0
Godlik 6 listopada 2019 20:42
B_21.JPG



B_22.JPG



B_23.JPG



B_24.JPG



B_25.JPG



B_26.JPG



B_27.JPG



B_28.JPG



B_29.JPG




A w Nowym Orleanie zamieszkaliśmy w hostelu. Mocno zawyżaliśmy tam średnią wieku, ale na szczęście mieli jeden 'prywatny' pokój z własną łazienką, więc było całkiem przyjemnie. Do tego z plusów:
- świetna lokalizacja (tuż obok French Quarter i tylko przecznica od tramwaju),
- wzdłuż ulicy można było parkować za darmo!
- stosunkowo rozsądna cena noclegu...

IMG_9633.JPG

Old Pearl River
A wycieczka z Honey Island Swamp Tours
https://www.honeyislandswamp.com/Po pierwszym dniu w Nowym Orleanie, odnotowaliśmy dwa stany świadomości. W pierwszym jest się mokrym, bo jest tak gorąco i wilgotno, że pot leje się nawet z nosa. W drugim jest się mokrym, bo pada gesty, drobny, przenikliwy deszcz i nadal jest gorąco. Przechodzenie z jednego stanu w drugi jest niemal niezauważalne....
W zasadzie wszystko jedno, w którym stanie człowiek się znajduje, oba nie są przyjemne.
W obu przypadkach jedynym ratunkiem jest chowanie się w klimatyzowanych barach, które: a) są wszędzie, b) nikt w nich nie pyta czy ma się 21 lat, żeby kupić alkohol, c) nikt nie pyta czy chce się alkohol, bo to oczywiste

Spędziliśmy w Nowym Orleanie 3 noce. Aż 3 noce. To bardzo dużo jak na nas. To znaczy, że wiązaliśmy z tym miejscem duże nadzieje. Ale bardzo ciężko się je realizowało... Klimat jest tak trudny, że z bólem wychodziliśmy z suchych, klimatyzowanych pomieszczeń.
No, ale cóż robić skoro tak długo marzyło się o Nowym Orleanie...
W zasadzie są dwa miejsca, które trzeba zobaczyć, żeby powiedzieć, że było się w Nowym Orleanie - dzielnica francuska French Quarter oraz Garden District. Zaczęliśmy od tego drugiego.
Garden District to dzielnica, która reprezentuje okres największej świetności miasta. Domy, ogrody i ulice oczarowują stylem

NO1_01.JPG



NO1_02.JPG



NO1_03.JPG



NO1_04.JPG



NO1_05.JPG



NO1_06.JPG



NO1_07.JPG



NO1_08.JPG



NO1_09.JPG



NO1_10.JPG



NO1_11.JPG



NO1_12.JPG



NO1_13.JPG



NO1_14.JPG



NO1_15.JPG



NO1_16.JPG



NO1_17.JPG



NO1_18.JPG



NO1_19.JPG



NO1_20.JPG



NO1_21.JPG



NO1_22.JPG



NO1_23.JPG



NO1_24.JPG



NO1_25.JPG



NO1_26.JPG



NO1_27.JPG



NO1_28.JPG



NO1_29.JPG



NO1_30.JPG



NO1_31.JPG

Prawda jest taka, że musieliśmy francuskiej dzielnicy Nowego Orleanu (French Quarter) dać drugą szansę... Pierwszy raz poszliśmy tam wieczorem. Ale jeśli nie należycie do osób, które przyjechały do Nowego Orleanu tylko po to, by udać się na Bourbon Street właśnie po to, by spędzić tam upojną noc, to darujcie sobie tę porę…
Zatem zrobiliśmy kolejne podejście, tym razem w dzień i zanim zaczęło znowu padać.
French Quarter jest najstarszą częścią miasta, założonego w 1718 roku. Pomimo, że miasto założyli Francuzi i jest to francuska dzielnica, to architekturę zawdzięcza Hiszpanom, w rękach których miasto było po zniszczeniach, jakie poczynił pożar pod koniec XVIII wieku. W dzień dzielnica wygląda lepiej, choć daleko jej do naszych wyobrażeń o mieście jazzu, sztuki i architektury.
Zatem nie rozwodząc się nad pięknem i wyjątkowością, powiem tak:
- w mieście jazzu ciężko jest o jazz, znaleźliśmy jeden klub jazzowy...,
- w dzielnicy francuskiej obrzydliwie śmierdzi, i nie ma to nic wspólnego z zabytkowością miasta, raczej z efektem nocnych zabaw,
- turystów jest ogromnie dużo, co w zasadzie nie powinno dziwić, ale "jakość" tych turystów pozostawia duży niesmak, a myślałem że po Las Vegas już nic gorszego nie zobaczę...
Tak... To by było tyle o dzielnicy francuskiej. Zdjęcia wybrałem te ładniejsze…


