Kolejnym celem naszej podróży było Himare, gdzie również spędziliśmy 5 dni. Było to miasteczko z małą promenadą, dużo większe od Dhermi, więcej sklepów i restauracji. W końcu mogliśmy posilić się słynnem pita kebabem z frytkami
:D za całe 180 leków
;)
Fajne zdjęcia z plaży
:)My w okolicach Sierra Nevada cisnęliśmy pandą z najmniejszym silniczkiem
:D hahahaha prędkość zawrotna, śmiałam się, że wyskoczę na fajkę, i dogonię chłopaka za zakrętem
;)
Pawo napisał:Jak można było się spodziewać, znajomi i rodzina słysząc o celu naszych tegorocznych wakacji przepowiadali nam na pewno : porwanie, okradzenie, ukradzenie samochodów, itp, a Ci którzy "najwięcej" podróżują to twierdzili nawet że nas nam zabiją
:geek: Swoim wpisem przypomniałeś mi reakcje mojej rodziny i znajomych kiedy w 2006 r. oznajmiłam, że wybieram się autostopem do Albanii
:lol:
alecrim napisał:kolejna rewelacja
:)Powiedz proszę, jaka była temperatura wody? Tzn w miarę ciepła czy raczej w okolicach naszego Bałtyku
;)? Dało się kąpac?Myślę, że mało gdzie można spotkać temperaturę naszego Bałtyku
:)Temperatura wody w granicach 22stopni, według mnie była ciepła, bez szoku przy wchodzeniu do niej
Kolejnym celem naszej podróży było Himare, gdzie również spędziliśmy 5 dni.
Było to miasteczko z małą promenadą, dużo większe od Dhermi, więcej sklepów i restauracji.
W końcu mogliśmy posilić się słynnem pita kebabem z frytkami :D za całe 180 leków ;)
Widok z pokoju :
promenada:
port:
plaża:
poranny widok na wychodzące z plaży baranki :)
Ruiny starego Himare: