0
Kański 18 lipca 2013 20:42
Image

Na zamek można wejść nawet w nocy, wiele osób popija piwo, nikt się ich nie czepia. Wszędzie kulturka, sprzątają po sobie itp :)
Image

Image

Trafiliśmy na wystawę polskich dworów, zamków i rezydencji. Robi wrażenie. Przyznaję, że o części nie słyszałem
Image

Image

Naprawdę wiele dobrych zdjęć, profesjonalne wykonanie. Tylko pogratulować twórcy takiego sposobu promocji kraju :)
Image

Wybaczcie jeśli czegoś nie dopisałem, Belgrad i Skopje bardzo pokrótce bo spędziliśmy tam naprawdę niewiele czasu.



Chciałbym podziękować za pomoc Polskiej Organizacji Turystycznej za podarowanie broszur o Polsce. Mogliśmy trochę opowiedzieć o naszym kraju, a jeśli nie byliśmy w stanie się porozumieć słowami to chociaż pokazać co pięknego można u nas znaleźć.

Dziękuję też Biuru Promocji Urzędu Miasta Łuków za koszulki "I love Łuków"

oraz
OGROMNE OGROMNE podziękowania dla Starostwa Powiatowego w Łukowie. Są niesamowici, jeden telefon, jedna wizyta i dostaliśmy plecaki, czapki, kubeczki, koszulki, breloki, smycze i inne gadżety które mogliśmy rozdać dzieciakom na miejscu. Była tego cała masa, ledwo się zapakowaliśmy do samochodu :) Oby więcej takiej współpracy!

Dodaj Komentarz

Komentarze (15)

vivere 18 lipca 2013 20:50 Odpowiedz
zbiornik powinno się napełniać max do 80% pojemności pewnie zatankowali Ci 100% ;)zobaczysz na zasięgu czy faktycznie tyle było...
wojtano 18 lipca 2013 21:42 Odpowiedz
Zapowiada się ciekawie
klapio 29 lipca 2013 01:07 Odpowiedz
Bardzo ciekawa relacja, zazdroszczę wyprawy do Albanii. Z ciekawości jest tam aż tak dużo bunkrów ? Oraz zahaczyliście też o Tiranę ? A co do zdjęć w jaskini to podpowiem na przyszły raz że jak nie może Ci aparat złapać ostrości to warto poświecić na dane miejsce latarką gdzie ostrzysz i jak złapię już ostrość to przełączyć na tryb manualny obiektywu i wtedy zrobić zdjęcie. Dodam również że w takim miejscu jak się nie ma statywu to warto położyć aparat np na jakiejś skale i ustawić czas naświetlania 30 sek, wygląda to lepiej niż z lampą :-)
kanski 29 lipca 2013 11:27 Odpowiedz
Byliśmy w Tiranie, w kolejnej części będzie o niej :) Nie mam teraz za wiele czasu żeby wrzucić całość, teraz jeszcze wyjazd na woodstock, ale postaram się dziś coś napisać. Co do świecenia latarkami, mieliśmy jedną "czołówkę" i dwa telefony, mimo świecenia w jedno miejsce nie chciało złapać ostrości ;) Może to i lepiej? Następnym razem weźmiemy lepsze latarki i pójdziemy dalej :)Bunkry się spotyka, tak dużych jak ten na zdjęciu jest mało (a może my kiepsko patrzyliśmy), ale mniejszych jest dość dużo.
pasjonat 4 sierpnia 2013 19:25 Odpowiedz
Świetna relacja dzięki sporej ilości zdjęć. Z niecierpliwością czekam na kolejną część :)
jkyellow 5 sierpnia 2013 11:00 Odpowiedz
Super relacja, czekam na cd ;) jakim aparatem robione zdjęcia ?Pozdrowienia z Siedlec :D
urszular 1 czerwca 2014 16:43 Odpowiedz
Wspaniała relacja! Planuję jechać w te rejony w tym roku i jestem jeszcze bardziej zachęcona ;)
reporter 1 czerwca 2014 17:14 Odpowiedz
Przypomniałeś mi moją wyprawę na Bałkany w 2012 roku :) Polecam każdemu !! Ponad 2 tygodnie i około 6000 km, wspomnienia na całe życie.Wspomnienia piękne i właśnie od Bałkanów zaczęła się u mnie chęć do podróżowania po rożnych krajach.Wybieram się w następnym roku jak urlop tylko dostanę.. i tym razem właśnie samochodem z LPG..
lukas63 1 czerwca 2014 18:21 Odpowiedz
super relacja :) bardzo ekonomiczna :) ile wyszło za os. za cały trip?Quote:Byliśmy w Chorwacji chyba akurat kiedy wstępowali do UE stąd w wielu miejscach flagi.W Chorwacji zawsze w wielu miejscach są flagi - to taki ich zwyczaj i przywiązanie do patriotyzmu
kanski 1 czerwca 2014 19:18 Odpowiedz
Nie sprecyzowałem, wszędzie flagi UE oraz Chorwackie ;)Nie pamiętam już dokładnie, ale wyszło łącznie jakoś do 1500zł za osobę - chyba nawet bliżej 1200. Sam gaz do auta wyszedł po 330zł za osobę (jechały 4) - ale auto jechało bardziej niż ekonomiczne. W najbliższe lato planuję podobną formułę tylko, że motocyklem i do Turcji. Noclegi też pewnie na dziko (bynajmniej nie z powodu oszczędności, ale ogromu wrażeń jaki taka forma spania zapewnia) ;)
reporter 1 czerwca 2014 21:34 Odpowiedz
silnik 1.2 dawał radę przy załadowanym samochodzie i bagażach ?:)spalanie odbiegało od normy? pytam ponieważ wiem jakie są drogi i oprócz autostrad sporo górek :)
tere696 1 czerwca 2014 23:57 Odpowiedz
Spalanie nie było chyba mega niskie?? 5500km za 1320zł to daje 24zł na 100km
kanski 2 czerwca 2014 09:56 Odpowiedz
Właśnie było mega niskie, sam się zdziwiłem, że mogę przejechać aż tyle km na jednym tankowaniu ;)Tempo spacerowe (ok 80km/h, rzadko więcej), ekonomiczna jazda bo nigdzie się nie spieszyliśmy i efektem było naprawdę niskie spalanie, nawet w górach. Silnik dawał radę, choć w albańskich górach było trochę jazdy na drugim, a czasem i pierwszym biegu ;)
rejka 11 grudnia 2014 12:14 Odpowiedz
Ciekawa relacja:)
adamuto 1 stycznia 2015 15:09 Odpowiedz
W tym roku wybieramy się na Bałkany. Dzięki za relację!