo otwartym Ibis Styles - parę słów napiszę o nim w odpowiednim wątku:

Image

Od rana przywitała nas piękna pogoda, więc jeszcze raz szybko spacer po mieście i okolicach portów, gdzie przybiło już kilka statków:

Image
Image
Image
Image
Image
Image

A w oddali po raz pierwszy zobaczyliśmy nasz statek:
Image
Image

Później szbyki transfer do portu, ogarnięcie zarezerwowanego wcześniej parkingu na terenie portu, szybki spacer do terminala, w którym miały obowiązywać maseczki, ale podejście do tego jest dość luźne. I w końcu widok z bliska na MSC Grandiose:

Image
Image

W trakcie oczekiwania na kabinę trochę zwiedziliśmy statek, ogarnęliśmy upgrade do wyższego pakietu drinków i załatwiliśmy wspólną kolację ze znajomymi. MSC uznało też mój status match do Golda, ale póki co nie zauważyłem żadnych korzyści oprócz złotej karty.

Image
Image
Image
Image
Image

Na teraz to tyle, Niedługo szkolenie bezpieczeństwa i może skorzystamy z chwili na basenach skoro jeszcze pogoda na to pozwala :)
Postaram się napisać pare słów jutro z Kopenhagi :)

-- 02 Lip 2022 15:56 --

abelincoln napisał:
Szkoda że nie będziesz dzisiaj w Kopenhadze - jest start Tour de France na ulicach miasta. Chociaż, wieczorem to pewnie już tylko resztki atrakcji by pozostały...


Tak, niestety zorientowaliśmy się przed wczoraj, że miniemy się z wyścigiem o jeden dzień. Za to pogoda jutro ma byc super :)Wczoraj zaliczyliśmy piękny zachód słońca:

Image

A po północy tradycyjne przejście pod mostem Storebaeltsbroen, które musze przyznać wygląda dość imponująco:

Image
Image

Wrażenie jest takie, że statek się nie zmieści, ale pewnie w rzeczywistości jest tam pewnie sporo zapasu. Od rana pogoda w Kopenhadze była całkiem przyjemna - do zwiedzania rewelacyjna. Udało się zrobić naprawde długi spacer z początkiem przy rzeźbie Syrenki (transfer Shuttlebusem organizowanym przez MSC).

Image
Image
Image
Image
Image
Image

Dotarliśmy też do Torvehallerne - targ ze świeżymi owocami morza, serami, wyrobami mięsnymi - po wizytach na takich rynkach w Barcelonie i Lizbonie, staramy się nie odpuszczać takich atrakcji :) Oczywiście nie obyło się bez piwka i kilku przekąsek :)

Image
Image
Image
Image
Image

Z koleji z wieży widokowej w Christianborg Slot mieliśmy okazję zobaczyć, wielkość naszego statku oraz mostu Oresund.

Image
Image

Jutro dzień na morzu, więc jeśli tylko ogarnę dodawanie zdjęć z telefonu przez statkowe WiFi, postaram sie coś ciekawego wrzucić :)Wczorajszy dzień na morzu nie przyniósł zbyt wielu wrażeń. Jakoś udaje nam się omijać wszystkie statkowe atrakcje, więc nie bardzo było o czym pisać :) Ale jako, że jesteśmy już tutaj 3 dzień mam pewne przemyślenia i wnioski.

Sam statek od środka wygląda imponująco i nie spodziewałem się takiego przepychu na głównych pokładach:

Image
Image
Image
Image
Image
Image

Jestem zaskoczony ilością obsługi w restauracjach - wrażenie jest takie, że obsługi jest więcej niż gości.
Z kolei jeśli chodzi o jakość jedzenia to jestem trochę rozczarowany - wybór jest bardzo duży i na pewno każdy znajdzie coś dla siebie, ale spodziewałem się czegoś lepszego. Nie mówię tu o konkretnych rzeczach, ale spodziewałem się, że będę się zachwycał wszystkim, czego spróbuje, a to jest po prostu ok. Tak samo z jakimiś specjalnymi soczkami i napojami...

Dzisiaj natomiast odhaczyliśmy pierwszy Fiord i spacer. Pogoda zgodnie z prognoza jest niespecjalna, ale na szczęście chmury były na tyle wysoko, że troszkę widoczków mieliśmy :)

Image
Image
Image
Image
Image
Image

Za niecałe 3 godziny ruszamy dalej i jutro zwiedzamy Alesund.Niestety, nie udało się dokończyć relacji LIVE. Coś mi się powiesiło z internetem z lądu, a statkowy działał tylko na telefonie, z którego nie ogarniałem dodawania zdjęć :(
Przepraszam i uzupełniam brakujące dwa porty z mojego pierwszego rejsu.

