Nie dawno spędzałem wakacje w Nicei i okolicach, podzielę się z Wami kilkoma wskazówkami:
Jeżeli ladujeciana terminalu 2 a nie macie zamiaru brać taxi aby dostać się do centrum to można sobie zrobić spacerek. Oczywiście do portu w Nicei z lotniska jest jakieś 7 km więc odradzam spacer, ale jak ktoś ma nocleg w Ibis Budget Lenval (3.5 km) to spokojnie spacerkiem można iść.
Z terminala 2 na terminal 1 jeździ wkoło DARMOWY autobus (pisze na wyświetlaczu free bus T1-T2)
Z terminala 1 odjeżdża autobus lotniskowy 98 i 99 koszt 6€ (nie opłaca się) oraz 23 za 1,5€ którym dojedziecie do centrum i pojeździcie po Nicei
:-) wchodzicie z walizami płacicie u kierowcy i jazda
:-) Ceny biletów autobusowych na zdjęciu i tutaj: http://www.lignesdazur.com
Teraz trochę o podróżach:
Cannes: Do Cannes jedziecie autobusem 200 (lista przystanków na zdjęciu rozkładu). Autobus jedzie ok 1h50min ponieważ jedzie normalnym ruchem miejskim, przez Antiibes i zatrzymuje się na każdym przystanku da się wytrzymać – klimatyzacja chodzi- jest czysto i przyjemnie a koszt za 1 osobę to jedyne 1,5€ w jedną stronę. Dojedziecie aż pod pałac festiwalowy. Wycieczka do Cannes jest OBOWIĄZKOWA! Rozkłąd Jazdy:
Plaża ładna choć mała i zatłoczona przystań jachtowa poraża luksusowymi jachtami. Jeżeli zgłodniejecie to przy plaży co chwila znajdują się budki z fast food ceny od 4.5€ np. za panini.
W restauracjach przy głównej promenadzie niedaleko hotelu Carlton ceny: spaghetti bol. od 14€ ryby od 20€ pizza od 14€ Oczywiście kilka metrów od pałacu festiwalowego (na przeciwko po lewej) znajduje się McDonald – ceny normalne, ludzi pełno. Ja osobiście polecam pójść w głąb uliczek i zjeść cudowne jedzenie, duże porcje, świeże i pachnące i ceny już jak w Nicei czyli od 8€ za solidny posiłek. W Cannes polecam także przejść się spacerkiem promenadą na plaże Palm Beach (googlemaps)- jest spokojniejsza. Przystanek powrotny z Cannes do Nice jest po lewej stronie McDonalda (jakieś 100m na lewo) obok boisk do gry w kule:-) stoi tam autobus- znajdziecie. To jest pierwszy przystanek i lepiej na nim wsiąść gdyż już tam autobus się zapełni. Do Cannes możecie dostać się pociągiem (przepełniony!) oraz stateczkiem z portu Nice.
Monako: Oczywiście można pojechać pociągiem, ale na dworcu jest tyle ludzi że szkoda czasu. Najlepiej autobusem bezpośrednim 100 który jedzie do Menton przez Monako. Rozkład jazdy:
Pierwszy przystanek w Nice nazywa się Promenade des Arts i znajduje się obok teatru narodowego i museum moderne. Naprawdę na tym przystanku będzie czekało dużo ludzi, i choć autobus jeździ dość często to warto być już wcześnie rano żeby się załapać ja byłem ok 9:00. Kierowca nie przepełnia autobusu!! Zamknie drzwi przed nosem lub wyprosi jeżeli stwierdzi że ma komplet (i znowu czekać na następny
:)) Oczywiście można też wsiąść w Le Port jak zatrzyma się autobus
:-) W Monako zobaczycie wszystko, bez pośpiechu, wszędzie spacerkiem. Ceny jak w Nicei, można by pomyśleć że nic tam nie kupicie (w końcu do najbogatszy kraj) nic bardziej mylnego! NIE ZBANKRUTUJECIE!
