Nieodłączny element, a nawet i cel każdej mojej podróży stanowią doznania kulinarne. Nie inaczej było w Boliwii. Aby spróbować tego co je przeciętny mieszkaniec udałem się do miejscowego Mercado. Z nazwy to taki nasz market. Z charakteru bardziej rynek. W kilkupiętrowym budynku znajduje się wiele niewielkich stanowisk, gdzie kobiety przygotowują i serwują codziennie posiłki. Od tego wyjazdu mam też nowy rekord w cenie, jaką zapłaciłem za dwudaniowy posiłek. Za zupę i drugie danie zapłaciłem 10 BOB, a więc niecałe 6 zł. Nie wiem, czy cena ta wynikała z godziny, w jakiej tam trafiłem - było około 16, a więc niewiele przed zamykaniem stanowisk, czy z pomyłki sprzedawczyni. W innych dniach, kiedy również się tam żywiłem - co prawda we wcześniejszych godzinach - już tak niskiej ceny nie zapłaciłem. Co ogólnie warto spróbować w Boliwii? Wszystko
:) Precyzując. Na pewno mięsa z lamy. Co prawda jadłem je nie w La Paz a w okolicach ale szczerze polecam. Ogólnie rzecz biorąc naprawdę jest w czym wybierać jeśli chodzi o spróbowanie nowych smaków. Od owoców przez warzywa, po mięsa i ryby. Nie wspominając już nawet o ich połączeniu
:)
Jak wspomniałem na początku, miasto cieczy się złą sławą jeśli chodzi o poziom bezpieczeństwa. Mi na szczęście udało się uniknąć jakichkolwiek niemiłych sytuacji. Wskazane poniżej koszty nie są dokładnym spisem z jednego dnia w LA Paz, dlatego, że i sama relacja nie stanowi opisu stricte jednego dnia. W La Paz miałem łącznie 3 noclegi. Między drugim i trzecim wybrałem się nad jezioro Titicaca co zrelacjonuje wkrótce. Koszty: Taxi 60 BOB (33.05 zł) Śniadanie w knajpie 25 BOB (13.77 zł) Nocleg 3 x 65 BOB (3 x 35,81 zł) Tabletki Soroche 7,90 BOB (4,35 zł) Coca 8 BOB (4,41 zł) Zupa 6 BOB (3,31 zł) Burger z napojem 8 BOB (4,41 zł) Pamiątki: 55 BOB Kolejka Teleferico 2 x 3 BOB (2 x 1,65 zł) Wejście do parku 3 BOB(1,65 zł) Napój 6 BOB (3,31 zł) Koszty lotów po Ameryce jako, że były wszystkie na jednym bilecie podam na końcu relacji. Dalszy ciąg niebawem
:)
Rewelacyjne zdjęcia. Oddałeś cały urok tamtych miejsc. Oglądając je, czułam się tak, jakbym tam była.Kocham takie zachody słońca. I bardzo lubię takie kolorowe stragany.Czekam na więcej.
Nieodłączny element, a nawet i cel każdej mojej podróży stanowią doznania kulinarne. Nie inaczej było w Boliwii. Aby spróbować tego co je przeciętny mieszkaniec udałem się do miejscowego Mercado. Z nazwy to taki nasz market. Z charakteru bardziej rynek. W kilkupiętrowym budynku znajduje się wiele niewielkich stanowisk, gdzie kobiety przygotowują i serwują codziennie posiłki. Od tego wyjazdu mam też nowy rekord w cenie, jaką zapłaciłem za dwudaniowy posiłek. Za zupę i drugie danie zapłaciłem 10 BOB, a więc niecałe 6 zł. Nie wiem, czy cena ta wynikała z godziny, w jakiej tam trafiłem - było około 16, a więc niewiele przed zamykaniem stanowisk, czy z pomyłki sprzedawczyni. W innych dniach, kiedy również się tam żywiłem - co prawda we wcześniejszych godzinach - już tak niskiej ceny nie zapłaciłem. Co ogólnie warto spróbować w Boliwii? Wszystko :) Precyzując. Na pewno mięsa z lamy. Co prawda jadłem je nie w La Paz a w okolicach ale szczerze polecam. Ogólnie rzecz biorąc naprawdę jest w czym wybierać jeśli chodzi o spróbowanie nowych smaków. Od owoców przez warzywa, po mięsa i ryby. Nie wspominając już nawet o ich połączeniu :)
Jak wspomniałem na początku, miasto cieczy się złą sławą jeśli chodzi o poziom bezpieczeństwa. Mi na szczęście udało się uniknąć jakichkolwiek niemiłych sytuacji. Wskazane poniżej koszty nie są dokładnym spisem z jednego dnia w LA Paz, dlatego, że i sama relacja nie stanowi opisu stricte jednego dnia. W La Paz miałem łącznie 3 noclegi. Między drugim i trzecim wybrałem się nad jezioro Titicaca co zrelacjonuje wkrótce.
Koszty:
Taxi 60 BOB (33.05 zł)
Śniadanie w knajpie 25 BOB (13.77 zł)
Nocleg 3 x 65 BOB (3 x 35,81 zł)
Tabletki Soroche 7,90 BOB (4,35 zł)
Coca 8 BOB (4,41 zł)
Zupa 6 BOB (3,31 zł)
Burger z napojem 8 BOB (4,41 zł)
Pamiątki: 55 BOB
Kolejka Teleferico 2 x 3 BOB (2 x 1,65 zł)
Wejście do parku 3 BOB(1,65 zł)
Napój 6 BOB (3,31 zł)
Koszty lotów po Ameryce jako, że były wszystkie na jednym bilecie podam na końcu relacji.
Dalszy ciąg niebawem :)