+3
cart 7 lipca 2020 22:21
Image

Image

Katedra za murami:

Image

Idę trochę po murach i odszukuję małą knajpkę, gdzie za 6 euro mogę zjeść bardzo dobry lunch.

Image

Image

Czas miałem dobry, więc postanowiłem podjechać kawałek do A Coruna by obejrzeć tylko jedną rzecz - Wieżę Herkulesa, największą latarnię morską z rzymskich czasów.

Image

Image

Image

Image

Około 15 dojeżdżam do Santiago de Compostella. Mam hotel przy starówce.
Spodziewałem się och i ach, a trochę się rozczarowałem. Tzn. jest ładnie, ale totalnie pusto i główna katedra znowu zamknięta i częściowo w remoncie.

Image

Krążę trochę po starówce i próbuję lokalnego piwa. Wyglądało na szczynowego lagera, ale widać, że było dość gęste i bardzo dobre w smaku.

Image

Image

Ta pani na środku przyszła do mnie zaprosić mnie do nocnego klubu, ale nie skorzystałem ;-)

Image

Duże dźwigi dookoła katedry skutecznie wyplamkowałem :D

Image

Image

Image

Image

Jako osoba generalnie nie przepadająca za miastami, stwierdziłem, że swoje zobaczyłem. Dziś ostatni nocleg w Hiszpanii i zostały mi jeszcze dwa dni w Portugalii.Dzień 9

Z samego rana wyjeżdżam z Hiszpanii, a przekraczając granicę Portugalii zyskuję jeszcze godzinę. Od razu witają mnie drogie i puste portugalskie autostrady. Plan na następne dwa dni w Portugalii to rajd po miejscach Unesco.
Jadę od razu na przedmieścia Bragi do Bom Jesus do Monte. To przeogromny kościół, który jest na liście dopiero od roku. Trzeba przyznać, że robi wrażenie.

Image

Image

Samą Bragę odpuszczam i jadę do niedalekiego Guimaraes. Jest tu piękna starówka i zamek.

Image

To co mi się jednak nie podoba to pełno samochodów wszędzie zaparkowanych i psujących klimat. Ciężko zrobić bez nich zdjęcia.

Image

Image

Image

Zamek jest z XII wieku. Jak większość atrakcji z tego regionu, skrupulatnie odbudowany.

Image

Miałem dobry czas, więc postanowiłem zboczyć ze szlaku i pojechać do doliny Douro zobaczyć winnice. Planowałem tak przejechać właściwie przejazdem, bo nie byłem pewien jaka będzie droga i ile czasu mi zejdzie.
Okazało się jednak, że jest autostrada i na niej się awaryjnie zatrzymuję, żeby zrobić zdjęcie tarasów z winnicami.

Image

Dojeżdżam do Regua i siadam w knajpie z takim widokiem.

Image

Za kilka groszy biorę wolno pieczoną wieprzowinę oraz lampkę wina. Niebo w gębie :D

Dalej, w okolicach Lamego, krajobrazy są jeszcze ładniejsze. Wchodzę tu ma mały zamek i pięknie widać wszystko z góry.

Image

Po południu dojeżdżam do Coimbry. Mam fajny hotelik z widokiem na wzgórze uniwersyteckie.
W Coimbrze mieści się najstarszy uniwersytet w kraju (1290 rok).

Idę jednak najpierw w drugą stronę do klasztoru Santa Clara. Niestety nie wpuścili mnie do środka, było jakieś nabożeństwo.

Image

Z mostu, widok na wzgórze robi wrażenie:

Image

Image

Idę stromymi uliczkami i obserwuję nawet spory ruch miejscowych, którzy wyszli do knajpek. W końcu jest sobota.

Image

A tu już jestem na samej górze i widać kilka fakultetów.

Image

Image

A w tej uliczce siadam na degustację wina. Za 13 euro, dostałem 3 kieliszki (z dolewkami), deskę serów, pieczywo i wodę mineralną.

ImageDzień 10.

Ostatni dzień zwiedzania. Zaczynam od Konwentu Chrystusowego w Tomar. Jak pisałem wcześniej, średnio jestem zainteresowany tego typu zabytkami, ale ten na dzień dobry zrobił na mnie przeogromne wrażenie.
Klasztor otoczony jest ogromnymi murami.

Image

Image

Sam klasztor i miejscowość zostały założone już w XII wieku. Jako, że byłem na samym otwarciu o 9:30, to podziwiałem go w samotności.

Image

Image

Najbardziej podobała mi się przepięknie zdobiona część modlitwna (tzw. okrągły kościół), bo całość klasztoru to właściwie gród obronny.

Image

Image

Image

W bliskiej odległości od Tomar są jeszcze inne klasztory i miejsca modlitewne. Na chwilę wpadłem do Fatimy.