:-) Nie bierzcie żarcia do plecaków tylko spróbujcie lokalnych potraw! Jak ktoś chce oszczędnie to w Monako znajdują się Carrefoury itp. (ceny jak w Polsce!) Oczywiście w dzielnicy Fontville znajduje się McDonald
:-). Małą atrakcją jest rejsik stateczkiem przez port (koszt 2€ od osoby dorosłej) między jachtami rejs trwa 1m 40sek przez co można zaoszczędzić 700m spacerku przez port – ja się czułem jak ktoś wyjątkowy
:-) Na stateczek traficie wychodząc z sławnego z F1 tunelu w stronę portu. Oczywiście polecam też Muzeum Oceanograficzne gdzie wasze pociechy mogą dotykać żywych rekinów !!! (koszt 14€ dorosły 7€ ulgowy). Bilety można połączyć ze zwiedzaniem pałacu księcia. Na dachu muzeum jest taras widokowy z restauracją i placem zabaw dla dzieci. Ceny w restauracji są przystępne, za danie które jest ładnie podane i da się najeść zapłacicie od 10€ za bezalkoholowy drink 5€ a za kawę 2,5€ POLECAM. Jeżeli jesteście miłośnikami pamiątek, to nie kupujcie ich w muzeum ani przy pałacu księcia tylko jak zejdziecie ze wzgórza to jest kilka sklepików. Różnica w cenie to ok 2-3€ za gadżet. Być w Monako – Bezcenne!
AAA i mała rada: Jeżeli na przystanku w Monako czekając na autobus 100 do Nice będzie ogrom ludzi, to nie wciskajcie się tylko poczekajcie sobie na następny, Ja widząc tłum ludzi poczekałem z boku a za chwile (kiedy ludzie jeszcze wsiadali!) podjechał drugi autobus 100 i na spokojnie wszedłem sobie do pustego autobusu który wyprzedził ten zapakowany hehe) Byłem dwa razy w czwartek i w sobotę i wyglądało to tak samo. Autobusy do Monako są przegubowe i jak wszystkie na Lazurowym klimatyzowane. Mała ciekawostka - jak jechaliśmy na lotnisko autobusem 23 i w autobusie było ciepło a kierowca w lusterku zauważył jak wachluję się ulotką, od razu włączył klimatyzację, a ja mu gestem podziękowałem - to się nazywa uprzejmość.
Natomiast zła strona podróżowania autobusem jet taka, że tak jak to już ktoś na forum poruszył, kierowca wyprasza pasażerów wchodzących na przystanku jeżeli uzna że ma komplet, otwiera tylko drzwi wyjściowe. Byłem kilka razy świadkiem jak wstał z miejsca i prosił aby nie wsiadać, po czym, mówił że za chwile pojedzie następny autobus. Jadąc z Cannes nie wpuścił stojącej na przystanku dziewczyny z wózkiem, która go bardzo prosiła! MASAKRA. Aha !! Babcie i Dziadkowie maja pierwszeństwo siedzącego miejsca i miejscowi bardzo tego przestrzegają. Na pocieszenie jest to, że następny autobus przyjedzie do 15 min - nie dyskutujcie się z kierowcą
:)
Villefranche sur la mare Jeżeli ktoś pragnie większego spokoju polecam wybrać się do miejscowości Villefranche sur la mare, to jest za wzgórzem Nicei (patrząc z portu). Wybrałem się tam pociągiem za 3.40€ w dwie strony! z dworca w Nicei. Bilety kupujecie w kasie automatycznej NIEBIESKIEJ - REGIONALI (jest ich pełno -płatność tylko kartą) lub w okienku. Podróż trwa 7 min – to jest przejazd przez dwie stacje
:-) Pociąg mega zatłoczony ale klima chłodzi! Zakochacie się w tej miejscowości. Malutka ale urokliwa plaża z drobniutkimi kamyczkami, piękna spokojna zatoka, sami miejscowi, pełno malutkich jachcików w oddali pragnących spokoju, mało turystów! Woda kryształ, i łagodniejsze dno.
