Decydujemy się, że przeczekamy ten mamy nadzieję chwilowy kaprys pogodowy, zamawiam zestaw piw i czekamy
Mija godzina, nic się nie zmienia
:(
Decydujemy się na powrót na statek
Do portu docieramy ok 14, przemoczeni na maksa, miałem nadzieję że uda mi się jeszcze wyskoczyć na plażę Maho, niestety deszcz przestał padać ok 16, a o 17 wypływamy.
Niestety to nasz ostatni wieczór i zachód słońca na pokładzie Costa Favolosa, jutro wracamy na Martynikę
:(
24 stycznia - Martynika FDF
Niestety dziś opuszczamy statek, w nocy dostarczono rachunek, wszystko się zgadzało
:) oraz informację o której godzinie mamy opuścić statek, dzień wcześniej dostarczono przywieszki na bagaż, który po spakowaniu wystawiliśmy na korytarz.
Rozpiska napoi dostępnych w poszczególnych pakietach, w barach przy basenach
oraz w głównych barach
Po opuszczeniu statku, odbieramy samochód, parkujemy na płatnym parkingu w pobliżu Fortu Luis i przechadzamy się uliczkami FDF
Super pomocna relacja. Jutro też wylatuje z KRK na CDG (o ile nie zastaną mnie mgły), a później ORY - FDF. Z tego co widzę to wracamy razem EasyJet'em do Krakowa. Pozdro i czekam na dalszy ciąg.
Staramy się coś uaktualnić, ale PLAY obsługuje tylko połączenia, zakupiony orange na kartę brak zasięgu,internet na kwaterze działa jak chce, masakra
:)
19 stycznia - Dzień na morzuNie bardzo jest o czym pisać, słońce, leżaki, jedzenie, drinki i tak cały dzień
:) Bujało konkretnie przez większość dnia, wieczorem jak przestało to dalej nie mogliśmy złapać równowagi, bo błędnik się przyzwyczaił do bujania
@juggler5 - to widzę, że w ciągu nieco ponad roku na Catalinie się pogorszyło. Pod koniec 2018 nie płaciło się za żadne leżaki ani parasole. Co do ilości ludzi to jak ja byłem nie miałem wrażenia jakiejś ich wielkiej ilości. Chyba przed południem było ich najwięcej - potem otwarli bufet na wyspie więc sporo osób poszło jeść, część wróciła na statek i zrobiły się luzy. Pacifica i Favolosa są identyczne jeśli chodzi o ilość pasażerów więc to pewnie kwestia pory dnia.
@greg2014 no niestety, leżaki były ogólnodostępne, ale parasole były extra płatne, co do godziny my byliśmy na Catalinie ok 10, wcześniej były chyba jeszcze dwie tury i po nas również dwie, więc ludzi się naprawdę nagromadziło
:)
Byłem z Wami na tym rejsie:) Wsiadaliśmy na Gwadelupie ze znajomymi. Relacja wspaniała, odzwierciedlająca rejs:)
Dodałbym 2 rzeczy - szkoda ze nie pojechaliscie na wycieczke na Tortolę...bus 25 USD osoba zawoził dookoła wyspy z 2 godzinnym pobytem na jednej z ładniejszych plaż....No i Plaża przy lotnisku na St.Marteen - padało ale knajpki okoliczne zapewniały rozrywkę w oczekiwaniu na lądowania samolotów...w ostatniej chwili zdązyliśmy na statek...No i kilka dni po rejsie na Gwadelupie tez przepiekna róznorodna wyspa. Jeszcze raz dziekuje za wspaniałą relację , pozdrawiam
Byłem z Wami na tym rejsie:) Wsiadaliśmy na Gwadelupie ze znajomymi. Relacja wspaniała, odzwierciedlająca rejs:)
Dodałbym 2 rzeczy - szkoda ze nie pojechaliscie na wycieczke na Tortolę...bus 25 USD osoba zawoził dookoła wyspy z 2 godzinnym pobytem na jednej z ładniejszych plaż....No i Plaża przy lotnisku na St.Marteen - padało ale knajpki okoliczne zapewniały rozrywkę w oczekiwaniu na lądowania samolotów...w ostatniej chwili zdązyliśmy na statek...No i kilka dni po rejsie na Gwadelupie tez przepiekna róznorodna wyspa. Jeszcze raz dziekuje za wspaniałą relację , pozdrawiam
@Kornel Kolory są jakie są, tak je zinterpretowała matryca w telefonie, więc nie wiem o co Ci chodzi, jeżeli zakładasz że siedziałem przy kompie i bawiłem się pędzelkiem to niestety się mylisz, jestem zbyt leniwy
:)
I tak co chwilę, deszcz albo ulewa,
Decydujemy się, że przeczekamy ten mamy nadzieję chwilowy kaprys pogodowy, zamawiam zestaw piw i czekamy
Mija godzina, nic się nie zmienia :(
Decydujemy się na powrót na statek
Do portu docieramy ok 14, przemoczeni na maksa, miałem nadzieję że uda mi się jeszcze wyskoczyć na plażę Maho, niestety deszcz przestał padać ok 16, a o 17 wypływamy.
Niestety to nasz ostatni wieczór i zachód słońca na pokładzie Costa Favolosa, jutro wracamy na Martynikę :(
Niestety dziś opuszczamy statek, w nocy dostarczono rachunek, wszystko się zgadzało :) oraz informację o której godzinie mamy opuścić statek, dzień wcześniej dostarczono przywieszki na bagaż, który po spakowaniu wystawiliśmy na korytarz.
Rozpiska napoi dostępnych w poszczególnych pakietach, w barach przy basenach
oraz w głównych barach
Po opuszczeniu statku, odbieramy samochód, parkujemy na płatnym parkingu w pobliżu Fortu Luis i przechadzamy się uliczkami FDF