Praca wykonana w 95% z klocków + niedokończony obraz z czasów młodości + pomalowany pastelami stolik z ikei + troche corela i plasteliny- tak właśnie powstała pocztówka z wakacji:) Dzięki temu konkursowi mogłem na stare lata pobawić się klockami i nie patrzyli na mnie dziwnie w domu :D
Bardzo fajny pomysł, masz mój głos! Myślalam o klockach na edycję Tajlandzka, ale mnie ubiegłeś... Teraz będzie trzeba wymyślić coś nowego... no chyba, że mojemu Quetzalcoatlowi się powiedzie i pojedziemy do Meksyku ;)