Gdy wracamy zniesmaczeni na camping, nagle drogę nam przebiega to coś!!!
W pełnej okazałości!!! Zatrzymał się na chwilę i poszedł dalej...
Dzień 14. Powrót do Windhuk. Jesteśmy tam w południe i oddajemy samochód. Dziękujemy bardzo za to jak się świetnie sprawował. Przejechaliśmy 3450 km. Podwieźli nas do centrum handlowego, gdzie jemy obiad i wracamy na kwaterę. O 5 rano mamy jeszcze podwózkę przez nich na lotnisko i czeka nas 10h podróż do Frankfurtu. W ciągu tego czasu przeczytałem książkę o Namibii - Witamy w Białej Afryce. Polecam.
We Frankfurcie znowu bieg do samolotu na drugi koniec lotniska, a w Warszawie wyjechały dwie z trzech walizek. Musieliśmy znowu zgłosić zgubienie bagażu.
Podsumowanie: Co zdecydowanie warto: Etosha, Sossusvlei/Deadvlei, Spitzkoppe, Walvis Bay, Swakopmund, Cape Cross Seal Reserve
Co warto (po drodze): Waterberg, Twyfelfontein, Damara Living Museum, Naukluft Olive Trail
Co nie warto: Erindi (drogo i słabo w porównaniu do Etoszy)
Czego nie zobaczyliśmy z braku czasu: Fish River Canyon - kanionów w życiu już widziałem, w tym Grand Canyon i Colca. Jechać tyle i nie móc zejść na dół, bo trzeba specjalny permit? Nie dla nas. Luderitz/Kolmanskop - niemieckie i obok wymarłe miasto. Jakoś nie moje klimaty. Opuwo i wioski Himba - tego chyba najbardziej żałuję, choć moja żona nie lubi takiego zwiedzania wiosek za pieniądze. Damara Living Museum daje pogląd, byłem też kiedyś w wiosce Masajów w Kenii Epupa Falls - ładne wodospady na granicy z Angolą. Daleko i pora sucha więc mało wody by było. Caprivi strip i dojazd do wodospadów Wiktorii - to już na inny wyjazd...
Dziękuję za uwagę. Jak macie jeszcze jakieś pytania to śmiało.@piotrek.s o ile się nie mylę to ma - meningokoki, pneumokoki, WZW A+B, błonica, tężec, krztusiec, dur, polio. Część jest wymagana w PL.
@TIT trudno powiedzieć. Ja byłem w Utah/Arizonie 10 lat temu i dla mnie był to kosmos. Namibia na pewno bardziej egzotyczna, pusta, dzika, więcej zwierząt. W USA chyba większe zagęszczenie miejsc typu must-see. Wybór w stylu - kogo bardziej lubisz mamę czy tatę
;-) O campingach trochę już pisałem. My mieliśmy wszystkie zarezerwowane, ale jedną rezerwację olałem. Tam akurat nie płaciłem z góry. Z góry płaciłem w Sesriem, Spitzkoppe, Halali, Erindi. W Waterberg musiałem podać kartę jako gwarancja i by pobrali kasę gdybym się nie pojawił.Generalnie jest pusto. Na niektórych drogach to mijało się kogoś co godzinę czasami. Jeśli chodzi o kempingi to jedynie Halali sprawia wrażenie pełnego. Jak się wjedzie na boczne drogi w Etosha to też samochodów za bardzo nie widać i z rzadka kogoś się mija. W Masai Mara było dużo gorzej
:)Nie wiem ile ma lodówka, ale sporo tam można było napchać. Nigdy jej pełnej nie mieliśmy. No chyba, że piwa napchasz to się wypełni
;-). Ona ma swój akumulator, więc to coś mówi o wielkości. Mrozi do -15 jakbyś chciał, ustawialiśmy między 1 a 1.5 na skali 5-stopniowej. poniżej wklejam co jest na wyposażeniu: Basic Camping Equipment: Rooftop tent Camping Table Sleeping Bags (on request) Camping Chairs Pillows ( on request) Gas Cylinder Sheets Water Container Spade Braai Grill Tools Cooler Box (on request) Axe Compressor Pump (Tyres) Jumper Cables Towrope First Aid Kit Namibia Map Triangle
Basic Kitchen Equipment: Tin Opener Bread Knife Drinking Cups Sharp Cutting Knife Coffee Mugs Bottle Opener, incl. cork screw Dinner Plates Potatoe Peeler Side / Salad Plates Tea and Coffee Pot Soup / Breakfast Bowls Pots and pans Knives Potjie Pot Forks Gas Cooker Table Spoons Battery powered lamp Tea Spoons Bread Board Large Serving Spoon Braai - Tongs Wash Basin Braai - Fork Egg Lifter
Additional: Only if Requested: GPS System N$ 75.00 / day Bedding (per person per) N$ 15.00 / day Ground Tent N$ 55.00 / day Mobile Phone N$ 30.00 / day Satellite Phone As per quote 12 V Engel Fridge/Freezer N$ 65.00 / day Baby Seat N$ 55.00 / day
Potrzebna zapalniczka, rozpałka, węgiel drzewny. Przyda się przejściówka (kup na miejscu), rozgałęźnik i przedłużaczSpoko da radę. Mieliśmy sporo camembertów, gotowe kaszotto i tego typu sprawy.Na lotnisku jest kilka kantorów i jeden bankomat wydający randy. Nie pamiętam żadnych kursów, bo korzystałem wyłącznie z bankomatów.Wziąłem lodówkę. Używałem swojego telefonu - maps.me mają mapy offline. Here WeGo też ma niezłe mapy offline. Z zasięgiem jest kiepsko. Na kilku campingach jest wi-fi ale drogie i ma tylko kilkaset megabajtów transferu.http://www.piotrwasil.com/?zdjecia=namibia
Ubrania na 2 tygodnie, bo nie ma gdzie prać. Sporo żarcia, trochę sprzętu kempingowego, 3 śpiwory, podstawkę dla dziecka do samochodu...Sam byłem w szoku
:)
Większość rzeczy możesz kupić i tak też zrobiliśmy na miejscu, ale na część wyjazdu woleliśmy mieć swoje, no i żona nie je mięsa, więc też chciała być zabezpieczona.
Wiza - paszport, zdjęcia, wniosek, wydruk biletu lotniczego, wydruk rezerwacji samochodu, wydruk rezerwacji hoteli/campingów, 3-miesięczny wydruk z konta z pensją.80 euro od osoby + 10 euro za odesłanie paszportu do Polski. Dla 3 osób to 250 euro :/. Zrobiłem przelew i wydrukowałem.Wysłałem kurierem do Berlina, dostałem pocztą. Ambasada wyrobiła się w niecałe 10 dni, ale moja lokalna poczta nie stanęła na wysokości zadania. Mimo listu priorytetowego, jak podejrzałem tracking to okazało się, że leżała na poczcie przez 8 dni zanim listonosz łaskawie przyniósł mi do domu...
@cart Super podróż, My z braku tanich biletów zamieniliśmy Namibię na Tanzanię i zastanawiam się czy słusznie
;) Widziałem zachód słońca co prawda obok w Botswanie i doskonale wiem, że to nie photoshop.Baaardzo fajna rzeczowa relacja z ładnymi zdjęciami więc dziwi mnie taka mała ilość "lubię".Osobiście czekam na Etoshę
;)
Advanced Car Hire. Mieli ceny 20% niższe niż inni. Zapłaciłem z góry przelewem za całość i dostałem jeszcze 10% zniżki. Samochód miał co prawda 250kkm, ale był super przygotowany i nie mieliśmy z nim kompletnie żadnych problemów. Wręcz przeciwnie, byłem nim zachwycony.
My jedziemy 2 sierpnia i też bierzemy auto z Advanced Car Hire, co prawda za 2 razy tyle :(. Jak negocjowaliście cenę? Za 16 dni z dopłatą za lodówkę mamy 30800 N$ za auto 2014/2015 double cab zero excess. Mieliście jakieś problemy z wynajmującym? Jakieś porady czego nie ma w aucie albo co stwarzało Wam problemy?
My jedziemy 2 sierpnia i też bierzemy auto z Advanced Car Hire, co prawda za 2 razy tyle
:(. Jak negocjowaliście cenę? Za 16 dni z dopłatą za lodówkę mamy 30800 N$ za auto 2014/2015 double cab zero excess. Mieliście jakieś problemy z wynajmującym? Jakieś porady czego nie ma w aucie albo co stwarzało Wam problemy?
Ja wziąłem auto z 2011/2012, ale nawet nie wiem który to finalnie rocznik był. Wziąłem zero excess, ale bez szyb i opon. Takie ryzyko, bo ponoć szyby i opony są najbardziej narażone. Wiem, że od lipca ceny idą sporo w górę...Problemów nie było i cały sprzęt był ok. Możesz wziąć jeszcze dodatkowe plastikowe talerze, nóż ewentualnie.Dobrze pakuj, bo z tyłu się mega kurzy. Ponoć pomaga otwarcie małych szybek na pace z obu stron - wtedy robi się trochę ciśnienie w środku i kurz tak nie wpada przez tylną klapę.
Jeszcze 2 pytanka: ile czasu zarezerwować na odbiór auta (prezentacja tego całego wyposażenia)? Pisałeś, że dużo rzeczy zabraliście z kraju, a my planujemy większość kupić na miejscu, jak wygląda sprawa zaopatrzenia (w przeciwieństwie do Twojej żony jestem zadeklarowanym mięsożercą)?
Hej, Z wielką przyjemnością czytam Twoją relację bo i my pod koniec roku wybieramy się do Namibii. Jak wygląda kwestia z dostępnością bankomatów w Namibii i płatnością kartami na kampingach ? Jedziemy poza głównym sezonem więc chciałabym uniknąć rezerwacji kampingów, chociaż jak piszesz to rezerwacje były potrzebne do uzyskania wizy.. Czy obłożenie było pełne ?Kasia
no własnie. jako że to kierunek mało opisywany a wysoko na mojej liscie to prośba o info np:1. ile noclegów łącznie rezerwowaliscie i z jakim wyprzedzeniem2. z jakim wyprzedzeniem samochod3. czy placiliscie zwykla kredytowa czy prepaidem albo revolut4. napisałes ze Twoja zona na poczatku marzła. jak było później? jakies rady co do przygotowania w tej kwestii bo zmarźlak jestem i ja
:)5. na końcu prosiłabym o podsumowanie co bylo warto, z czego byście zrezygnowali a jakie miejsca byly warte absolutnie wszelkich poswiecen i chcielibyscie tam spedzic wiecej czasu tylko plan nie pozwolil6. czy 2 tygodnie to ok, czy musieliscie duzo wyciac z planu/co?
Tam wcześniej była fotka z rozłożonymi namiotami. W środku są materace i jest wygodnie dla 2 osób.1. Zarezerwowałem wszystkie na 3 miesiące przed. Ostatnimi laty lubię mieć wszystkie noclegi rozplanowane, bo szczególnie jak jeżdżę z dzieciakiem to nie chce mi się szukać na miejscu. Jak jesteś przed sezonem to warto zarezerwować w Sesriem/Sossusvlei i w Etoszy. Resztę chyba można ogarnąć na miejscu. Tych kempingów to tez nie ma tak wiele, więc dobrze jest zrobić przynajmniej rozeznanie co gdzie jest.2. Miesiąc przed. W nasze wakacje to raczej trzeba wcześniej.3. Płaciłem zwykłą i gotówką. Warto nadmienić, że randy RPA mają kurs 1:1 do N$ i wszędzie można płacić wymiennie. Ja tego nie wiedziałem, a bankomat na lotnisku wydaje tylko randy.4. Marzliśmy wszędzie. Temperatura spadała do 5 stopni, najgorzej przed świtem. Moja żona z dzieckiem po pierwszych 3 nocach w namiotach, resztę spali w samochodzie i go zapalali w sytuacjach kryzysowych. Jak wyjeżdżaliśmy to w Windhuk w nocy zapowiadali -4 stopnie!5. Podsumowanie miejsc napiszę. W 2 tygodnie nie da się objechać wszystkich miejsc wartych do odwiedzenia w Namibii. A jak kupiłem bilety to myślałem, że jeszcze na 3-4 dni wpadnę do Botswany