Ceny także jak w Nicei. Na dworcu w Nicei należy kierować się na peron na którym pisze kierunek Ventimiglia (zresztą w tym samym pociągiem dostaniecie się do Monako)
Saint Tropez: Proszę państwa – z Nicei do Saint Tropez bez problemu dostaniecie się stateczkiem w dwie strony, bezpośrednio! Rejs trwa ok 2,5h podziwiając cudowne widoki. Jak dla mnie jest to piękne miejsce, choć po prostu nudne zadupie. Mega drogo a nic tu nie ma! Byłem tylko na plaży (PIĘKNIE) poleżałem 4 godz i nic poza tym. Pochodziłem trochę po wsi - szału mnie ma! Plaże w Saint Tropez – BEZCENNE. W porcie w Nicei znajduje się budka oznaczona Trans-Cote-Azur gdzie kupicie bilety na rejsy także do Cannes, Monako, wyspę Małgorzaty, objazdowe itp.
Nicea: Osobiście polecam hotel Ibis Budget obok Szpitala Lenval w którym nocowaliśmy 7 dni, wybrałem go ze względu na koszty. Spodziewałem się PRLu lecz byłem nawet zaskoczony, że za takie pieniądze można na lazurowym pomieszkać w schludnych warunkach. Widok z okna - blisko na plażę
Pani dziennie sprzątała, śniadania typowo francuskie ale jak dla mnie super. Bywałem w rożnych lepszych hotelach ale to nie hotel jest najważniejszy na Lazurowym wybrzeżu! Przecież przyjdziecie wyrąbani po całym dniu odkrywania miasta i nawet nie zwrócicie uwagi na pokój – byle łóżko było
:-)
Jeśli chodzi o jedzenie to sprawdziłem miejsca które zaproponowali niektórzy na forum – POWIEM TYLKO, ŻE NIE WARTO TAM ISĆ! Po co zapierdzielać na drugi koniec Nicei żeby zjeść pizze za 7€, Boże przecież jest tam tyle knajpek i restauracji z takimi daniami że aż żal ich nie odwiedzić! A ceny podobne wszędzie! Teraz bardzo ważna informacja: W prawie wszystkich sklepach spożywczych typu Carrefour, Intermarche, Casino, U, brak lodówek z napojami a jeżeli się owa znajdzie to cena za zimny napój bądź piwko jest podwyższona! Np. za 0.5 coca-coli z lodówki płaci się w kasie 2€, ciepła z półki 0.5€ Red bull z lodówki 3€ - z półki 1.39€ Najlepsze jest to że babka w kasie w Carrefourze jak zwróciłem jej uwagę to wymacała moją puszkę piwa i policzyła mi po cenie z lodówki 3€, a dałem jej i ciepłe i zimne to samo piwo -a ceny różne.. PARADOX!
Ceny w restauracjach Lipiec 2014: piwo lane od 7€ woda za darmo woda butelkowa od 3,5€ drink od 10€ spaghetti bolognese od 10€ risotto od 11€ ryby od 15€ sałatka nicejska (ogromna) 12€
Polecam restauracje: Mori's Bar – rue Massena (cudowne małże w garnku i sałatki)
Scuderia – rue Massena (pizza, rissotto itp.)