Image

Jest tu nowa katedra i przeogromny plac do zgromadzeń. Niektórzy idą na kolanach po wymalowanej linii. Po lewej stronie jest długa kolejka do ognia. Na straganach przed placem można kupić dwumetrowe (!) świece, zapalić je i zostawić.Jako przykładny ateista traktowałem to miejsce jako interesującą ciekawostkę ;-)

Batalha to przede wszystkim Klasztor Matki Boskiej Zwycięskiej i jeden z najwspanialszych przykładów architektury i sztuki gotyku Portugalii.

Image

Image

Jest niedziela, a w środku nabożeństwo, więc nie za bardzo mogłem zwiedzać.

Image

W południe dojechałem do Alcobaca, gdzie jest kolejne wow - Opactwo Cystersów. Podobnie - XII wiek

Image

Siadam na lunch w jednej z knajpek na przeciwko, gdzie mogę degustować wspaniały zestaw lunchowy z ośmiorniczkami (a co!), za 10 euro.

Dobra, dość tych klasztorów, czas na jakieś atrakcje przyrodnicze. Zajeżdżam do Baleal. Jak pisałem wcześniej jest niedziela, więc przyjechały tu małe tłumy.
Ta łacha piachu łączy ląd z wyspą i jest naturalnym falochronem. Po północnej stronie są fale i surferzy, a po południowej dla każdego spragnionego kąpieli. Jest słońce, ale spora mgła pomimo wczesnego popołudnia.

Image

Ja idę na koniec półwyspu oglądać urwiste wybrzeże.

Image

Skały naleśnikowe robią wrażenie.

Image

Image


Dodaj Komentarz

Komentarze (29)