;-)
Wiem, że to wszystko zależy od dziecka, ale ile ma lat Twój syn i jak oceniasz ten kierunek jeżeli chodzi o podróż z dzieckiem (bezpieczeństwo, choroby tropikalne itd)
Piotr, piszac, ze marzliscie i bylo zimno masz na mysli tyko noce? Czy w dzien tez bywalo zimno? Mam spiwor z temp do -17 zakupiony na trekong w Nepalu, nie sadzilam ze moze sie przydac w Afryce
:)
:)
Mój syn ma 6.5 roku. Na przejazdach samochodem trochę się nudził, więc prawie cały czas oglądał tablet (miałem dwa
;-)). To był jego chyba 32 odwiedzony kraj.Generalnie było ok. Myślałem, że bardziej zwierzaki będą mu się podobały, ale często na safari też wolał tablet. Z dwójką dzieci powinno być lepiej, jakby się sobą zajęły.Najbardziej mu się oczywiście podobało na wydmach.Jest 100% bezpiecznie, my nie braliśmy nic na malarię. Dzieciak ma kilka szczepień tropikalnych i żółtaczkę. Do tej pory (odpukać) nigdy nie miał żadnych problemów żołądkowych na wyjazdach, ja zresztą też.W dzień było 25-29 stopni i pełne słońce. Godzinę po wschodzie słońca ja już chodziłem w t-shircie.Ja mam śpiwór puchowy do -5, taki lekki. Cały w niego wchodziłem razem z głową, bo nad ranem było za zimno by oddychać poza śpiworem. Kolega był na weekend majowy i mówi, że tak zimno nie było.Pewnie najgorzej czerwiec/lipiec.
Super zdjęcia. Zarówno krajobrazów jak i zwierząt.Zwierzęta wyglądają tak jakby na Ciebie czekały aż zrobisz im zdjęcie.I do tego stroiły miny
:) Jestem pod wrażeniem.
@cartZdjęcia rewelacja. Myślę o Namibii od jakiegoś czasu i po Twojej relacji nabrałem jeszcze większej ochoty. Możesz napisać na co konkretnie szczepiliscie syna- mój spoza obowiązkowych ma tylko WZW A.
Relacja REWELACJA, zdjecia piekne. Mysle o Namibii lub road trip po zachodnim wybrzezu USA. Gdybys mial wybierac, jaki bylby Twoj wybor na pierwszy road trip w zyciu? I jeszcze jedno pytanie odnosnie noclegow (campingow), nocowaliscie na wszystkich wczesniej zarezerwowanych? Czy czasami Wasz plan sie zmienial? Jak wtedy z platnosciami/odwolaniem?
@piotrek.s o ile się nie mylę to ma - meningokoki, pneumokoki, WZW A+B, błonica, tężec, krztusiec, dur, polio. Część jest wymagana w PL.@TIT trudno powiedzieć. Ja byłem w Utah/Arizonie 10 lat temu i dla mnie był to kosmos. Namibia na pewno bardziej egzotyczna, pusta, dzika, więcej zwierząt. W USA chyba większe zagęszczenie miejsc typu must-see. Wybór w stylu - kogo bardziej lubisz mamę czy tatę
;-)O campingach trochę już pisałem. My mieliśmy wszystkie zarezerwowane, ale jedną rezerwację olałem. Tam akurat nie płaciłem z góry. Z góry płaciłem w Sesriem, Spitzkoppe, Halali, Erindi. W Waterberg musiałem podać kartę jako gwarancja i by pobrali kasę gdybym się nie pojawił.
Szczerze zazdroszczę
:) Myślałam o Tanzanii ale po przeczytaniu relacji wpisuję Namibię na moją listę! I pytanie, czy jest tam tak pusto czy to tylko takie "kadry", chodzi mi o miasteczka, drogi, kempingi?