Les choix d'Anna – rue Bonaparte 22 (cudowne jedzenie, pyszne bruschetty! Taki zdrowy fast food! Jakbym znalazł to wcześniej to tylko tu jadam! Mega porcje Już od 6€)
Jakby co to chętnie pomogę i odpowiem na pytania w miarę możliwości
:)Właśnie kolega przypomniał: Do MarineLandu w Antibes dostaniecie się tym samym autobusem co do Cannes czyli 200. Bilet oczywiście 1.5€ Autobus zatrzymuje się tuż obok parku Marineland jest podzielony na kilka płatnych stref, basenowa, lunapark, delfiny, każdy można zwiedzać osobno i osobno się płaci. Natomiast można łączyć atrakcje czyli kupujecie bilet na baseny+lunapark, Baseny+pokazy orek, lub wszystko razem co się bardziej opłaca. Jeżeli chodzi o całość to jest to dość duży wydatek jak np na 3 osobową rodzinę. Jeżeli wybieracie się do Marinelandu to naprawdę trzeba poświęcić duuużo czasu żeby skorzystać z wszystich atrakcji. Ja osobiście byłem tylko na strefie basenowej czyli Aquasplash - moc atrakcji dla dzieci i dorosłych. POLECAM. Na wesołe miasteczko poświęciłbym inny cały dzień (ale uwaga na sporą ilość atrakcji jest ograniczenie wzrostu do 1.5m. Cennik i opisy atrakcji pod adresem: http://www.marineland.fr/
Jeśli chodzi o inne atrakcje dla dzieci, to tak jak kolega napisał ogromny zielony park z placami zabaw w Nicei (googlemaps) oraz przy placu Massena cykl fontann i natrysków które tworzą wspaniałą atmosferę dla dzieci. Można się tam pluskać do woli!! Cudowne miejsce, pełno dzieciaków.
Jeżeli zobaczycie już wszystko a pogoda nie będzie sprzyjała wylegiwaniem się na plaży można spacerem podążyć w stronę Fortu Mont Alban (widać go z Nicei na wzgórzu nad portem).
Dróżkę do fortu znajdziecie, ponieważ są tabliczki informacyjne. Droga jest wyczerpująca pod górkę, nawet strome schodki, ale warto wejść i z góry podziwiać panoramę lazurowego wybrzeża.
Sam fort jest zamknięty dla zwiedzających - są to tylko ruiny i żywej duszy w około
:). Do fortu można dostać sie autobusem z Le Port lub dojechać własnym samochodem asfaltową drogą. Można ze sobą zabrać prowiant koc itp. gdyż po drodze znajduje się duży park z miejscami do grilowania
:) W parku spokój zakłucają jedzynie bardzo głośne cykady...
Tutaj jeszcze zdjęcie budki w porcie gdzie kupicie bilety na rejs stateczkiem np. do Saint Tropez
Jeśli chodzi o ruiny zamku w Nicei to osobiście uważam, że nic tam nie ma - fakt jest ten sztuczny wodospad ale uważam, że lepiej wygląda on na zdjęciach niż na żywo. Można wejść i podziwiać widoki. Na wzgórzu zamkowym znajduje się także cmentarz żydowski który robi wrażenie wystawnymi nagrobkami:
.
Jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę. Ogólnie 7 dni na Lazurowym to chyba za mało
:(
My bylismy w Nicei i okolicach 19-24 lipca. Wtedy w pociagach nie bylo jakos tloczno, bez problemu mielismy miejsca siedzace, zarowno na trasie do Antibes jak i do Monaco. Monaco rzeczywiscie ma swoj urok. Jedzenie w tej czesci Francji jest pyszne, ale lody... brak slow by opisac jak sie nimi delektowalismy
:)Dla podrozojacych z dziecmi polecam place zabaw w samym centrum Nicei
:D Do tego Marineland w Antibes - szczegolnie pokaz tresury orek.
Czy to prawda, że na Lazurowym wybrzeżu lepiej nie wypożyczać samochodu i wybrać podróżowanie pociągami między miastami ?Znajoma była rok temu we wrześniu, wypożyczyli auto i mówiła, że strasznie nastali się w korkach podróżując między miastami i że nie poleca takiego rozwiązania.
Bylem w lipcu i faktycznie drogi wylotowe z miasta, szczegolnie ta w kierunku Cannes i Antibes, zakorkowane straszliwie. Przypomniala mi sie droga z Wladyslawowa na Hel
:) Przejazd pociagiem o wiele szybszy.
