+2
cmmwdf 8 lipca 2017 10:41
Image

Image

Schodzę na dół na dworzec autobusowy. Na dworcu znajduje się tablica z godz. odjazdów i z liczbą wolnych miejsc w autobusie. Najbliższy autobus (mikrobus) jest w całości zapełniony. Pozostaje mi czekać prawie godzinę na następny autobus 1400 TK. Kupiłem bilet w kasie i zapłaciłem 4,05 BYN. Nie wiem czemu drożej, ale może dlatego, że bilet kupiłem w kasie i pobrali prowizję za wystawienie biletu. Autobus 1400 TK jeździ wolniej niż mikrobus. Podróż trwa ponad godzinę. Dojeżdżam na lotnisko i udaję się nadać bagaż, i przejść kontrolę bezpieczeństwa co trochę zajmuje.

Moje „pamiątki”

Image


Po kontroli bezp. trzeba udać się do budki straży granicznej oddać „Migration Card”. Pogranicznik spytał się mnie tylko czy podróżuję bez wizy i czy jestem turystą. Na tym zakończyła się kontrola graniczna

Image


Strefa zastrzeżona lotniska w Mińsku została jeszcze w czasach Związku Radzieckiego. Na lotnisku zachodnie marki papierosów kosztują podobnie jak na Ukrainie, natomiast białoruskie papierosy „Minsk” kosztują tylko 3,5 € za wagon (10 paczek papierosów) :o :o

Image


Lot do Kijowa zapełniony praktycznie w 100%, tak samo jak lot KBP-WAW. Mam 1,5 godz. na przesiadkę, co nie jest żadnym problem jeśli wszystko jest o czasie. W Warszawie ląduję z około 30 min. opóźnieniem. Wracam pociągiem do Bydgoszczy i na tym kończę swoją podróż i relację :D

Image






Podsumowanie:

Bilety lotnicze: WAW – KBP – MSQ – KBP - WAW – 444 zł + GDN – WAW 51 zł
Wydatki: 70 € (294 zł) + zakupy kartą
Cała podróż kosztowała mnie około 1000 zł :)


Mińsk to zdecydowanie najczystsze miasto w Europie w którym byłem. Poza stolicą kraju ludzie żyją bardzo skromnie i biednie (niestety widziałem tylko Mińsk). Najniższa płaca wynosi 265 BYN czyli mniej niż 550 zł, a ceny są wyższe niż w Polsce. Wizualnie ten kraj nadal jest w Związku Radzieckim. Mińsk i Białoruś to fajna odskocznia od krajów zachodnich, zwłaszcza jeśli jest okazja udać się tam bez wizy.

Dodaj Komentarz

Komentarze (3)

krystoferson112 8 lipca 2017 11:18 Odpowiedz
Fajna relacja....mam identyczną opinię o tym kraju, ludzie są przyjaźni do Polaków, szczególnie podobają mi się pamiątki przywiezione z Białorusi :D . Zastanawia mnie jedno skąd tam jest tyle pięknych kobiet? Większość dodatkowo ubranych w drogie i markowe ubrania...patrząc na ich zarobki i ceny.
cmmwdf 8 lipca 2017 11:27 Odpowiedz
W Mińsku jest naprawdę dużo ładnych kobiet i jest na co popatrzeć :D W stolicy a zwłaszcza w ścisłym centrum chodzą najbogatsi ludzie z całej Białorusi + Rosjanie. Bardzo dużo iPhone-ów, ubrania firmowe no i samochody z najwyższej półki :) Prowincja pewnie wygląda bardzo biednie. Chciałbym zobaczyć, ale ciężko mi będzie powtórzyć taki trip :(
klapio 8 lipca 2017 12:14 Odpowiedz
Fajna relacja, dzięki. Mińsk jest wysoko na mojej liście miejsc które chce zobaczyć. Jedyne czego mi zabrakło w relacji to wizyty w Kuropatach które bez względu na podglądy polityczne będąc w Mińsku uważam że warto odwiedzić.