Generalnie jest pusto. Na niektórych drogach to mijało się kogoś co godzinę czasami.Jeśli chodzi o kempingi to jedynie Halali sprawia wrażenie pełnego. Jak się wjedzie na boczne drogi w Etosha to też samochodów za bardzo nie widać i z rzadka kogoś się mija. W Masai Mara było dużo gorzej
:)
Jedna uwaga - miejscowi nas ostrzegali, żeby nie zbierać drewna na ognisko samemu. Prawie w każdym sklepie można kupić i kosztuje grosze a jest jakiś jeden rodzaj, który jest silnie toksyczny i ludzie się regularnie ciężko zatruwają (łącznie z przypadkami śmiertelnymi).Jak ktoś planuje się wybrać to poza przeczytaniem kilku relacji na forum polecam też obejrzenie Cejrowskiego z wizyty w Namibii. Średnio kolesia lubię ale doświadczenia podróżniczego to mu odmówić nie można i parę porad ciekawych daje.
Piotr, czy bedziesz jeszcze odpowiadal na pytania? Mozna pytac tutaj pod relacja?Interesuje mnie wyposazenia samochodu, dokladnie ile litrow ma lodowka i czy dobrze dziala? Jaki sprzet kampingowy na wyposazeniu? Co zabierales z Pl, i najwazniejsze czego nie zabrales, a przydaloby sie ???
Znajomi cos bakali,ze moze by tak do tej Namibii, ale jakos nigdy do mnie nie przemawiala. Az do teraz. Wyglada swietnie! A jeszcze takie pytanie (moze bardziej do zony:D), jak wyglada zywot wegetarianski? Da sie na spokojnie cos zjesc/kupic/wyzyc?
Witam
Za 10 dni wylatujemy di Namibii,powiedz proszę jak wygląda wymiana pieniędzy na lotnisku ?w Windhoek będziemy w piątek wieczorem i sobotę.
Chcemy wymienic euro na NADy. Jak wyglądają kursy na lotnisku i w bankach?
Witam
Za 10 dni wylatujemy di Namibii,powiedz proszę jak wygląda wymiana pieniędzy na lotnisku ?w Windhoek będziemy w piątek wieczorem i sobotę.
Chcemy wymienic euro na NADy. Jak wyglądają kursy na lotnisku i w bankach?
Wziąłem lodówkę.Używałem swojego telefonu - maps.me mają mapy offline. Here WeGo też ma niezłe mapy offline. Z zasięgiem jest kiepsko. Na kilku campingach jest wi-fi ale drogie i ma tylko kilkaset megabajtów transferu.
Ja też używałem maps.me i bez problemu wszystko działało.W Windhoek kupiłem miejscową kartę pre-paid i używałem miejscowego internetu w komórce. Działa jako tako ale awaryjnie może się przydać
:)
Tam też są hipki i sobie śpią:
Gdy wracamy zniesmaczeni na camping, nagle drogę nam przebiega to coś!!!
W pełnej okazałości!!!
Zatrzymał się na chwilę i poszedł dalej...
Dzień 14.
Powrót do Windhuk. Jesteśmy tam w południe i oddajemy samochód. Dziękujemy bardzo za to jak się świetnie sprawował. Przejechaliśmy 3450 km.
Podwieźli nas do centrum handlowego, gdzie jemy obiad i wracamy na kwaterę. O 5 rano mamy jeszcze podwózkę przez nich na lotnisko i czeka nas 10h podróż do Frankfurtu. W ciągu tego czasu przeczytałem książkę o Namibii - Witamy w Białej Afryce. Polecam.
We Frankfurcie znowu bieg do samolotu na drugi koniec lotniska, a w Warszawie wyjechały dwie z trzech walizek. Musieliśmy znowu zgłosić zgubienie bagażu.
Podsumowanie:
Co zdecydowanie warto:
Etosha, Sossusvlei/Deadvlei, Spitzkoppe, Walvis Bay, Swakopmund, Cape Cross Seal Reserve
Co warto (po drodze):
Waterberg, Twyfelfontein, Damara Living Museum, Naukluft Olive Trail
Co nie warto:
Erindi (drogo i słabo w porównaniu do Etoszy)
Czego nie zobaczyliśmy z braku czasu:
Fish River Canyon - kanionów w życiu już widziałem, w tym Grand Canyon i Colca. Jechać tyle i nie móc zejść na dół, bo trzeba specjalny permit? Nie dla nas.
Luderitz/Kolmanskop - niemieckie i obok wymarłe miasto. Jakoś nie moje klimaty.