Jeśli trasa jest ciut dalsza (np. Nicea - St.Tropez) to warto wjechać na autostradę. Kosztuje pare EUR, ale ogólnie jedzie się płynnie (zobaczyć zachowanie lokalsów przed bramkami - "bezcenne"
;-). Ewentualnie można utknąć przy samym wjeździe do miejscowości (jak się ma pecha utyka się na długie godziny, ale ja w sierpniu w środku tygodnia przejechałem relatywnie płynnie, więc jak się uda). Zwiedzanie samochodem ma plusy i minusy, minusem jest np. znalezienie parkingu np. w Nicei, niby dużo przy deptaku, ale często nie ma miejsc. Podobnie Monaco, można się zaplątać w uliczki, żeby się potem okazało że miejsc nie ma i trzeba szukać dalej.Za to przejażdżka własnym autem po Monaco "torem" F1 jest na pewno atrakcją. Zdecydowanie miejsca które warto chociaż raz odwiedzić.
Jeżeli ladujeciana terminalu 2 a nie macie zamiaru brać taxi aby dostać się do centrum to można sobie zrobić spacerek. Oczywiście do portu w Nicei z lotniska jest jakieś 7 km więc odradzam spacer, ale jak ktoś ma nocleg w Ibis Budget Lenval (3.5 km) to spokojnie spacerkiem można iść.
Z terminala 2 na terminal 1 jeździ wkoło DARMOWY autobus (pisze na wyświetlaczu free bus T1-T2)
Z terminala 1 odjeżdża autobus lotniskowy 98 i 99 koszt 6€ (nie opłaca się) oraz
23 za 1,5€ którym dojedziecie do centrum i pojeździcie po Nicei :-) wchodzicie z walizami płacicie u kierowcy i jazda :-)
Ceny biletów autobusowych na zdjęciu i tutaj: http://www.lignesdazur.com
Teraz trochę o podróżach:
Cannes:
Do Cannes jedziecie autobusem 200 (lista przystanków na zdjęciu rozkładu). Autobus jedzie ok 1h50min ponieważ jedzie normalnym ruchem miejskim, przez Antiibes i zatrzymuje się na każdym przystanku da się wytrzymać – klimatyzacja chodzi- jest czysto i przyjemnie a koszt za 1 osobę to jedyne 1,5€ w jedną stronę. Dojedziecie aż pod pałac festiwalowy. Wycieczka do Cannes jest OBOWIĄZKOWA!
Rozkłąd Jazdy:
Plaża ładna choć mała i zatłoczona przystań jachtowa poraża luksusowymi jachtami.
Jeżeli zgłodniejecie to przy plaży co chwila znajdują się budki z fast food ceny od 4.5€ np. za panini.
W restauracjach przy głównej promenadzie niedaleko hotelu Carlton ceny:
spaghetti bol. od 14€
ryby od 20€
pizza od 14€
Oczywiście kilka metrów od pałacu festiwalowego (na przeciwko po lewej) znajduje się McDonald – ceny normalne, ludzi pełno.
Ja osobiście polecam pójść w głąb uliczek i zjeść cudowne jedzenie, duże porcje, świeże i pachnące i ceny już jak w Nicei czyli od 8€ za solidny posiłek.
W Cannes polecam także przejść się spacerkiem promenadą na plaże Palm Beach (googlemaps)- jest spokojniejsza.
Przystanek powrotny z Cannes do Nice jest po lewej stronie McDonalda (jakieś 100m na lewo) obok boisk do gry w kule:-) stoi tam autobus- znajdziecie. To jest pierwszy przystanek i lepiej na nim wsiąść gdyż już tam autobus się zapełni.
Do Cannes możecie dostać się pociągiem (przepełniony!) oraz stateczkiem z portu Nice.
Monako:
Oczywiście można pojechać pociągiem, ale na dworcu jest tyle ludzi że szkoda czasu. Najlepiej autobusem bezpośrednim 100 który jedzie do Menton przez Monako.