NO2_01.JPG



NO2_02.JPG



NO2_03.JPG



NO2_04.JPG



NO2_05.JPG



NO2_06.JPG



NO2_07.JPG



NO2_08.JPG



NO2_09.JPG



A teraz poświęćcie 3 minuty, żeby poczuć ten 'klimat'
https://youtu.be/uRxeQXBIGkIA tak wygląda ta druga strona Nowego Orleanu i French Quarter


Dodaj Komentarz

Komentarze (12)

gello666 8 listopada 2019 14:09 Odpowiedz
zapowiada się ciekawie. Czekam z niecierpliwością na cd :)
seal 8 listopada 2019 14:16 Odpowiedz
ciekawe zdjęcia z góry, zapowiada się fajna relacja :)
gello666 21 listopada 2019 12:55 Odpowiedz
niecierpliwie czekam (pewnie nie tylko ja) na cd. :)
pietrucha 27 listopada 2019 22:28 Odpowiedz
Dawaj, dawaj! Czekamy na więcej :)
katraviatta 28 listopada 2019 19:23 Odpowiedz
„Atrakcją” wycieczki miały być aligatory. Owszem były, ale to lekka ściema pod turystów i moim zdaniem zwykłe męczenie zwierząt. Otóż tak je za każdym razem szprycują cukrem (podczas naszej wycieczki poszły 2 wielkie paczki pianek…), że zwierzęta jak tylko widzą łódź, same podpływają. Amerykanie nie tylko sami się fatalnie żywią, ale też uzależniają od cukru aligatory…Hej, co to za miejsce? wygląda dużo ciekawiej niż Brazoria, do której my trafiliśmy
godlik 28 listopada 2019 19:50 Odpowiedz
Old Pearl RiverA wycieczka z Honey Island Swamp Tourshttps://www.honeyislandswamp.com/
peta 2 grudnia 2019 17:25 Odpowiedz
Czym bardziej oglądam te zdjęcia jak inne relacje z USA tymbardziej jestem napalony jak dzik na żołędzie by w końcu spełnić marzenia i tam polecieć. Czekam na dalszą część relacji z wyprawy, jak i liczę też na chociaż małe podsumowanie kosztów.
pietrucha 10 grudnia 2019 12:54 Odpowiedz
Pani widoczna 3 zdjęcia wyżej powinna reklamować "huge ass beers" :)
bubu69 12 grudnia 2019 21:02 Odpowiedz
Bardzo ciekawy ten Nowy Orlean, takie zupełnie coś innego :), oczywiście fotki świetne! Zatoka Meksykańska przepiękna, wyspa Amelia cudo! No i moczary w Luizjanie też niczego sobie ;)! Mógłbyś wrzucić czasem jakąś mapkę? Przydałaby się tak poglądowo, które miejsca dokładnie odwiedziłeś :P. Czekam na kolejne wpisy :)!
bubu69 11 marca 2020 11:02 Odpowiedz
Ale czad :)! Dzięki, że piszesz relację, bo odwiedzacie same ciekawe miejsca, o których rzadko ktoś pisze - od razu mam ochotę tam jechać :). No i oczywiście cały czas świetne zdjęcia ;)! Czekam na więcej!
bubu69 4 stycznia 2023 23:08 Odpowiedz
Halo Halo!! Czytam ponownie relację, a tu nagle koniec :P - gdzie dalsza część? Człowiek by chciał pojechać tymi samymi śladami, ale nie wie gdzie dalej :P. Wzywam autora do dokończenia relacji ;)
classy 5 stycznia 2023 17:08 Odpowiedz
Świetna relacja. Opis zdjęcia wszystko z górnej półki :)Bardzo lubiłem przebywać w barach bo...ludzie siedzący obok Ciebie zaczynają rozmawiać, konwersować z Tobą. Nie raz postawili alkohol :)Miło.