handsome 8 lipca 2020 17:12 Odpowiedz
Znajome miejsca :P miło powspominać. A tak BTW...opłaty za bramki ,,przyjdą" po 1-2 tygodniach z wypożyczalni. Przerabiane :lol:
greg1291 8 lipca 2020 17:54 Odpowiedz
To szybko się rozlicza. Większość już pewnie przy zwrocie auta pobiorą.
cart 8 lipca 2020 18:29 Odpowiedz
Na Tajwanie jak oddawałem samochód to pan poklikał w telefonie, wpisał numery i pobrał gotówką :lol: Tak się spodziewam, że przyjdzie po czasie, ale dziwne, że wszystkie blokady z karty mi zdjęli.
frach582 9 lipca 2020 14:20 Odpowiedz
Super, w za dwa tygodnie też planuje być w Lagos. Gdzie dostałeś taki talerz ? Aż palce lizać :D
frach582 9 lipca 2020 15:21 Odpowiedz
Super, za dwa tygodnie też planuje być w Lagos. Gdzie dostałeś taki talerz ? Aż palce lizać :D
cart 9 lipca 2020 16:56 Odpowiedz
Nie mam pojęcia, ale to było gdzieś w górę od morza i głównego placu w bocznej uliczce. Pamiętam, że nie można było płacić kartą.
frach582 9 lipca 2020 19:12 Odpowiedz
Dzięki, będziemy szukać.
namteh 10 lipca 2020 09:16 Odpowiedz
3. dzień i dalej siedzisz w Lagos? Coś trochę średni ten roadtrip...
familytour 10 lipca 2020 09:29 Odpowiedz
Trochę zazdroszczę i współczuję. Zazdroszczę bo piękne miejsca i współczuję że samemu.
cart 10 lipca 2020 09:44 Odpowiedz
namteH napisał:3. dzień i dalej siedzisz w Lagos? Coś trochę średni ten roadtrip...Miałem z góry opłacone 3 noclegi w Lagos, więc ich nie odwoływałem. Jak już ruszę poza, to każdy kolejny będzie w innym miejscu.
tarman 10 lipca 2020 19:33 Odpowiedz
Piękne widoki i zdjęcia. Utwierdzają mnie w postanowieniu, że jeszcze kiedyś tam wrócę [emoji106]
greg1291 10 lipca 2020 19:42 Odpowiedz
Klimat i widoki są fantastyczne latem w Algarve. Żeby jeszcze woda była cieplejsza :) .
klapio 14 lipca 2020 23:45 Odpowiedz
Toledo jest świetne, dla mnie to dużo ciekawsze miejsce niż Madryt. Byłem w Toledo w niedzielę i faktycznie nadal pustki. W Toledo polecam jeszcze wybrać się na spacer poza mury miejskie dla panoramy:
tropikey 16 lipca 2020 00:03 Odpowiedz
W drodze do Oviedo uległeś chyba duchowej przemianie, bo wcześniej było:"Stwierdziłem, że miejsca sakralne raczej jednak nie są dla mnie i wolę całe popołudnie spędzić w Toledo" :DZazdroszczę umiejętności robienia pięknych zdjęć nawet przy gorszej pogodzie :)
tropikey 17 lipca 2020 19:06 Odpowiedz
Ta Plaża Katedr przepiękna! Aż żal, że gdy byłem w Oviedo kilka lat temu miałem zbyt mało czasu, by się tam wybrać. Trzeba to będzie naprawić...
tropikey 20 lipca 2020 23:07 Odpowiedz
Pomyśleć, że w niektórych z tych miejsc byłem jeszcze wczoraj, góra kilka dni temu :D
tropikey 22 lipca 2020 10:05 Odpowiedz
Wahałem się co do Tomar i teraz żałuję, że nie podjechaliśmy tam. Niestety, w ramach tego wyjazdu musiałem kilka razy coś redukować. Tak to jest, jak się nie jedzie solo ;)Balear faktycznie urokliwe, ale przy Twojej wcześniejszej plaży katedr, nie robi już takiego wrażenia.Super relacja!
klapio 22 lipca 2020 11:51 Odpowiedz
Świetna relacja, gratuluję wyprawy :)cart napisał:Za 2 tygodnie wracam do Hiszpanii i tym razem zacznę objazd z BCN. Moja podróż z BCN do Bostonu została odwołana, więc nasz plan B to zobaczyć resztę Hiszpanii.Sam w tym roku mam jeszcze krótki wypad do Walencji i Alicante i dłuży do Andaluzji więc liczę na relacje :)
boots 22 lipca 2020 11:56 Odpowiedz
Zawsze każdemu polecam Tomar. Pomimo tego zwykle są tam pustki. :?:
meczko 22 lipca 2020 12:08 Odpowiedz
W Tomar jest nie tylko świetny klasztor, ale to też bardzo przyjemne miasteczko. Warto tam przenocować, przespacerować się po centrum, coś zjeść i posiedzieć w którymś z barów.
tropikey 22 lipca 2020 12:17 Odpowiedz
boots napisał:Zawsze każdemu polecam Tomar. Pomimo tego zwykle są tam pustki. :?:Na 99% wracam do Portugalii w przyszłym roku (tym razem z żoną) i Tomar będzie na liście :)
cart 22 lipca 2020 13:24 Odpowiedz
klapio napisał:Sam w tym roku mam jeszcze krótki wypad do Walencji i Alicante i dłuży do Andaluzji więc liczę na relacje :)No ja raczej na północną Hiszpanię się nastawiam. W Andaluzji już byłem, choć nie widziałem kilku miejsc, jak np. Cordoby.A i z Santander do Walencji raczej nie będzie mi się chciało jechać ;)Zostanie mi właśnie tylko okręg Walencji i Murcia na kiedyś.
bedbo 2 sierpnia 2020 14:31 Odpowiedz
@cart Twoje zdjęcia dla mnie to mistrzostwo świata (fajnie, ze trafiłeś w taki czas, gdy turyści nie wypełniali szczelnie kadru:), czy móglbyś zdradzić, jaki to sprzęt (oczywiście nie umniejszając oku fotografa;)?
cart 3 sierpnia 2020 05:08 Odpowiedz
Dzięki. Prawie wszystkie zrobiłem Canonem 6d + 16-35/4L.
raphael 14 sierpnia 2020 21:46 Odpowiedz
Moja ochota na ten półwysep ciągle rośnie. A dzięki tej relacji nabrałem sporo nowych inspiracji. Do tego super zdjęcia!cart napisał:Za 2 tygodnie wracam do Hiszpanii i tym razem zacznę objazd z BCN. Moja podróż z BCN do Bostonu została odwołana, więc nasz plan B to zobaczyć resztę Hiszpanii.z chęcią zapoznam się z resztą półwyspu, więc kolejna Twoja relacja mile widziana :)
cart 14 sierpnia 2020 21:47 Odpowiedz
Raphael napisał:z chęcią zapoznam się z resztą półwyspu, więc kolejna Twoja relacja mile widziana :)Niestety odwołałem...
depeszman 19 lutego 2021 23:02 Odpowiedz
Super relacja !!! Ja od 12 lat zwiedzam Hiszpanię, głównie wybrzeże Morza Śródziemnego oraz część środkowo-wschodnią. Do odkrycia pozostała Galicja, kraj Basków, Asturia, Kalabria, Kastylia i Leon, Extramadura i Navarra. Życie jest a krótkie, żeby zwiedzić samą Hiszpanię, a co dopiero Europę, czy cały świat :-)
depeszman 19 lutego 2021 23:08 Odpowiedz
Super relacja !!! Ja od 12 lat zwiedzam Hiszpanię, głównie wybrzeże Morza Śródziemnego oraz część środkowo-wschodnią. Do odkrycia pozostała Galicja, kraj Basków, Asturia, Kalabria, Kastylia i Leon, Extramadura i Navarra. Życie jest a krótkie, żeby zwiedzić samą Hiszpanię, a co dopiero Europę, czy cały świat :-)
wojtekfranz 24 lutego 2021 23:08 Odpowiedz
Co do tytułu, to w moim zdaniem jest to "Portugalia i Hiszpania oczywista" - ale fakt, że w tak krótkim czasie nie zmieszczą się miejsca mniej znane obok tych najsłynniejszych.Zdjęcia wspaniałe.Pozdrawiam