Rozkład jazdy:
Pierwszy przystanek w Nice nazywa się Promenade des Arts i znajduje się obok teatru narodowego i museum moderne. Naprawdę na tym przystanku będzie czekało dużo ludzi, i choć autobus jeździ dość często to warto być już wcześnie rano żeby się załapać ja byłem ok 9:00. Kierowca nie przepełnia autobusu!! Zamknie drzwi przed nosem lub wyprosi jeżeli stwierdzi że ma komplet (i znowu czekać na następny :)) Oczywiście można też wsiąść w Le Port jak zatrzyma się autobus :-)
W Monako zobaczycie wszystko, bez pośpiechu, wszędzie spacerkiem. Ceny jak w Nicei, można by pomyśleć że nic tam nie kupicie (w końcu do najbogatszy kraj) nic bardziej mylnego!
NIE ZBANKRUTUJECIE! :-) Nie bierzcie żarcia do plecaków tylko spróbujcie lokalnych potraw!
Jak ktoś chce oszczędnie to w Monako znajdują się Carrefoury itp. (ceny jak w Polsce!) Oczywiście w dzielnicy Fontville znajduje się McDonald :-).
Małą atrakcją jest rejsik stateczkiem przez port (koszt 2€ od osoby dorosłej) między jachtami rejs trwa 1m 40sek przez co można zaoszczędzić 700m spacerku przez port – ja się czułem jak ktoś wyjątkowy :-) Na stateczek traficie wychodząc z sławnego z F1 tunelu w stronę portu.
Oczywiście polecam też Muzeum Oceanograficzne gdzie wasze pociechy mogą dotykać żywych rekinów !!! (koszt 14€ dorosły 7€ ulgowy). Bilety można połączyć ze zwiedzaniem pałacu księcia. Na dachu muzeum jest taras widokowy z restauracją i placem zabaw dla dzieci. Ceny w restauracji są przystępne, za danie które jest ładnie podane i da się najeść zapłacicie od 10€ za bezalkoholowy drink 5€ a za kawę 2,5€ POLECAM.
Jeżeli jesteście miłośnikami pamiątek, to nie kupujcie ich w muzeum ani przy pałacu księcia tylko jak zejdziecie ze wzgórza to jest kilka sklepików. Różnica w cenie to ok 2-3€ za gadżet.
Być w Monako – Bezcenne!
AAA i mała rada: Jeżeli na przystanku w Monako czekając na autobus 100 do Nice będzie ogrom ludzi, to nie wciskajcie się tylko poczekajcie sobie na następny, Ja widząc tłum ludzi poczekałem z boku a za chwile (kiedy ludzie jeszcze wsiadali!) podjechał drugi autobus 100 i na spokojnie wszedłem sobie do pustego autobusu który wyprzedził ten zapakowany hehe) Byłem dwa razy w czwartek i w sobotę i wyglądało to tak samo. Autobusy do Monako są przegubowe i jak wszystkie na Lazurowym klimatyzowane.
Mała ciekawostka - jak jechaliśmy na lotnisko autobusem 23 i w autobusie było ciepło a kierowca w lusterku zauważył jak wachluję się ulotką, od razu włączył klimatyzację, a ja mu gestem podziękowałem - to się nazywa uprzejmość.
Natomiast zła strona podróżowania autobusem jet taka, że tak jak to już ktoś na forum poruszył, kierowca wyprasza pasażerów wchodzących na przystanku jeżeli uzna że ma komplet, otwiera tylko drzwi wyjściowe. Byłem kilka razy świadkiem jak wstał z miejsca i prosił aby nie wsiadać, po czym, mówił że za chwile pojedzie następny autobus. Jadąc z Cannes nie wpuścił stojącej na przystanku dziewczyny z wózkiem, która go bardzo prosiła! MASAKRA.
Aha !! Babcie i Dziadkowie maja pierwszeństwo siedzącego miejsca i miejscowi bardzo tego przestrzegają.