Kolejny dzień spędziliśmy w Ålesund. Temperatura była teoretycznie trochę wyższa niż w Geiranger dzień wcześniej, ale mżawka i wiejący wiatr sprawiał wrażenie zdecydowanie innej pory roku :) Samo miasteczko natomiast bardzo przyjemne na spacer:

Image

Dodaj Komentarz

Komentarze (11)

nelciowata 1 lipca 2022 12:08 Odpowiedz
Fajna trasa, udanego rejsowania .
greg2014 1 lipca 2022 12:08 Odpowiedz
Fajna trasa, niecierpliwie czekam na ciąg dalszy.Kilka lat temu miałem okazję zaliczyć fiordy - m.in. Flaam i Geiranger (relacja na forum). Jeśli nie korzystacie ze statkowych wycieczek, we Flaam zarezerwujcie sobie pociąg przez internet bo na miejscu może z tym być różnie. A tak w ogóle to upały były wtedy niemiłosierne - chociaż był to maj. Dopóki nie odwiedziłem Islandii, Norwegia była dla mnie numerem jeden jeśli chodzi o piękne krajobrazy i przyrodę. Absolutna czołówka i mam nadzieję, że wyjazd się Wam uda.
krzysiekk86 1 lipca 2022 12:08 Odpowiedz
greg2014 napisał: Jeśli nie korzystacie ze statkowych wycieczek, we Flaam zarezerwujcie sobie pociąg przez internet bo na miejscu może z tym być różnie. Bilety na Flamsbana już dawno kupione :) We Flaam byłem od strony lądu jakieś 15 lat temu i jak tylko zobaczyłem plan rejsu, wiedziałem, że chcę powtórzyć przejazd pociągiem, bo był super :) Mam nadzieję, że pogoda pozwoli na oglądanie widoków, bo niestety prognozy nie są zbyt obiecujące.My za moment wsiadamy w samochód. Następny wpis już z Kilonii :)
abelincoln 1 lipca 2022 12:08 Odpowiedz
Szkoda że nie będziesz dzisiaj w Kopenhadze - jest start Tour de France na ulicach miasta. Chociaż, wieczorem to pewnie już tylko resztki atrakcji by pozostały...
greg2014 3 lipca 2022 05:08 Odpowiedz
Jedną z atrakcji do zobaczenia w Kilonii jest wejście do Kanału Kilońskiego. Praktycznie nad śluzami jest punkt widokowy - jeśli będziecie mieli czas na powrocie mogę spokojnie polecić.
jekyll 3 lipca 2022 05:08 Odpowiedz
Nie ma co sprawdzać pogody w Norwegii na tydzień przed. Wiem coś o tym, bo sama płynęłam w maju, w tamtym kierunku ;) Oby pogoda była dla Ciebie bardziej łaskawa. Czekam na kolejne porty :)
brzemia 23 lipca 2022 12:08 Odpowiedz
Super! Moj rejs ;)
raphael 23 lipca 2022 12:08 Odpowiedz
@krzysiekk86 Ile Ci wyszedł parking w Kilonii?
krzysiekk86 23 lipca 2022 12:08 Odpowiedz
@Raphael - tak jak wspomniałem, tego samego dnia, którego schodziliśmy ze statku mieliśmy wesele, więc zależało mi na jak najszybszym zejściu ze statku, więc zarezerwowałem parking przez MSC na terenie terminala - 10 minut spacerem ze statku z bagażami - koszt 119 EUR / rejs.Dostępny też był jakiś Parken & Meer z darmowym Shuttle Busem za 109 EUR / rejsWydawało mi się, że to drogo, ale za jedną noc (dobę), którą spaliśmy w centrum, na pierwszym lepszym parkingu przy centrum handlowym zapłaciłem 17 EUR, więc chyba po prostu takie są ceny.
kostek966 23 lipca 2022 17:08 Odpowiedz
A możesz jeszcze koszty rejsu podsumować, po za samą ceną rejsu, chodzi mi o koszty dodatkowe szczególnie te konieczne, napiwki, napoje na pokładzie itd ?
krzysiekk86 24 lipca 2022 23:08 Odpowiedz
@kostek966, ciężko będzie to tak dokładnie policzyć ponieważ rejs rezerwowaliśmy w promocji MSC All at Sea, w której mieliśmy:- pakiet drinków Easy - internet na dwa urządzenia- voucher na 50 EUR do wydania na statkuDodatkowo mieliśmy jeszcze voucher na 200 EUR z racji odwołania rajsu w poprzednich latach.Na statku dodatkowo zapłaciliśmy za:- rozszerzenie pakietu drinków do Easy Plus (12 EUR / os / dzień + 15% podatku)- napiwki (10 EUR / os / dzień)- transfer w Kopenhadze (13 EUR / os)- automatycznie ściągnęli nam 1 EUR / os na MSC Foundation z zastrzeżeniem, że możemy z tego zrezygnować.W sumie wyszło 361 EUR, z czego 250 EUR pokryły Vouchery.Poza statkiem wydaliśmy relatywnie mało. Najdroższa była Flamsbana - ok 400 PLN / os. Poza tym tylko raz spróbowaliśmy norweskiego piwa + przekąski i piwo na targu w Kopenhadze i jakieś drobne pamiątki.