Opuwo i wioski Himba - tego chyba najbardziej żałuję, choć moja żona nie lubi takiego zwiedzania wiosek za pieniądze. Damara Living Museum daje pogląd, byłem też kiedyś w wiosce Masajów w Kenii
Epupa Falls - ładne wodospady na granicy z Angolą. Daleko i pora sucha więc mało wody by było.
Caprivi strip i dojazd do wodospadów Wiktorii - to już na inny wyjazd...
Dziękuję za uwagę. Jak macie jeszcze jakieś pytania to śmiało.@piotrek.s o ile się nie mylę to ma - meningokoki, pneumokoki, WZW A+B, błonica, tężec, krztusiec, dur, polio. Część jest wymagana w PL.
@TIT trudno powiedzieć. Ja byłem w Utah/Arizonie 10 lat temu i dla mnie był to kosmos. Namibia na pewno bardziej egzotyczna, pusta, dzika, więcej zwierząt. W USA chyba większe zagęszczenie miejsc typu must-see. Wybór w stylu - kogo bardziej lubisz mamę czy tatę ;-)
O campingach trochę już pisałem. My mieliśmy wszystkie zarezerwowane, ale jedną rezerwację olałem. Tam akurat nie płaciłem z góry. Z góry płaciłem w Sesriem, Spitzkoppe, Halali, Erindi. W Waterberg musiałem podać kartę jako gwarancja i by pobrali kasę gdybym się nie pojawił.Generalnie jest pusto. Na niektórych drogach to mijało się kogoś co godzinę czasami.
Jeśli chodzi o kempingi to jedynie Halali sprawia wrażenie pełnego. Jak się wjedzie na boczne drogi w Etosha to też samochodów za bardzo nie widać i z rzadka kogoś się mija. W Masai Mara było dużo gorzej :)Nie wiem ile ma lodówka, ale sporo tam można było napchać. Nigdy jej pełnej nie mieliśmy. No chyba, że piwa napchasz to się wypełni ;-). Ona ma swój akumulator, więc to coś mówi o wielkości. Mrozi do -15 jakbyś chciał, ustawialiśmy między 1 a 1.5 na skali 5-stopniowej.
poniżej wklejam co jest na wyposażeniu:
Basic Camping Equipment:
Rooftop tent
Camping Table
Sleeping Bags (on request)
Camping Chairs
Pillows ( on request)
Gas Cylinder
Sheets
Water Container
Spade
Braai Grill
Tools
Cooler Box (on request)
Axe
Compressor Pump (Tyres)
Jumper Cables
Towrope
First Aid Kit
Namibia Map
Triangle
Basic Kitchen Equipment:
Tin Opener
Bread Knife
Drinking Cups
Sharp Cutting Knife
Coffee Mugs
Bottle Opener, incl. cork screw
Dinner Plates
Potatoe Peeler
Side / Salad Plates
Tea and Coffee Pot
Soup / Breakfast Bowls
Pots and pans
Knives
Potjie Pot
Forks
Gas Cooker
Table Spoons
Battery powered lamp
Tea Spoons
Bread Board
Large Serving Spoon
Braai - Tongs
Wash Basin
Braai - Fork
Egg Lifter
Additional:
Only if Requested:
GPS System
N$ 75.00 / day
Bedding (per person per)
N$ 15.00 / day
Ground Tent
N$ 55.00 / day
Mobile Phone
N$ 30.00 / day
Satellite Phone
As per quote
12 V Engel Fridge/Freezer
N$ 65.00 / day
Baby Seat
N$ 55.00 / day
Potrzebna zapalniczka, rozpałka, węgiel drzewny.
Przyda się przejściówka (kup na miejscu), rozgałęźnik i przedłużaczSpoko da radę. Mieliśmy sporo camembertów, gotowe kaszotto i tego typu sprawy.Na lotnisku jest kilka kantorów i jeden bankomat wydający randy. Nie pamiętam żadnych kursów, bo korzystałem wyłącznie z bankomatów.Wziąłem lodówkę.
Używałem swojego telefonu - maps.me mają mapy offline. Here WeGo też ma niezłe mapy offline.
Z zasięgiem jest kiepsko. Na kilku campingach jest wi-fi ale drogie i ma tylko kilkaset megabajtów transferu.http://www.piotrwasil.com/?zdjecia=namibia