Na pocieszenie jest to, że następny autobus przyjedzie do 15 min - nie dyskutujcie się z kierowcą :)
Villefranche sur la mare
Jeżeli ktoś pragnie większego spokoju polecam wybrać się do miejscowości Villefranche sur la mare, to jest za wzgórzem Nicei (patrząc z portu).
Wybrałem się tam pociągiem za 3.40€ w dwie strony! z dworca w Nicei.
Bilety kupujecie w kasie automatycznej NIEBIESKIEJ - REGIONALI (jest ich pełno -płatność tylko kartą) lub w okienku.
Podróż trwa 7 min – to jest przejazd przez dwie stacje :-) Pociąg mega zatłoczony ale klima chłodzi! Zakochacie się w tej miejscowości. Malutka ale urokliwa plaża z drobniutkimi kamyczkami, piękna spokojna zatoka, sami miejscowi, pełno malutkich jachcików w oddali pragnących spokoju, mało turystów! Woda kryształ, i łagodniejsze dno.
Ceny także jak w Nicei.
Na dworcu w Nicei należy kierować się na peron na którym pisze kierunek Ventimiglia (zresztą w tym samym pociągiem dostaniecie się do Monako)
Saint Tropez:
Proszę państwa – z Nicei do Saint Tropez bez problemu dostaniecie się stateczkiem w dwie strony, bezpośrednio! Rejs trwa ok 2,5h podziwiając cudowne widoki. Jak dla mnie jest to piękne miejsce, choć po prostu nudne zadupie. Mega drogo a nic tu nie ma! Byłem tylko na plaży (PIĘKNIE) poleżałem 4 godz i nic poza tym. Pochodziłem trochę po wsi - szału mnie ma!
Plaże w Saint Tropez – BEZCENNE.
W porcie w Nicei znajduje się budka oznaczona Trans-Cote-Azur gdzie kupicie bilety na rejsy także do Cannes, Monako, wyspę Małgorzaty, objazdowe itp.
Nicea:
Osobiście polecam hotel Ibis Budget obok Szpitala Lenval w którym nocowaliśmy 7 dni, wybrałem go ze względu na koszty. Spodziewałem się PRLu lecz byłem nawet zaskoczony, że za takie pieniądze można na lazurowym pomieszkać w schludnych warunkach.
Widok z okna - blisko na plażę
Pani dziennie sprzątała, śniadania typowo francuskie ale jak dla mnie super. Bywałem w rożnych lepszych hotelach ale to nie hotel jest najważniejszy na Lazurowym wybrzeżu! Przecież przyjdziecie wyrąbani po całym dniu odkrywania miasta i nawet nie zwrócicie uwagi na pokój – byle łóżko było :-)
Jeśli chodzi o jedzenie to sprawdziłem miejsca które zaproponowali niektórzy na forum – POWIEM TYLKO, ŻE NIE WARTO TAM ISĆ! Po co zapierdzielać na drugi koniec Nicei żeby zjeść pizze za 7€, Boże przecież jest tam tyle knajpek i restauracji z takimi daniami że aż żal ich nie odwiedzić! A ceny podobne wszędzie!
Teraz bardzo ważna informacja:
W prawie wszystkich sklepach spożywczych typu Carrefour, Intermarche, Casino, U, brak lodówek z napojami a jeżeli się owa znajdzie to cena za zimny napój bądź piwko jest podwyższona!
Np. za 0.5 coca-coli z lodówki płaci się w kasie 2€, ciepła z półki 0.5€
Red bull z lodówki 3€ - z półki 1.39€
Najlepsze jest to że babka w kasie w Carrefourze jak zwróciłem jej uwagę to wymacała moją puszkę piwa i policzyła mi po cenie z lodówki 3€, a dałem jej i ciepłe i zimne to samo piwo -a ceny różne.. PARADOX!
Najbardziej przydatne informacje:
Rozkład jazdy autobusów po Lazurowym
http://www.lignesdazur.com
Rozkład rejsów z cenami z portu w Nicei do Cannes, Monako, Saint Tropez i inne:
http://www.trans-cote-azur.com
Rozkład jazdy pociągów także regionalnych:
http://www.sncf.com
Ceny w restauracjach Lipiec 2014:
piwo lane od 7€
woda za darmo
woda butelkowa od 3,5€
drink od 10€
spaghetti bolognese od 10€
risotto od 11€
ryby od 15€
sałatka nicejska (ogromna) 12€
Polecam restauracje:
Mori's Bar – rue Massena (cudowne małże w garnku i sałatki)
Scuderia – rue Massena (pizza, rissotto itp.)
Les choix d'Anna – rue Bonaparte 22 (cudowne jedzenie, pyszne bruschetty! Taki zdrowy fast food! Jakbym znalazł to wcześniej to tylko tu jadam! Mega porcje Już od 6€)
Jakby co to chętnie pomogę i odpowiem na pytania w miarę możliwości :)Właśnie kolega przypomniał:
Do MarineLandu w Antibes dostaniecie się tym samym autobusem co do Cannes czyli 200. Bilet oczywiście 1.5€
Autobus zatrzymuje się tuż obok parku
Marineland jest podzielony na kilka płatnych stref, basenowa, lunapark, delfiny, każdy można zwiedzać osobno i osobno się płaci. Natomiast można łączyć atrakcje czyli kupujecie bilet na baseny+lunapark, Baseny+pokazy orek, lub wszystko razem co się bardziej opłaca. Jeżeli chodzi o całość to jest to dość duży wydatek jak np na 3 osobową rodzinę.
Jeżeli wybieracie się do Marinelandu to naprawdę trzeba poświęcić duuużo czasu żeby skorzystać z wszystich atrakcji. Ja osobiście byłem tylko na strefie basenowej czyli Aquasplash - moc atrakcji dla dzieci i dorosłych. POLECAM. Na wesołe miasteczko poświęciłbym inny cały dzień (ale uwaga na sporą ilość atrakcji jest ograniczenie wzrostu do 1.5m.
Cennik i opisy atrakcji pod adresem:
http://www.marineland.fr/
Jeśli chodzi o inne atrakcje dla dzieci, to tak jak kolega napisał ogromny zielony park z placami zabaw w Nicei (googlemaps) oraz przy placu Massena cykl fontann i natrysków które tworzą wspaniałą atmosferę dla dzieci. Można się tam pluskać do woli!! Cudowne miejsce, pełno dzieciaków.
Jeżeli zobaczycie już wszystko a pogoda nie będzie sprzyjała wylegiwaniem się na plaży można spacerem podążyć w stronę Fortu Mont Alban (widać go z Nicei na wzgórzu nad portem).
Dróżkę do fortu znajdziecie, ponieważ są tabliczki informacyjne. Droga jest wyczerpująca pod górkę, nawet strome schodki, ale warto wejść i z góry podziwiać panoramę lazurowego wybrzeża.
Sam fort jest zamknięty dla zwiedzających - są to tylko ruiny i żywej duszy w około :). Do fortu można dostać sie autobusem z Le Port lub dojechać własnym samochodem asfaltową drogą. Można ze sobą zabrać prowiant koc itp. gdyż po drodze znajduje się duży park z miejscami do grilowania :) W parku spokój zakłucają jedzynie bardzo głośne cykady...
Tutaj jeszcze zdjęcie budki w porcie gdzie kupicie bilety na rejs stateczkiem np. do Saint Tropez
Jeśli chodzi o ruiny zamku w Nicei to osobiście uważam, że nic tam nie ma - fakt jest ten sztuczny wodospad ale uważam, że lepiej wygląda on na zdjęciach niż na żywo. Można wejść i podziwiać widoki.
Na wzgórzu zamkowym znajduje się także cmentarz żydowski który robi wrażenie wystawnymi nagrobkami:
.
Jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę. Ogólnie 7 dni na Lazurowym to chyba za mało :(